eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTN-C / TN-C-S i "bolec"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 71. Data: 2019-12-02 13:37:06
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 30.11.2019 o 21:18, Piotr Wyderski pisze:
    > Uzytkownik wrote:
    >
    >> Zatem jak widzisz sam potwierdzasz dokładnie to o czym pisałem, że te
    >> normy i prawo nie są tworzone przez urzędników tylko przez ludzi z
    >> branży. Wiele rzeczy jest problematycznych i bardzo często trudnych do
    >> rozwiązania, a spory zawsze istniały i istnieć będą.
    >
    > Tu akurat nie było nic problematycznego. Musiał policzył, jaka jest
    > rezystancja metra kranówy w rurze (150khm, jeśli dobrze pamiętam) i
    > skonkludował, że uziemianie kranu *zwiększa* niebezpieczeństwo porażenia
    > człowieka. Jeśli posłuży się sprzętem ze znaczącą upływnością (np.
    > lokówka z przetartym kablem) i dotknie kranu, to w przypadku kranu
    > nieuziemionego impedancja będzie nieznana, ale zapewne duża, a
    > uziemionego na pewno bardzo mała. Większe szanse przeżycia masz więc w
    > przypadku pierwszym.

    Trochę dziwne podejście. Zakłada w takim razie, że źródłem porażenia
    może być jakieś urządzenie elektryczne, które na dobrą sprawę nie
    powinno być używane w łazience, używane w pobliżu punktów dobrze
    przewodzących (metalowych), a ochroną przed tym jest stworzenie
    warunków, w których te punkty będą miały możliwie dużą rezystancję
    względem ziemi. Czyli co? IT w łazience? To się praktycznie nie da
    uzyskać, bo w zależności od konkretnej sytuacji dany punkt może mieć
    albo bardzo dużą albo bardzo małą rezystancję do ziemi (czy do PE).
    Lepszą sytuacją jest gdy warunki są powtarzalne a to można uzyskać przez
    łączenie przewodem wyrównawczym wszystkich przyłączy pod baterię.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 72. Data: 2019-12-02 13:45:50
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 02.12.2019 o 13:37, Mario pisze:
    > W dniu 30.11.2019 o 21:18, Piotr Wyderski pisze:
    >> Uzytkownik wrote:
    >>
    >>> Zatem jak widzisz sam potwierdzasz dokładnie to o czym pisałem, że te
    >>> normy i prawo nie są tworzone przez urzędników tylko przez ludzi z
    >>> branży. Wiele rzeczy jest problematycznych i bardzo często trudnych
    >>> do rozwiązania, a spory zawsze istniały i istnieć będą.
    >>
    >> Tu akurat nie było nic problematycznego. Musiał policzył, jaka jest
    >> rezystancja metra kranówy w rurze (150khm, jeśli dobrze pamiętam) i
    >> skonkludował, że uziemianie kranu *zwiększa* niebezpieczeństwo porażenia
    >> człowieka. Jeśli posłuży się sprzętem ze znaczącą upływnością (np.
    >> lokówka z przetartym kablem) i dotknie kranu, to w przypadku kranu
    >> nieuziemionego impedancja będzie nieznana, ale zapewne duża, a
    >> uziemionego na pewno bardzo mała. Większe szanse przeżycia masz więc w
    >> przypadku pierwszym.
    >
    > Trochę dziwne podejście. Zakłada w takim razie, że źródłem porażenia
    > może być jakieś urządzenie elektryczne, które na dobrą sprawę nie
    > powinno być używane w łazience, używane w pobliżu punktów dobrze
    > przewodzących (metalowych),  a ochroną przed tym jest stworzenie
    > warunków, w których  te punkty będą miały możliwie dużą rezystancję
    > względem ziemi. Czyli co? IT w łazience? To się praktycznie nie da
    > uzyskać, bo w zależności od konkretnej sytuacji dany punkt może mieć
    > albo bardzo dużą albo bardzo małą rezystancję do ziemi (czy do PE).
    > Lepszą sytuacją jest gdy warunki są powtarzalne a to można uzyskać przez
    > łączenie przewodem wyrównawczym  wszystkich przyłączy pod baterię.

