Dnia Sun, 07 Jul 2013 10:41:00 +0200, spider napisał(a):
> Mi się wydaje że każdy system bez informacji zwrotnej od użytkownika
> będzie do dupy, bo sytuacja na drodze zmienia się zbyt dynamicznie.
> Taki dopracowany yanosik mógłby zdać egzamin, ale ja widziałbym takie
> rozwiązanie jako zintegrowane z nawigacją, która posiadałaby wbudowany
> moduł GSM z wbudowaną kartą SIM do przekazywania informacji po GPRS.
> Wystarczyłoby podpisać tylko umowę z operatorami, wrzucić to w koszt
> urządzenia i interes by się kręcił. Kto by nie zapłacił 50 zł więcej za
> navi by mieć taki ficzer?

50 raz, 50 co roku, czy 50 co miesiac ?

Bo przeciez takie rozwiazania sa, Automapa Traffic, naviexpert,

> A ilość danych potrzebna do transmisji jest
> tak niewielka, że sieci GSM w ogóle by tego nie odczuły, a kasę by zarobiły.

Malo danych, malo pieniedzy, kiepski klient :-)
Kiedys Yanosik sie chyba tak dogadal, ale cos mu przeszlo ... albo
operatorom przeszlo.

> Niby teraz wystarczy telefon z androidem i byle jaki pakiet internetowy,
> ale no właśnie niby, ja tam uważam że telefon jest do dzwonienia a navi
> do nawigowania :)

dostep do internetu coraz tanszy, jest aero2, mozna tez sobie sprzac
nawi z telefonem przez BT tylko do transmisji danych. Albo przez wifi.
bo pakiet danych w telefonie coraz wiecej ludzi i tak ma.

J.