Witam,
zamierzam kupić tamrona 17-50 2.8 ale niedawno pojawił się takowy ze
stabilizacją.
Docelowo fotografia w studio i imprez (tu jako uzupełnienie tele).
Niestety nie potrafię sobie wyobrazić, do czego ta stabilizacja by mi
się przydała - człowiek w ruchu wychodzi rozmazany (trochę) już przy
1/30 (przeważnie jak szaleje na scenie).
Do fotografii w studio mam dobry statyw, na wycieczki i plenery
dźwigam także 3-kilogramowy statyw.

I tu jestem w kropce - może coś pominąłem??

Pozdrawiam
Les

do góry

On 2010-12-08 01:24, Les wrote:
> Witam,
> zamierzam kupić tamrona 17-50 2.8 ale niedawno pojawił się takowy ze
> stabilizacją.
> Docelowo fotografia w studio i imprez (tu jako uzupełnienie tele).
> Niestety nie potrafię sobie wyobrazić, do czego ta stabilizacja by mi
> się przydała - człowiek w ruchu wychodzi rozmazany (trochę) już przy
> 1/30 (przeważnie jak szaleje na scenie).

Nawet podczas energicznego koncertu rockowego można trafić na momenty, w
których muzycy nie miotają się w każdą stronę. To kwestia uwagi i
wyczucia, ale czas 1/30s to całkiem dobry czas jeszcze. Dłużej niż 1/20
jest bardziej problematyczne już, ale i tu jesteś w stanie złapać coś.


> Do fotografii w studio mam dobry statyw,

Statyw w studio? Z światłem błyskowym? To chyba tylko dla wygody przy
packshotach i podobnych :)


> na wycieczki i plenery
> dźwigam także 3-kilogramowy statyw.

Nie musiałbyś dźwigać tego statywu na wycieczki, a dzięki temu mieć je
przyjemniejsze.
Zresztą to zależy jakie zdjęcia robisz tam? Jeśli w zakresie czasów
poniżej 1s to stabilizacja wyjmie Ci te 3kg. Jak trzeba Ci dłuższych
czasów jak 10s czy np pół godziny to wtedy statyw jest koniecznością. Ale
to już jest "efekt specjalny".


> I tu jestem w kropce - może coś pominąłem??

Stabilizacja kompensuje drgania:
+ z drżenia ręki (długi czas, zmęczenie)
+ z klapania lustrem
+ z wciskania spustu

Daje to po prostu pewność.
Ja dzięki temu niemalże nie używam statywu, a jeśli to tylko do bardzo
długich czasów. 50/1.4 + iso3200 + stabilizacja daje zestaw, z którym
można iść w nocy i zrobić udane zdjęcia w zakresie czasów ok. 1/20s. Tego
światła nie musi być wiele. Jedyne co to szukanie ciekawych motywów jest
wiele trudniejsze niż dzisiejsze środki techniczne.

--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

Witam,
no to w sumie nie wiem, ale różnica w cenie prawie dwukrotna (używany
800 - nowy 1650)
Ciężki statyw mi nie przeszkadza - poza tym czuję się bezpiecznie jak
go mam w ręku, a czasami poruszam się po terenach, gdzie ludzie chodzą
raz na rok lub wcale.

Nie wyobrażam sobie czasu 1s robionego z ręki - przy najszerszym końcu
to 1/30 daję radę zrobić bez stabilizacji - oczywiście obiekty muszą
być statyczne.

W studio do packshotów statyw jest niezbędny - przeważnie jak trzeba
zachować skalę.

Pozdrawiam
Les


> > Witam,
> > zamierzam kupić tamrona 17-50 2.8 ale niedawno pojawił się takowy ze
> > stabilizacją.
> > Docelowo fotografia w studio i imprez (tu jako uzupełnienie tele).
> > Niestety nie potrafię sobie wyobrazić, do czego ta stabilizacja by mi
> > się przydała - człowiek w ruchu wychodzi rozmazany (trochę) już przy
> > 1/30 (przeważnie jak szaleje na scenie).
>
> Nawet podczas energicznego koncertu rockowego można trafić na momenty, w
> których muzycy nie miotają się w każdą stronę. To kwestia uwagi i
> wyczucia, ale czas 1/30s to całkiem dobry czas jeszcze. Dłużej niż 1/20
> jest bardziej problematyczne już, ale i tu jesteś w stanie złapać coś.
>
> > Do fotografii w studio mam dobry statyw,
>
> Statyw w studio? Z światłem błyskowym? To chyba tylko dla wygody przy
> packshotach i podobnych :)
>
> > na wycieczki i plenery
> > dźwigam także 3-kilogramowy statyw.
>
> Nie musiałbyś dźwigać tego statywu na wycieczki, a dzięki temu mieć je
> przyjemniejsze.
> Zresztą to zależy jakie zdjęcia robisz tam? Jeśli w zakresie czasów
> poniżej 1s to stabilizacja wyjmie Ci te 3kg. Jak trzeba Ci dłuższych
> czasów jak 10s czy np pół godziny to wtedy statyw jest koniecznością. Ale
> to już jest "efekt specjalny".
>
> > I tu jestem w kropce - może coś pominąłem??
>
> Stabilizacja kompensuje drgania:
> + z drżenia ręki (długi czas, zmęczenie)
> + z klapania lustrem
> + z wciskania spustu
>
> Daje to po prostu pewność.
> Ja dzięki temu niemalże nie używam statywu, a jeśli to tylko do bardzo
> długich czasów. 50/1.4 + iso3200 + stabilizacja daje zestaw, z którym
> można iść w nocy i zrobić udane zdjęcia w zakresie czasów ok. 1/20s. Tego
> światła nie musi być wiele. Jedyne co to szukanie ciekawych motywów jest
> wiele trudniejsze niż dzisiejsze środki techniczne.
>
> --
>       _[_]_
>        (")              dominik, gg:919564
>    `--( : )--'      http://www.dominik.net.pl
>      (  :  )
>    ""`-...-'""   jgs

do góry

W dniu 2010-12-08 01:43, dominik pisze:

> Zresztą to zależy jakie zdjęcia robisz tam? Jeśli w zakresie czasów
> poniżej 1s to stabilizacja wyjmie Ci te 3kg.

Czyli do 1s nie trzeba statywu, wystarczy stabilizacja?
No to ja jednak roztrzęsiony jestem :-)

do góry

On 2010-12-08 09:18, Dawid wrote:
>> Zresztą to zależy jakie zdjęcia robisz tam? Jeśli w zakresie czasów
>> poniżej 1s to stabilizacja wyjmie Ci te 3kg.
> Czyli do 1s nie trzeba statywu, wystarczy stabilizacja?
> No to ja jednak roztrzęsiony jestem :-)

Tak, mniej więcej tak do sekundy przy w miarę szerokim kącie można
utrzymać bez poruszenia. Mówię tu o dużym i ciężkim aparacie, ale też i
dobrej technice by sobie nie poruszyć przy np. wciskaniu spustu. Nawet jak
nie utrzymasz jednego takiego zdjęcia, to możesz spróbować serię zrobić, w
cyfrowym świecie to nie boli (a przynajmniej stabilnie trzymasz wciśnięty
spust). Ważne też przyjąć dobrą pozycję, niektórzy wstrzymują oddech
nawet. W każdym razie czas rzędu 1s w zakresie standardowym nie jest czymś
wielkim. Przy długim tele wiele trudniej rzecz jasna.


--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

On 2010-12-08 09:10, Les wrote:
> Witam,
> no to w sumie nie wiem, ale różnica w cenie prawie dwukrotna (używany
> 800 - nowy 1650)

Nikt za Ciebie decyzji finansowej nie podejmie.


> Ciężki statyw mi nie przeszkadza - poza tym czuję się bezpiecznie jak
> go mam w ręku, a czasami poruszam się po terenach, gdzie ludzie chodzą
> raz na rok lub wcale.

Jeśli masz zawsze statyw z sobą to w szkle stabilizacja Ci nie jest
potrzebna. Taki mechanizm to tylko wygoda, mi wystarczyło, żeby statywu w
większości przypadków nie brać.


> Nie wyobrażam sobie czasu 1s robionego z ręki - przy najszerszym końcu
> to 1/30 daję radę zrobić bez stabilizacji - oczywiście obiekty muszą
> być statyczne.

1s podałem jako granicę. Przy dobrej stabilizacji i szerokim kącie czasy
rzędu 1/10 czy 1/5 wcale nie są tak niespotykane i trudne do osiągnięcia,
ale wiele częściej w kadrze już coś za bardzo się rusza.


> W studio do packshotów statyw jest niezbędny - przeważnie jak trzeba
> zachować skalę.

W takim przypadku owszem :) Przy pracy z modelem już nie :)

--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

W dniu 2010-12-09 01:22, dominik pisze:
> W takim przypadku owszem :) Przy pracy z modelem już nie :)

Zalezy jakie zdjecia i jakie GO. No i jaka kto ma reke oczywiscie. Przy
niskich przeslonach w studio tez preferuje prace z monopodem (statywem
rzadziej). Glupio "po fakcie" przekonac sie, ze zmeczony zachwialem sie
do przodu i mam ostrosc na czubku glowy, a nie w oczach.


--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

do góry

Witam,
dzięki za odpowiedzi - trochę wyjaśniły, ale niestety wybór jest teraz
jeszcze trudniejszy :-(

Pozdrawiam
Les

do góry