Dnia 22-07-2011 o 00:17:08 Waldek <s...@n...cpam> napisał(a):

>
> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.vyy6x82l1cvm6g@lap...
> Dnia 21-07-2011 o 11:58:37 Waldek <n...@n...net> napisał(a):
>
>>> i wpuszczenie jej rownolegle jako "dopalacz" do ogolno domowej
>>> instalacji elektrycznej
>
>> Dlatego że będę miał mały wiatrak który tyle mocy wydusi z siebie,
>> miejsce mam wietrzne, czasami aż za bardzo ale to już inna historia.
>
> Poczytaj troche o doswiadczeniach osob ktore sie tym zajmowaly
> Watki takie byly m.in na elektrodzie.
> W skrocie energia z domowego wiatraka najbardziej sie "oplaca"
> do celow grzewczych - np. podgrzewania wody w bojlerze
Czytałem


>
>>> A swoja droga, wiele rzeczy sie da, ale nie zawsze jest sens
>>> techniczny czy ekonomiczny danego rozwiazania
>
>> Za prąd płacę dużo, mam sporo pomp, wentylatorów itp rzeczy które stale
>> pracują i dla mnie te 300-600W dołożone daje konkretne oszczędności.
>
> Nie wiem jak tam faktycznie u ciebie wieje i jak czesto ;)
> ale w tym wypadku raczej pozostaje ci ladowanie baterii akumulatorow
Po co? akumlatory są drogie i się zużywają, wystarczy że już mam 8 w
ups-ach.



> a z nich zasilanie falownika.
> Czy napewno beda to znaczace oszczednosci ? akumulatory tez masz za
> friko ?
>
> No i jak nie chcesz miec niepotrzebnych problemow
> to raczej zrob dedykowany obwod do zasilania tych pomp & wentylatorow
> i odpusc sobie synchronizacje z siecia domowa.
A dlaczego? temat ciekawy, może coś ciekawego się dowiem.


--
Pozdr
JanuszK