> Żadna podobna zawierucha nie spotkała rynku "ostatniej mili Internetowej".
> Cały czas zakopanie kabla do Kowalskiego kosztuje tyle samo albo i drożej.
> W segmencie Tier-2 ceny więc spadają (w TPNET też) ale nie tak szybko.

A mi sie wydaje ze mowimy o cenach za lacza miedzyoperatorskie a nie o
zadnej ostatniej mili ?
Chyba ze sadzisz ze kopiecie kable do MANow. Czy na Pieknej przciagniecie
kabla z szafy do szafy
stanowi jakis problem ? Bo firma X miala z tym powazne problemy. na Piekna
ma swoj wlasny kabel i jakos rabatu nie widzialem stad i lacze do Polpak
poszla do kosza mimo ze w tym samym miejscu jest do innego opreatora.

do góry

Użytkownik "gtk@adm" <x...@g...pl> napisał w wiadomości

> Czyli siec man dzieki temu, ze jest dotowana moze zaoferowac
> komercyjnie uslugi za nizsza cene.

Co Ty bredzisz czlowieku?!?!?
Przeciez pisze ci czlowiek lopatologicznie ze na ruch edu nie wystarcza
dotacji. Wiec MAN-y jeszcze dokladaja z komercyjnej dzialalnosci do tego
zeby edu bylo za darmo.
Wiec maja wieksze koszty niz komercja.

--
OGONek~

Ps. Panowie admini - wykazcie troche klasy i nie odpowiadajcie tu
trollom

do góry

Dnia 2004-02-20 13:21,Użytkownik OGONek~ napisał:

> Co Ty bredzisz czlowieku?!?!?
> Przeciez pisze ci czlowiek lopatologicznie ze na ruch edu nie wystarcza
> dotacji. Wiec MAN-y jeszcze dokladaja z komercyjnej dzialalnosci do tego
> zeby edu bylo za darmo.
> Wiec maja wieksze koszty niz komercja.

To popatrz:
10Mb/s w manie - 3 k zl
10Mb/s u innego dostawcy - no wlasnie ile? wiesz?

z czego dokladaja? i ile? gdzie mozna kupic taki tani sprzet sieciowy
zeby sprzedajac lacze 10Mb/s za 3k zl byl zysk, zostalo na dotacje i
wszyscy byliby zadowoleni?

--
Carlos
|*archiwum grupy* *wyszukiwarka*|
| http://neostrada.info http://google.com |
| # odpowiadajac usun 'x' z adresu email # |

do góry

"gtk@adm" <x...@g...pl> writes:

> To popatrz:
> 10Mb/s w manie - 3 k zl
> 10Mb/s u innego dostawcy - no wlasnie ile? wiesz?

Znaczy ten drugi tylko zdziera by wiecej zarobic, czy nie panuje nad
kosztami?

Porownaj jeszcze 10 Mb/s u trzeciego dostawcy - np. Telii, i jak sie
to ma do tego drugiego. Pamietaj ze Telia = miedzyoperatorski ruch
m-n (w sensie logicznym przynajmniej), a wiec np. duzo wieksze
spodziewane nasycenie lacza niz w przypadku zwyklego ukladu ISP-klient.

> z czego dokladaja? i ile? gdzie mozna kupic taki tani sprzet sieciowy
> zeby sprzedajac lacze 10Mb/s za 3k zl byl zysk, zostalo na dotacje i
> wszyscy byliby zadowoleni?

Niektorzy operatorzy uzywaja np. pecetow z Linuksami. Takze do pelnego
BGP, takze do gigabitowego Ethernetu i ATMu 622 Mbps. Jest przynajmniej
jeden taki, ktory uzywa _wylacznie_ routerow na Linuksie do takich
rzeczy.

Chociaz, zdaje sie, te pecety nieco inaczej niz normalnie wygladaja - ale
to chyba az tak dramatycznie ceny nie podnosi.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

Konrad Plich <k...@p...tpsa.pl> wrote:
>
> Przyznam że nie jestem pewien na co mam odpowiedzieć. Jeśli zgaduje dobrze
> że pytanie jest: "Dlaczego ceny łączy międzynarodowych są niższe niż ceny
> TPNET" to odpowiedź jest prosta.

