-
1. Data: 2010-11-11 22:54:35
Temat: Symbian wiecznie zywy
Od: atm <...@v...pl>
http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/nokia-przejmuj
e-symbiana-pojdzie-za-nim-wszedzie-c,1,3783320,artyk
ul.html
-
2. Data: 2010-11-11 23:05:03
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 11 Nov 2010 23:54:35 +0100, atm napisał(a):
> http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/nokia-przejmuj
e-symbiana-pojdzie-za-nim-wszedzie-c,1,3783320,artyk
ul.html
Jak Lenin.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
-
3. Data: 2010-11-12 09:44:15
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: "VomitroN" <v...@i...pl>
Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
wiadomości news:1wnalhykomapy.1cdjsg9shpfsz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 11 Nov 2010 23:54:35 +0100, atm napisał(a):
>
>> http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/nokia-przejmuj
e-symbiana-pojdzie-za-nim-wszedzie-c,1,3783320,artyk
ul.html
>
> Jak Lenin.
Raczej jak Max Baum z Ziemi Obiecanej.
Jemu trzeba bylo tylko dac sie wyspac i pracowal jak wol.
Symbianowi trzeba szybkiego procesora i dobrej pamieci i bedzie tak samo :)
--
VomitroN
" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "
-
4. Data: 2010-11-12 09:59:20
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 12 Nov 2010 10:44:15 +0100, VomitroN napisał(a):
> Raczej jak Max Baum z Ziemi Obiecanej.
> Jemu trzeba bylo tylko dac sie wyspac i pracowal jak wol.
> Symbianowi trzeba szybkiego procesora i dobrej pamieci i bedzie tak samo :)
Szkoda tylko, że żaden z fanbojów nie rozumie, że to w zasadzie nie ma
żadnego znaczenia.
Każdy system może być hitem, kwestia w dużej ilości modnych programów i
modnym wyglądzie UI.
Bo najgorsze w tym wszystkim jest to, że o sukcesie na tym rynku zaczęła
decydować wyłącznie moda.
Najpierw był gejfon - mimo rażącego braku elementarnych funkcji stał się
sukcesem. Późniejsze proprawienie funkcjonalności do poziomu prawie, że
używalnego nie wpłynęło radykalnie na wielkość sprzedaży. Wprowadzenie
koszmarnie kulawej wersji 4 było znów hitem, mimo, że ceny zabijają a
jakość (a raczej jej brak) również.
Ale w ostatnich miesiącach widać postępujące znudzenie, modny stał się
Android. Bo gejfona już każdy zna i nawet wśród wyznawców wyjęcie z
kieszeni powoduje ziewanie a nie westchnienia
Najlepszym dowodem na głupie podążanie za modą jest gigantyczne
zainteresowanie WP7 - kulawy i wykastrowany system ma szansę stać się
hitem, tylko poprzez ładne UI. Bo modne i ma duży współczynnik WOW, a tylko
to się liczy. A że jest wykastrowany z najelementarniejszych funkcji? Kogo
to obchodzi, tabuny frajerów nie kupują tego, żeby to używać..
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"HTC HD Mini to chyba pierwszy HTC z microUSB" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski
-
5. Data: 2010-11-12 10:18:32
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 12 Nov 2010 09:59:20 +0000, Waldek Godel
<n...@o...info> wrote:
[ciach narzekania jak zwykle]
Waldku, ale czy możesz zrozumieć jedno - te zaawansowane funkcje
interesują bezpośrednio może 1% użytkowników a reszta o nich nawet nie
wie i nie chce wiedzieć. Ich za to interesuje prostota,
nieskomplikowanie, łatwość obsługi i to co cię tak bulwersuje - poziom
fun'u oferowany przez telefon. I producenci w końcu to zauważyli także
kierunkej w tej chwili jest jeden - prosto i z wodotryskami.
Telefony idą chyba w kierunku takim jak konsole - zamknięte
rozwiązania, oferujące dość ograniczony zestaw cegiełek
dopasowujących, za to minimalizujące konieczność konfiguracji. I to
dobry kierunek, chyba. Grzebaczom zostawmy Linuxa, lub PDA z modułem
telefonicznym.
--
Grzegorz Krukowski
-
6. Data: 2010-11-12 10:50:42
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: "VomitroN" <v...@i...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:v1xxbcu794b5$.dlg@lepper.institute.com...
> Ale w ostatnich miesiącach widać postępujące znudzenie, modny stał się
> Android. Bo gejfona już każdy zna i nawet wśród wyznawców wyjęcie z
> kieszeni powoduje ziewanie a nie westchnienia
Android to nawet porzadny i szybki OS ale co z tego, skoro potrzebych mi aplikacji
jak na lekarstwo, poki co.
IMO, Nokia postapila slusznie, przejmujac Symbiana. Jak sie go dopiesci i przy okazji
umiejetnie rozdzieli target klientow na swiadomych uzytkownikow i tych co cenia sobie
oczojebne efekty na wyswietlaczu, to ten system bedzie sie cieszyl szczesliwym
zywotem jeszcze przez dlugie lata. Zwlaszcza, ze QT/C++ otwiera przed Symbianem
obecnie calkiem nowe horyzonty. I to moze wlasnie dostrzegla Nokia. Bo posrod czasu
reakcji czy UI, bardzo istotna zaleta danego systemu jest rowniez dostepnosc i
roznorodnosc pisanych na niego aplikacji.
-
VomitroN
" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "
-
7. Data: 2010-11-12 10:56:01
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 12 Nov 2010 11:18:32 +0100, Grzegorz Krukowski napisał(a):
> Waldku, ale czy możesz zrozumieć jedno - te zaawansowane funkcje
> interesują bezpośrednio może 1% użytkowników a reszta o nich nawet nie
> wie i nie chce wiedzieć. Ich za to interesuje prostota,
> nieskomplikowanie, łatwość obsługi i to co cię tak bulwersuje - poziom
> fun'u oferowany przez telefon. I producenci w końcu to zauważyli także
> kierunkej w tej chwili jest jeden - prosto i z wodotryskami.
Po raz kolejny - bo zarzucasz mi brak zrozumienia a sam nawet nie
spojrzałeś co napisałem - właśnie sam udowadniasz, że ta "reszta"
użytkowników nie potrzebuje smartfona.
I wskaż jakiś telefon który interesuje tą resztę, bo póki co nie jest nim
nawet iPhone - jak pisałem, zdecydowana większość użytkowników nawet z nim
sobie nie radzi i w zasadzie wystarczyło by im Nokia 1202 skrzyżowana ze
_starym_ Blackberry, gdyby tylko jeszcze udało się zapakować odpowiedni
poziom zajebistości w oczach ziomali.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
". Apple robi dokładnie to co mówi filozofia tej firmy"- Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
8. Data: 2010-11-12 10:58:07
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: ALEX <j...@g...pl>
W dniu Pt 12 11 2010 11:18, Grzegorz Krukowski pisze:
> Waldku, ale czy możesz zrozumieć jedno - te zaawansowane funkcje
> interesują bezpośrednio może 1% użytkowników a reszta o nich nawet nie
> wie i nie chce wiedzieć. Ich za to interesuje prostota,
> nieskomplikowanie, łatwość obsługi i to co cię tak bulwersuje - poziom
> fun'u oferowany przez telefon.
Tylko że smartfon z OSem niezbyt pasuje do koncepcji telefonu prostego
jak cep.
> I producenci w końcu to zauważyli także
> kierunkej w tej chwili jest jeden - prosto i z wodotryskami.
>
> Telefony idą chyba w kierunku takim jak konsole - zamknięte
> rozwiązania, oferujące dość ograniczony zestaw cegiełek
> dopasowujących, za to minimalizujące konieczność konfiguracji. I to
> dobry kierunek, chyba. Grzebaczom zostawmy Linuxa, lub PDA z modułem
> telefonicznym.
Z jakim OSem? Bo lada moment *wszystkie* będą kastratami :-/
--
ALEX CloneTrooper
-
9. Data: 2010-11-12 11:24:37
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 12 Nov 2010 10:56:01 +0000, Waldek Godel
<n...@o...info> wrote:
>Dnia Fri, 12 Nov 2010 11:18:32 +0100, Grzegorz Krukowski napisał(a):
>
>> Waldku, ale czy możesz zrozumieć jedno - te zaawansowane funkcje
>> interesują bezpośrednio może 1% użytkowników a reszta o nich nawet nie
>> wie i nie chce wiedzieć. Ich za to interesuje prostota,
>> nieskomplikowanie, łatwość obsługi i to co cię tak bulwersuje - poziom
>> fun'u oferowany przez telefon. I producenci w końcu to zauważyli także
>> kierunkej w tej chwili jest jeden - prosto i z wodotryskami.
>
>
>Po raz kolejny - bo zarzucasz mi brak zrozumienia a sam nawet nie
>spojrzałeś co napisałem - właśnie sam udowadniasz, że ta "reszta"
>użytkowników nie potrzebuje smartfona.
>I wskaż jakiś telefon który interesuje tą resztę, bo póki co nie jest nim
>nawet iPhone - jak pisałem, zdecydowana większość użytkowników nawet z nim
>sobie nie radzi i w zasadzie wystarczyło by im Nokia 1202 skrzyżowana ze
>_starym_ Blackberry, gdyby tylko jeszcze udało się zapakować odpowiedni
>poziom zajebistości w oczach ziomali.
Aaaa, już chyba wiem z czego wynika nasze niezrozumienie się nawzajem.
Dla ciebie jednym z głównych wyznaczników smartfonowatości jest
otwarty system i możliwość instalacji czegokolwiek, a dla mnie tylko o
wiele większa funkcjonalność. I dla mnie nie ma to żadnego połączania
z tym czy mogę cokolwiek zainstalować, czy mam rozwiązanie z pudełka -
w końcu zamknięty soft można upgradować on-line i pojawią się nowe
funkcjonalności.
Bo z ogólnym wnioskiem z twojego postu ( system się nie liczy, liczy
się moda) to się całkowicie zgadzam.
--
Grzegorz Krukowski
-
10. Data: 2010-11-12 12:05:25
Temat: Re: Symbian wiecznie zywy
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 12 Nov 2010 12:24:37 +0100, Grzegorz Krukowski napisał(a):
> Aaaa, już chyba wiem z czego wynika nasze niezrozumienie się nawzajem.
> Dla ciebie jednym z głównych wyznaczników smartfonowatości jest
> otwarty system i możliwość instalacji czegokolwiek, a dla mnie tylko o
> wiele większa funkcjonalność. I dla mnie nie ma to żadnego połączania
Nie ma większej funkcjonalności, poza tą, którą dają ci dodatkowe programy.
Porównaj funkcjonalność po wyjęciu z pudełka dowolnego sprzętu z Androidem
czy iPhone z np. jakimś SonyEricssonem. Masz spore szanse, że SonyParkinson
będzie miał więcej funkcji.
Tym się właśnie różni smartphone od dumbphone, że możesz kształtować jego
funkcjonalność poprzez dodatkowe oprogramowanie kompilowane pod dany
system.
Pierwotna definicja, że smartfon to taki telefon co ma rozbudowaną książkę
telefoniczną i kalendarz jest już dawno nieaktualne - jeżeli jednak jest
aktualne, to Nokia 6310 jest smartfonem.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wyslac ci pocztowke z Hawajow leszczu ?" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski