-
21. Data: 2012-01-13 01:13:35
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-12, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>
> Standardowy podnośnik jest niewygodny i niebezpieczny -- kto go
> używał, ten o tym wie.
>
Napisz o tym cos wiency. To znaczy w czym normalny podnosnik jest
niebezpieczny podczasz odkrecenia kola bez podnosnika, podniesienia,
wkrecenia srubek palcami i zakrecenia na kolach kluczem? Bo jak narazie
to wyglada mi jak armata na wrobla.
Niewygodny - to bym zrozumial jakbys raz na tydzien z niego korzystal...
--
Artur
ZZR 1200
-
22. Data: 2012-01-13 01:16:45
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-12, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>
> Klucz dynamometryczny można kupić za kilkadziesiąt złotych -- na
> pewno lepszy niż wyczuciowy. :) I na pewno lepiej takim dokręcać
> śruby/nakrętki na podniesionych kołach hamowanych hamulcem przez
> osobę siedzącą wewnątrz samochodu niż dokręcać choćby najlepszym
> kluczem, ale na kołach dociśniętych opuszczonym samochodem. :)
>
Zadna roznica.
> Co do smarowania gwintów -- kiedyś w serwisie Mercedesa odradzano
> mi smarowanie tychże gwintów, choć mój mechanik smarował. Miałem
> smarowane (nie pryskane sprajem, ale smarowane) felg czy tarcz
> pastą miedzianą; miałem smarowane gwinty -- **chyba** jakimś
> smarem grafitowym; brzegi klocków hamulcowych; gwinty śrubek
> mocujących hamulce -- aby nie odkręcały się; styki klocków
> z tłoczkami... Do wszystkiego były inne smarowidła...
>
A czemu odradzano? Sruba pozniej sie zacina i latwo ja urwac,
tymbardziej w przedniej piascie gdzie temperatury sa wyzsze. Prowadnice
klockow smaruje sie smarem miedzianym aby sie nie zapiekalo/zacieralo bo
odporny jest na temperatury, sruby sie wkreca na klej do gwintow ze
wzgledu na to, ze to krytyczny element a odkrecenie sie moze byc fatalne
w skutkach.
--
Artur
ZZR 1200
-
23. Data: 2012-01-13 01:29:18
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-12, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>
> Serwis Volvo dokręca mi na opuszczonych. [co mnie doprowadza do białej
> gorączki!!] Na podniesionych dokręcał mi mechanik w Mercedesie -- tam
> i napęd jest z tyłu, i ręczny jest z tyłu. :) Dzięki za podpowiedź. :)
> [w serwisie Volvo nie dość, że dokręcają na opuszczonym, to na dodatek
> przetaczają samochód, pchając go za słupki karoserii; mnie nauczono,
> że samochód przesuwać należy obracając (najlepiej nogą) któreś koło...]
>
Nie ma nic bardziej wkurwiajacego niz gownowiedzacy uzytkownik
pouczajacy mechanika... Czemu to niby doprowadza Cie do bialej goraczki?
Przetaczajac to co robia z tymi slupkami? Gna je czy co? Jezeli sie
wyginaja przy przepychaniu samochodu to zmien samochod bo poniewaz nie
jest zbyt bezpieczny przy ewentualnym W.
>
> Volvo (podobnie Mercedes) ma skrzynię automatyczną.
> Ciekawe, jak się zachowa ta skrzynia w czasie dokręcania.
>
Szlag ja trafi...
>
> Też tak uważam, ale lepiej dokręcić bez tego przelicznika niż na oko. :)
> Ja kiedyś dokręciłem na oko bardzo lekko, później chyba nawet poluzowałem,
> a gdy przyszło co do czego, okzało się, że trzeba było szukać solidnego
> przedłuacza do klucza. :)
>
Na oko to nie znaczy, ze nie trzeba miec o tym najmniejszego pojecia...
Bo dla mechanika "na oko" to bedzie tyle, ze juz czuc, ze gwint ma dosc,
a dla brysia z metrowa rura to bedzie ile sily w rekach...
>
> Widziałem też solidne młoty, :) którymi tłuczono w koła (w gumę,
> w oponę) przy zdejmowaniu -- tak mocno były przypieczone felgi
> do tarcz. Oczywiście nie u mnie. :)
>
Felga do tarczy? Niesamowite... Wez zobacz w Googlu jak wyglada przednie
zawieszenie w samochodzie a potem podyskutujmy. Zapieka sie felga na
piascie a dokladniej pierscieniu pozycjonujacym ta felge bo jest tam
bardzo mala tolerancja.
>
> Nie znalazłem na samochodzie miejsc wskazanych do podnoszenia.
> Żadnych strzałek, żadnych dziurek, żadnych gum... Będę szukał
> w instrukcji. :)
>
A nie masz na progach "zagniecen" troche za przednim kolem i przed
tylnym (patrzec od przodu do tylu)?
--
Artur
ZZR 1200
-
24. Data: 2012-01-13 02:14:11
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"AZ" jentst$47d$...@n...news.atman.pl...
> Nie ma nic bardziej wkurwiajacego niz gownowiedzacy uzytkownik
Nie da się ukryć. Szkoda, że tego gówna (czyli Ciebie) nie
można wrzucić skutecznie do kibla i spuścić po nim wody...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
25. Data: 2012-01-13 02:16:11
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"AZ" jent5b$47d$...@n...news.atman.pl
> A czemu odradzano? Sruba pozniej sie zacina i latwo ja urwac,
Idź gownowiedzacy użytkowniku do serwisu i zapytaj.
"AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:jentst$47d$3@node2.news.atman.pl...
> Nie ma nic bardziej wkurwiajacego niz gownowiedzacy uzytkownik
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
26. Data: 2012-01-13 02:19:33
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"AZ" jensve$47d$...@n...news.atman.pl
> wkrecenia srubek palcami i zakrecenia na kolach kluczem? Bo jak narazie
Jak na razie analfabeto idź do rynsztoka. :)
"AZ" jent5b$47d$...@n...news.atman.pl
> tymbardziej w przedniej piascie gdzie temperatury sa wyzsze. Prowadnice
Lub do podstawówki, gdzie nauczą Cię ortografii.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
27. Data: 2012-01-13 02:23:47
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Piotr Molski" 7...@a...goo
glegroups.com
> Podnosniki na spaliny mozna bylo kupic na allegro za jakies 350-450
Trochę drogo.
> zl. Nie wiem jak z ich trwaloscia. Pewnie wytrzymalsze sa te z
> Australii, jest tez sporo chinczykow. Stosowane sa w terenie - tam
> gdzie trzeba podniesc samochod na piasku/blocie/sniegu. Moglyby sie
> przydac przy mocnym zakopaniu razem z trapami.
Akurat zazwyczaj naprawdę trzeba podnieść na błotach, nie na twardej jezdni. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
28. Data: 2012-01-13 02:27:42
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Marcin "Kenickie" Mydlak" jemav6$m0m$...@n...dialog.net.pl
> Na animacji nie pokazano najważniejszego w tym podnośniku - podłączonej pompki i
procesu pompowania. Wymagana jest taka o dużej
> wydajności, więc wszelkie przechodzone szroty odpadają.
Skąd w ludziach tyle wiary w to, że ja im chcę coś kupować?...
Ja chcę kupić sobie, nie Tobie. :) Co mnie obchodzą Twoje szroty? :)
> Pomyśl czy twoja, aby da radę. :P
Moja to nie Twój szrot. :) Poza tym...
Raczej dopytywałem się o przydatność tych hydraulicznych...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
29. Data: 2012-01-13 09:18:23
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-13, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>> A czemu odradzano? Sruba pozniej sie zacina i latwo ja urwac,
>
> Idź gownowiedzacy użytkowniku do serwisu i zapytaj.
>
To Eneuel od razu mi jakims pedalstwem tracilo. No to PLONK.
--
Artur
ZZR 1200
-
30. Data: 2012-01-13 09:29:57
Temat: Re: Szukam podnośnika
Od: WS <L...@c...pl>
On 13 Sty, 01:29, AZ <a...@g...com> wrote:
> Na oko to nie znaczy, ze nie trzeba miec o tym najmniejszego pojecia...
> Bo dla mechanika "na oko" to bedzie tyle, ze juz czuc, ze gwint ma dosc,
> a dla brysia z metrowa rura to bedzie ile sily w rekach...
Czesciowo masz racje...
Dobry mechanik przykreci na wyczucie lepiej niz ktos, kto na kluczu
ustawi "ile ma byc" i do oporu...
W takim polaczeniu istotne jest uzyskanie opowiedniego naprezenia
sruby, przlicza sie to na moment dokrecania - ale trzeba znac
wspolczynnik tarcia materialow - jesli sie zmieni (inna sruba, smar,
klej do gwintow) to wyliczona wartosc jest niepoprawna (nawet urwac
sie moze...).
A czesciowo, bo tacy mechanicy raczej w ASO nie pracuja, a jesli juz,
to na 100% nie zajmuja sie wymiana kol czy oleju...
WS