[...Są trzy rodzaje prawdy, jak mawiają starzy górale w serialu o
Janosiku: "prawda, tyz prawda i gówno prawda"]

Natomiast chyba nie waro mieszać polityki z ekonomią i techniką (choć
i tu są pewne zależności - czasami nie da się technicznie zrealizować
tego co chce polityk, kiedy indziej jest to za drogie... :)

Skoro tak mówisz - to łącza zagranicznie istotnie są tanie. I tylko
wypada żałować, że TP SA nie zainwestowała we własne - wówczas z
czystym sumieniem musiała by z niego korzysać i brać "po kosztach z
zyskiem" czyli drogo :-P I jednego problemu byśmy nie mieli, prawda?

> Żadna podobna zawierucha nie spotkała rynku "ostatniej mili Internetowej".
> Cały czas zakopanie kabla do Kowalskiego kosztuje tyle samo albo i drożej.

Czy ja wiem? Na "moim osiedlu" najpierw wszedł Dialog. I wybudował
nowoczesną infrastrukturę. Doszedł "pod drzwi" to znaczy zainwestował
i we wnętrza budynków. Z jakiegoś powodu , jakiś czas później to samo
zrobiła TP SA stawiając nowe szafy (i mam tu na myśli nie takie
blaszane skrzyneczki, gdzie jest plątanina miedzi w papierze tylko
takie gdzie 2/3 zajmuje elektronika, a tylko 1/3 to plątanina).

Podczas wymiany rur ciepłowniczych światłowody pociągnęła i
elektrociepłownia.

Dobre przepisy ułatwiłyby życie każdemu z tych zainteresowanych, ale
duży może więcej...

> [...] Chyba że tym abonentom (serwerom
> contentu) każe się stanąć dwa metry od switcha to wtedy ich podłączenie
> kosztuje tyle co dwa metry patchcorda a jedynym cenotwórczym czynnikiem jest
> cena pasma w dwóch kierunkach: do świata i do odbiorców contentu.

I tu zaczyna się polityka dotycząca istoty sporu (patrz Subject:). O
ile wiem, to z powodu historycznych zaszłości wszystkie chyba MANy
mają bardzo dobre połączenia (to znaczy światłowody przebiegają w
bezpośredniej bliskości). [O ile wiem, we Wrocławiu właśnie tak jest:
odpowiednie szafy stoją koło siebie.] Nie przeszkadza to w stosowaniu
polityki i zwiększaniu cen mimo, że jest [za] blisko/tanio czy jakoś tak.

Z tego co wiem to nie jest też łatwo dostać się do kanalizacji (o
kładzeniu nowych światłowodów praktycznie nie ma mowy, dobrze, że
udaje się robić modernizacje). I jest OK.

W

PS Ja jestem już stary ale dobrze (jak teraz to widzę) odrobiłem
obowiązkowe zajęcia z ekonomi politycznej socjalizmu. Uczono tam,
między innymi, na czym polega różnica pomiędzy przedsiębiorstwem
socjalistycznym a kapitalistycznym. Otóż to pierwsze ma przynosić
zysk. To drugie, zaś, zaspokajać potrzeby społeczne.

I tego się trzymaj: potrzeby społeczne są tak rozrzucone, że trudno
je spełnić, a teraz już można robić zysk.

A moje gaworzenie z przed 8 lat można już zapomnieć. W dobie kapitalizmu
nie ma miejsca na nic takiego jak "Strategiczny Interes Narodowy"
(a wydawało mi się, że marzenie o posiadaniu sprawnie funkcjonującej
infrastruktury sieciowej i taniego dostępu do Internetru można tak
było potraktować :(

--
Wojtek ---(___C'>

do góry

[ciach]

A jak tak czytam ten wątek czytam... ;) I myślę jak to się wszystko
pozmieniało przez tych kilka lat: http://tinylink.com/?W5BKTy4fr7

Pozdrowienia.