    Dodam ze ta analiza nie brała pod uwagę, że to właśnie kran
    niepodłączony do PE jest źródłem porażenia dla osoby stojącej np na
    kafelkach. Sam miałem taka sytuację w mieszkaniu z booking. Podejrzewam
    że jakieś przebicie na grzałce bojlera, połączone ze złym zerowaniem
    bojlera i ewentualnie jego emaliowane wnętrze.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 73. Data: 2019-12-02 21:12:52
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-12-02 o 10:23, SW3 pisze:
    > W dniu 2019-12-01 o 12:37, Uzytkownik pisze:
    >> Brak ciągłości przewodu N w różnicówka jest zbyt częstą przypadłością
    >
    > I wystarczyło to napisać na początku a wątek byłby o wiele krótszy.

    Bardzo przepraszam szanownego kolegę.

    Jak byłby kolega łaskaw mi dać swój numer telefonu lub adres e-mail to
    będę przed każdym napisaniem jakiejkolwiek odpowiedzi konsultował z
    szanownym kolegą daną wypowiedź czy aby nie jest za długa i czy to jest
    taka odpowiedź, której szanowny kolega oczekuje.

    Jeszcze raz najmocniej przepraszam, że zmusiłem szanownego kolegę do
    takiego, pełnego poświecenia zaangażowania w czytaniu wszystkich moich
    wypowiedzi.


  • 74. Data: 2019-12-03 19:53:23
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 2 Dec 2019 09:43:05 +0000 (UTC), q...@t...no1
    (Queequeg) wrote:
    > Dotykamy obudowy. Prąd z L płynie przez odbiorniki sąsiadów do PEN,
    > stamtąd do PE i niezależnie od tego, co na to nasza RCD, prąd od
    > sąsiadów
    > dalej płynie przez PE i przez nas do ziemi.

    > Mam rację?

    A co uziemieniem PE po rozdziale z PEN? W przykładzie go nie ma?

    --
    Marek


  • 75. Data: 2019-12-09 12:59:55
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Mario <M...@...pl> wrote:

    > A w czym ci przeszkadzałoby te 50 nF między liniami a PE jeśli z kolei
    > między L a N masz kilka razy po 100 nF i sumują ci się do np 1uF?

    W tym że PE dotykam, a jak jest niepodłączone, to dotykam przez te
    pojemności. To, co jest między L i N, mnie nie porazi.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 76. Data: 2019-12-09 13:01:59
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    viktorius <v...@i...pl> wrote:

    > Po tym jak na swojej budowie kolega zobaczył pomarańczowe, przedłużacze
    > w kałużach, zainstalował budowlańcom coś takiego na głównym kablu
    > zasilającym ich pracę.

    Pewnie są różne przedłużacze pomarańczowe. Ja kiedyś kupiłem taki
    najtańszy, 50 metrów za niecałe 50 zł. Cóż... jakość adekwatna do ceny,
    przewód wyjątkowo delikatny, a jak poleżał na słońcu to dodatkowo stał
    się bardzo kruchy. Pierwsze dwa razy (zerwania) naprawiłem, po trzecim
    wywaliłem w cholerę.

    > Bardzo prosty "weryfikator" jakości izolacji, połowa ich "okablowania"
    > była do wymiany i jedna wiertarka. Ile było krzyku, ze nie mogą
    > pracować, że ten kabel to jest dobry, tylko musi wyschnąć...
    > Nie potrafili zrozumieć, że to dla ich bezpieczeństwa.

    I pewnie nadal mają pretensję, że inwestor wymyśla, bo przecież zawsze
    było dobrze.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 77. Data: 2019-12-09 13:08:36
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Mario <M...@...pl> wrote:

    > Dodam ze ta analiza nie brała pod uwagę, że to właśnie kran
    > niepodłączony do PE jest źródłem porażenia dla osoby stojącej np na
    > kafelkach. Sam miałem taka sytuację w mieszkaniu z booking. Podejrzewam
    > że jakieś przebicie na grzałce bojlera, połączone ze złym zerowaniem
    > bojlera i ewentualnie jego emaliowane wnętrze.

