> Planuje zakup TV, który chciałbym jednocześnie uzywać jako monitor
> komputerowy.
> Wybór to LCD.
> I teraz mam problem, bo chciałbym miec jak najwiekszy Tv (dosc duży pokój)
> a jednoczesnie wygodnie pracować na nim jako na monitorze z ogległości +-
> metra.

Jeśli rzeczywiście uprzesz się przy używaniu TV jako monitora, to nie podłączaj
go do wyjścia hdmi karty graficznej, ale do wyjścia DVI, kablem DVI (po stronie
TV daj przejściówkę DVI->hdmi). Unikniesz w ten sposób przykrych problemów z
opóźnieniami. U mnie jest np. tak że każdy ruch myszką jest odwzorowany ruchem
kursora na ekranie TV z opóźnieniem rzędu 0,25 sek a może i więcej. To bardzo
dużo! Bardzo utrudnia klikanie i w ogóle - porażka.

Wielkosć tego opóźnienia zależy też od paru innych rzeczy, takich jak wybrana
częstotliwość odświeżania, rozdzielczość, głębia kolorów itp. No i pewnie od
konkretnej karty graficznej. Mam nadzieję, że istnieją takie, których ten
problem nie dotyczy. Mojej GT-240 niestety dotyczy. I choć nie używam TV jako
monitora, to problem opóźnienia jest dokuczliwy w filmach (desynchronizacja),
jeśli dźwięk wypuszczam nie przez HDMI, ale prosto z kompa do amplitunera.

Przy podłączeniu TV do wyjścia HDMI karty graficznej mam też bardzo ograniczone
możliwości wyboru głębii kolorów i częstotliwości odświeżania przy danej
rozdzielczości. Np. pełną głębię kolorów (32 bit) przy full HD mogę uzyskać
tylko przy częstotliwości 24 Hz (a chciałbym więcej, bo przy 24 Hz opisane
opóźnienie jest najgorsze). Z kolei przy 50 Hz i 60 Hz jest to wyboru tylko
głębia 8-bit, co wygląda fatalnie (256 kolorów). Ciekawe jednak, że problem nie
dotyczy aplikacji wyświetljących filmy - obraz w filmach jest OK.

Bardzo by mnie ciekawiło, jak problem wygląda na innych kartach graficznych.

latet