januszek

do góry

Konrad Plich napisał:
>
> Użytkownik "Marcin 'Qrczak' Kowalczyk" <q...@k...org.pl> napisał w
> wiadomości news:pan.2004.02.19.17.43.32.281178@knm.org.pl...
>> On Thu, 19 Feb 2004 10:39:32 +0100, Tomasz Jablonski wrote:
>>
>> > To teraz tylko pozostaje poczekac na odpowiedz Plicha. Czekamy,
> czekamy...
>>
>> Też czekam. I nie popuszczę, bo jestem ciekawy odpowiedzi.
>
> Przyznam że nie jestem pewien na co mam odpowiedzieć. Jeśli zgaduje dobrze
> że pytanie jest: "Dlaczego ceny łączy międzynarodowych są niższe niż ceny
> TPNET" to odpowiedź jest prosta.
>
>
> Na rynku transmisji Europa-USA zaszła ogromna rewolucja. Od dawna budowano
> grube kable świadłowodowe pod oceanem kierując się szacunkami często
> opieranymi na założeniach "bańki Internetowej" Jak już ich nabudowano to
> pojawił sie DWDM i pasma na tych światłowodach pojawiło się strasznie dużo.
> W efekcie nadpodaży każdy sprzedaje to pasmo po kosztach albo i poniżej (jak
> coś kupił od syndyka :-) dokładając IP jako bezpłatny bonus.
>
> Żadna podobna zawierucha nie spotkała rynku "ostatniej mili Internetowej".
> Cały czas zakopanie kabla do Kowalskiego kosztuje tyle samo albo i drożej.
> W segmencie Tier-2 ceny więc spadają (w TPNET też) ale nie tak szybko.
> Efekt: Taniej jest kupić 10Gb/s przez ocean niż to 10Gb/s doprowadzićdo
> miliona abonentów, żeby je wykorzystali. Chyba że tym abonentom (serwerom
> contentu) każe się stanąć dwa metry od switcha to wtedy ich podłączenie
> kosztuje tyle co dwa metry patchcorda a jedynym cenotwórczym czynnikiem jest
> cena pasma w dwóch kierunkach: do świata i do odbiorców contentu.
>
> KP
>
>


--
Krzysztof Witkowski - http://core.segfault.pl/~tjup - tjup$gazeta$pl

[Time is a great teacher, but unfortunately it kills all its pupils]
[Hector Berlioz]

do góry

> Użytkownik "mlopaci" <m...@n...net> napisał w wiadomości
>
> > Powtorze pytanie. Jesli dostawca tresci ma swoja siedzibe w Szwecji
> > lub USA i kupuje lacze do internetu do Telii placac za to kwote X
> > moze bez ograniczen wysylac dane do TPNETu.
>
> Niech Pan odpowie wreszcie konkretnie na to pytanie Panie Konradzie...
Ja rowniez oczekuje rzeczowej odpowiedzi.

do góry

Nastał nam piękny 18 luty 2004 roku,
kiedy to Radosław Popławski posłał(a) w świat wiadomość
<l...@4...com>

> Jasne, zaraz zostaniesz Jakubowską TPSA :D.
> Nie zauważyłeś do tej pory, że po prostu pierd****. Na początku byłeś zabawny,
> teraz już nudzisz.

Kiedy brakło argumentów...

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Nastał nam piękny 18 luty 2004 roku,
kiedy to Paweł Małachowski posłał(a) w świat wiadomość
<2...@s...zin.lublin.pl>

> Proponuję EOT, bo od dziś problem dojścia z TPSA do LubMAN-EDU zniknął;
> poczytaj sobie za to: http://www.bg.umcs.lublin.pl/lubman.htm
> (w szczególności popatrz na datę, a sprawa zaistniała znacznie wcześniej).
Zgadzam się z Katarzyną Pacherovą.
Cytować bitmapy nie będę, każdy ten fragment może doczytać.
IIRC (w skrócie), to TP wycina(ła) ruch komercyjny, MANy w odpowiedzi
zablokowały ruch akademicki.
Na całym zamieszaniu ucierpieli studenci.

> Właśnie by się nie zgadzało -- posiadając łącze do Polpaku miałem głównie
> ruch z sieciami innych niż Polpak operatorów.
Gdyby klienci Neostrady tak często korzystali z zasobów innych sieci, to TP
nie mogłaby sobie pozwolić na taką "sytuację strajkową" i szybko ugięłaby
się pod naciskami MANów.
I to jest fakt, w odróżnieniu od różnych spekulacji i pobożnych życzeń co
poniektórych dyskutantów.

>>> A przecież to ,,Polska B''.
>> To Śląsk zaliczam już do polski C.
>> Userów mniej ale łącza też wiele słabsze.
>> Statystyczne 1kB/s na użytkownika to żadne cudo.
> Smutne.
Ale prawdziwe.

> Tu, jeśli coś działa gorzej od SDI, to usera szlag trafia.
(...)
> Chyba większość odbiorców siedzi na Futuro, odrobina na Netii, natomiast
> Polpak w ASK-ach/osiedlówkach prawie nie istnieje.
Nie ma znaczenia dostawca, jeżeli na 1mbps przypada 200 lub więcej
użytkowników. Cudów nie ma.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry