On Fri, 9 Apr 2010 14:14:02 +0200, "neelix" <a...@w...pl> wrote:

>W przeciwieństwie do Ciebie mam świadomość jak nakaz świecenia w dzień
>zrobił ze mnie debila

Niemożliwe.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

do góry

Katanka pisze:
> komar wrote:
>
>> bardzo dobrze! a w korku dodatkowo długie i przeciwmgielne.
>> Dla bezpieczeństwa można dodać też awaryjne, wtedy auto jest
>> zauważalne nawet przez przysypiającego kierowcę.
>
> Nie! Bo to nie jest zgodne z przepisami ruchu drogowego.

Jak uchwalą że trzeba na awaryjnych to już będzie zgodne :-P

Natomiast wiem
> jaka jest różnica w szybkości zauważenia kogoś kto ma światła,

właśnie, przyjrzyj się głównie autkom z lampami soczewkowymi. W
słoneczny dzień, często widać że ma zapalone światła dopiero ok nastu
metrów. Dlaczego? Bo światła są zaprojektowane do oświetlania drogi W
NOCY, nikt na to nie wpadł że ktoś ich używa w pełnym słońcu.

pozdrawiam
mario

do góry

W dniu 2010-04-10 02:07, złoty pisze:
> Arek (G) pisze:
>
>>
>> Ostatnio przygotowuje się do egzaminów na PJ więc udziela się także w
>> kwestiach ruchu drogowego.
>
> ..nawet jesli przygotowuje sie do egzaminow wstepnych do podstawowki (o
> ile takie w PL sa oczywiscie)..to i tak wykazuje sie duzo wiekszym
> rozsadkiem w tym temacie niz Ty..

Czyżby kolejne fikcyjne konto neelixa? Jak tak dalej pójdzie to na
pms'ie będą głównie dyskusje (w kwestii świateł oczywiście) pomiędzy
neelixami:)

A.

do góry

On Mon, 12 Apr 2010, Mario wrote:

> Katanka pisze:
>
>> Natomiast wiem
>> jaka jest różnica w szybkości zauważenia kogoś kto ma światła,
>
> właśnie, przyjrzyj się głównie autkom z lampami soczewkowymi. W słoneczny
> dzień, często widać że ma zapalone światła dopiero ok nastu metrów. Dlaczego?
> Bo światła są zaprojektowane do oświetlania
> drogi W NOCY,
^^^^^

Podkreśliłbym istotny element :) - dość trudno wygrać ze Słońcem
w kwestii nateżęnia oświetlenia drogi, natomiast przebić swiatłość
powierzchni odbijającej innej niż "lustro" tą (światłością)
z lampy się da relatywnie łatwo.
Po polsku - "światła dzienne" mają świecić w oczy (a nie w drogę).

> nikt na to nie
> wpadł że ktoś ich używa w pełnym słońcu.

Ba, specjalnie się starali aby *nie* świecić tak jak dzienne :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Arek (G) wrote:

> Czyżby kolejne fikcyjne konto neelixa? Jak tak dalej pójdzie to na
> pms'ie będą głównie dyskusje (w kwestii świateł oczywiście) pomiędzy
> neelixami:)

Jak pisałem ... pokrzyczy, ponarzeka i tyle. Założę się, że nie uchwalą zakazu
jazdy na światłach mijania w dzień, więc i jego krzyki zdadzą się na nic wtedy.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

do góry

Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpofbv$oft$3@inews.gazeta.pl...
> Katanka pisze:
>
> >
> > Dla mnie nakaz jazdy na światłach to same plusy, dlatego nie chciałbym
> > aby jeździli po drogach debile bez świateł.
>
> hmm..ja natomiast ile razy przekraczam granice PL zastanawiam sie, co za
> debile jezdza w wiosenny/letni piekny dzien na swiatlach. I to w moim
> ojczystym kraju.. Smutne.

Powiem tylko tyle
Co najmniej dwa razy uchroniło mnie od kraksy "palenie świateł"
Kto dużo nie jeździ, lubo nie potrafi wyciągać właściwych wniosków
z zaistniałych sytuacji niech krytykuje niech głosuje za zakazem używania
świateł
(w ogóle)
Jeszcze jeden argument
Ile było jeżdżących przy zapadającym zmroku, którzy "jeszcze dobrze
widzieli"
albo zaczynało kropić, ale kierowca "nie pomyślał".

Rozsądni ludzie to widzą.

Artur(m)

do góry

> Po polsku - "światła dzienne" mają świecić w oczy (a nie w drogę).
>
Dokładnie jest tak jak piszesz, więc dla mnie bzdurne jest twierdzenie
"będe sobie zapalał mijania ZAWSZE bo ZAWSZE lepiej widać taki pojazd".

pozdrawiam
mario

do góry

Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hq18kr$d4t$1@inews.gazeta.pl...
> Jeszcze jeden argument

Raczej argu_męt.

> Ile było jeżdżących przy zapadającym zmroku, którzy "jeszcze dobrze
> widzieli"
> albo zaczynało kropić, ale kierowca "nie pomyślał".

A ilu tak było i jakie to miało znaczenie? Znaczenie żadne skoro widziałeś
pojazdy bez świateł w nieznacznie tylko gorszych warunkach.

> Rozsądni ludzie to widzą.

I skoro widzą to niech nie pieprzą, że pojazdu w dzień nie widać. Droga to
nie choinka, by wszystko świeciło.
neelix

do góry

Użytkownik "jerzu" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9k63s5p2bjhs3huv052v2j4t0acllsp6fa@4ax.com...
> On Fri, 9 Apr 2010 14:14:02 +0200, "neelix" <a...@w...pl> wrote:
>
>>W przeciwieństwie do Ciebie mam świadomość jak nakaz świecenia w dzień
>>zrobił ze mnie debila
> Niemożliwe.

Ty, mniemam, nie masz.
neelix

do góry

Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hpuht1$nev$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-04-10 02:07, złoty pisze:
>> Arek (G) pisze:
>>> Ostatnio przygotowuje się do egzaminów na PJ więc udziela się także w
>>> kwestiach ruchu drogowego.
>> ..nawet jesli przygotowuje sie do egzaminow wstepnych do podstawowki (o
>> ile takie w PL sa oczywiscie)..to i tak wykazuje sie duzo wiekszym
>> rozsadkiem w tym temacie niz Ty..
> Czyżby kolejne fikcyjne konto neelixa? Jak tak dalej pójdzie to na pms'ie
> będą głównie dyskusje (w kwestii świateł oczywiście) pomiędzy neelixami:)

Twoje wypowiedzi to tylko dowód, że myślenie i postrzeganie masz na poziomie
piaskownicy.
neelix

do góry