    Jest jeszcze lepiej. Podgrzewacze elektryczne standardowo mają grzałkę
    zatopioną w wodzie, bez żadnej izolacji. Tam z natury, jeśli nie są
    uziemione, występuje potencjał sieci w wodzie. Tyle że rezystancja wody
    jest na tyle duża, że nie robi to krzywdy.

    Myłem ręce w takim kranie, który lekko kopał. Neonówka świeciła.

    Jest też prysznic. https://www.youtube.com/watch?v=jo99U3nVCnA

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 78. Data: 2019-12-09 13:21:23
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Marek <f...@f...com> wrote:

    > A co uziemieniem PE po rozdziale z PEN? W przykładzie go nie ma?

    Jak uziemić, jak nie ma uziemienia? Jest tylko L i PEN...

    Jakby było osobne uziemienie, to chyba lepiej poprowadzić z niego PE,
    a PEN traktować jak N?

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 79. Data: 2019-12-09 13:25:47
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    yabba <...@...pl> wrote:

    > Nie. Upalenie PEN jest mniej prawdopodobne niż awaria urządzenia i wtedy
    > bolec podłączony do PEN ochroni użytkownika.

    Na pewno? Zawsze? Urządzenia mamy w znanym stanie, a instalacja może być
    w różnym, czasem opłakanym i niezależnym od nas...

    >> Dodatkowo: czy jeśli gniazdo nie ma "bolca" i chcecie podłączyć do niego
    >> listwę, to nie lepiej jest wybrać listwę też bez "bolców"? Ja wychodzę z
    >> założenia, że tak, bo wtedy przebicie w jednym z urządzeń nie spowoduje
    >> kopania prądem przez pozostałe urządzenia...
    >
    > Do gniazd bez bolca nie wolno podłączać urządzeń wymagających
    > uziemienia, czyli z wtyczką z bolcem.

    Teoretycznie nie, ale w praktyce... jak trzeba, a nie ma uziemienia, to co
    zrobić?

    Poza tym wtyczka pasuje, więc użytkownik i tak podłączy.

    > Jeśli pomiary będą rzetelne, to napisze w protokole, że należy usunąć
    > usterkę w postaci braku PE na bolcu. Jeśli instalacja w mieszkaniu jest
    > zdewastowana, to może również zakazać jej użytkowania.

    Byli, napisali w protokole, powiedzieli że mostek (zerowanie) wystarczy.
    Instalacji nie sprawdzali (sprawdzali tylko optycznie i z zewnątrz
    rozdzielnicę, chyba żeby wiedzieć, czy jest różnicówka).

    > Często pomiary są robione nierzetelnie. Przychodzi "fachowiec" sprawdza
    > próbówką gniazdo w ścianie i prosi o podpis na protokole.

    Ci mieli jakieś wypasione urządzenie (miernik rezystancji uziemienia?) i
    wyglądało, jakby sprawdzali rzetelnie :)

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 80. Data: 2019-12-09 13:33:48
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Marvin <n...@s...com> wrote:

    > zaskoczony, że pod spodem nie jest tak źle. Z klatki przychodził przewód
    > 2 x 2,5mm2 do mieszkania szły cztery kable do odbiorów (gniazdka,
    > łazienka, kuchnia, oświetlenie). Wszystko miedziane. Luksus myślę sobie :)

    Cztery kable dwużyłowe czy rozdzielone w rozdzielnicy PEN na PE i N?

    > No to niewiele myśląc wziąłem kawałek przewodu i połączyłem "L"
    > przychodzący z klatki z przewodem "L" idącym do gniazdek. Tak na moment
    > tylko, aby móc 3 dziury wywiercić.
    >
    > No i problem powstał taki, że nie musiałem robić drugiego mostka na N,
    > bo już w mieszkaniu prąd był w gniazdkach i wiertarka działała na tym
    > jednym krosie.

    Gdzieś się przez coś zamknęło... skoro rury plastikowe, to może TV i
    antena zbiorcza, albo dekoder i antena od kablówki?

    Nie dałoby mi to spokoju, odłączyłbym L i mierzył PEN wchodzący i PEN
    wychodzące na mieszkanie, odłączając wszystko po kolei :) Wolałbym jednak
    wiedzieć, co się dzieje w mojej instalacji.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: