eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŚwiat w oczach Lema
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 71. Data: 2024-03-19 12:19:01
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 19 Mar 2024 11:55:52 +0100, Piotr Gałka wrote:
    > W dniu 2024-03-18 o 18:37, Jacek pisze:
    >> Mianowicie, zapomniano wbudować mechanizm umożliwiający chatowi
    >> powiedzenie "nie wiem" kiedy rzeczywiście czegoś nie wie.
    >
    > Ludzie mają ten mechanizm wbudowany 'z definicji' ale popatrz na
    > polityków. Wydaje mi się, że będą bajdurzyć jakieś głupoty byle tylko
    > nie powiedzieć 'nie wiem'.
    > Chyba spora grupa ludzi ma jakieś opory przed powiedzeniem 'nie wiem'.
    >
    > Enigma nie mogła zaszyfrować litery tą samą literą i to była cecha,
    > która przynajmniej raz pomogła w złamaniu kluczy dnia.

    Wiecej niż raz.
    Zdaje się, ze Turing oparł na tym podstawową metodę ..

    J.


  • 72. Data: 2024-03-19 12:31:41
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-03-19, Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
    > W dniu 2024-03-18 o 18:37, Jacek pisze:
    >
    >> Mianowicie, zapomniano wbudować mechanizm umożliwiający chatowi
    >> powiedzenie "nie wiem" kiedy rzeczywiście czegoś nie wie.
    >
    > Ludzie mają ten mechanizm wbudowany 'z definicji' ale popatrz na
    > polityków. Wydaje mi się, że będą bajdurzyć jakieś głupoty byle tylko
    > nie powiedzieć 'nie wiem'.
    > Chyba spora grupa ludzi ma jakieś opory przed powiedzeniem 'nie wiem'.

    Problem z czatem jest taki, że on ani wie ani nie wie, bo to jednak nie
    jest żadna sztuczna inteligencja. W najlepszym wypadku możnaby pewnie
    podawać jakiś poziom ufności. Ale też te informacje, którymi czat
    dysponuje niekoniecznie są oparte na weryfikowa(l)nych danych, więc i
    poziom ufności mógłby wprowadzać w błąd.

    --
    Marcin


  • 73. Data: 2024-03-19 13:12:45
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2024-03-19 o 12:19, J.F pisze:

    >> Enigma nie mogła zaszyfrować litery tą samą literą i to była cecha,
    >> która przynajmniej raz pomogła w złamaniu kluczy dnia.
    >
    > Wiecej niż raz.
    > Zdaje się, ze Turing oparł na tym podstawową metodę ..
    >

    Miałem na myśli tę sytuację, gdy Niemcy przed jakąś wielką operacją
    zaczęli nadawać masę depesz aby ukryć gdzie się coś szykuje. Któraś z
    kobiet przeglądających te depesza zauważyła, że w jednej nie występuje
    ani razu litera L (a może to było J). Nie wyobrażam sobie, abym coś
    takiego zauważył.
    Któryś z żołnierzy jak dostał rozkaz, aby nadać byle co to po prostu
    uderzał cały czas jeden klawisz. Wtedy łamanie opierało się na
    hipotetycznym tekście oryginału a znajomość dokładnego tekstu oryginału
    była bardzo pomocna.

    Wiem, że jakaś metoda (już z maszyną na lampach) zaczynała się od tzw.
    jedynkowania, które polegało na wyszukiwaniu kluczy dla których w
    tekście oryginałów wystąpi najwięcej razy 'EINS' (cyfry musiały być
    wysyłane słownie).

    Jeśli faktycznie brak możliwości zakodowania litery nią samą był
    podstawą metody łamania to chciałbym to kiedyś zrozumieć.

    Coraz częściej ogarnia mnie takie poczucie - jaki ja głupi jestem...
    P.G.


  • 74. Data: 2024-03-19 15:00:40
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 19 Mar 2024 11:31:41 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-03-19, Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
    >> W dniu 2024-03-18 o 18:37, Jacek pisze:
    >>
    >>> Mianowicie, zapomniano wbudować mechanizm umożliwiający chatowi
    >>> powiedzenie "nie wiem" kiedy rzeczywiście czegoś nie wie.
    >>
    >> Ludzie mają ten mechanizm wbudowany 'z definicji' ale popatrz na
    >> polityków. Wydaje mi się, że będą bajdurzyć jakieś głupoty byle tylko
    >> nie powiedzieć 'nie wiem'.
    >> Chyba spora grupa ludzi ma jakieś opory przed powiedzeniem 'nie wiem'.
    >
    > Problem z czatem jest taki, że on ani wie ani nie wie, bo to jednak nie
    > jest żadna sztuczna inteligencja. W najlepszym wypadku możnaby pewnie
    > podawać jakiś poziom ufności. Ale też te informacje, którymi czat
    > dysponuje niekoniecznie są oparte na weryfikowa(l)nych danych, więc i
    > poziom ufności mógłby wprowadzać w błąd.

    Problem jest też w tym, że oni się zasłaniają, że to jest
    "model językowy", cokolwiek to znaczy. I na dobrą sprawę nie wiemy,
    jak wiedzę zdobywa.

    Chat GPT nie używałem, ale gemini.google.com wcześniej bard.google.com
    jest jakiś podobny. I zadałem np pytanie
    Czy członek komisji wyborczej może być nietrzeźwy?

    To mi sypnął piekną odpowiedzią "na podstawie art ... ustawy ..."
    Model językowy. Problem tylko w tym, ze podany artykuł dotyczył czegoś
    innego. Pytam teraz:

    "Nie, członek komisji wyborczej nie może być nietrzeźwy. Ustawa o
    Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 12 kwietnia 2001 r. (Dz.U. z 2023
    r. poz. 744) w art. 15 ust. 1 pkt 3 stanowi, że członkiem komisji
    wyborczej nie może być osoba, która:

    jest ubezwłasnowolniona całkowicie lub częściowo

    Ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26 października 1982 r.
    (Dz.U. z 2022 r. poz. 1658) w art. 11 ust. 1 pkt 3 stanowi, że:

    Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na terenie: lokali
    wyborczych

    W związku z tym, członek komisji wyborczej, który jest pod wpływem
    alkoholu, narusza zarówno ustawę o Państwowej Komisji Wyborczej, jak i
    ustawę o przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
    [...]
    "

    Się uczy.
    Ale odpowiedź tak jakby nie na temat. Ale może się doskonale mieści w
    prawniczym modelu lania wody :-)


    No to spytamy cos z innej beczki:
    jak skonfigurować port Uart na atmega?

    i wychodzi coś całkiem sensownego na pierwszy rzut oka, z
    "Źródła
    github.com/brianrhall/Assembly
    "

    no to wrócmy do prawa
    czy rowerzysta może być nietrzeźwy

    "Nie, rowerzysta nie może być nietrzeźwy. Jazda rowerem pod wpływem
    alkoholu jest wykroczeniem i podlega karze grzywny. W Polsce
    dopuszczalny poziom alkoholu we krwi dla rowerzystów wynosi 0,2
    promila. Powyżej tej wartości jazda rowerem jest traktowana jako jazda
    po spożyciu alkoholu. ..."

    Kiedys jeszcze sypał ustawami ... zauważyli, że się myli, i wyłączyli?


    czy narciarz może być nietrzeźwy?
    "Nie, narciarz nie może być nietrzeźwy. Jazda na nartach pod wpływem
    alkoholu jest niebezpieczna i nieodpowiedzialna. Alkohol obniża
    zdolność koncentracji i koordynacji ruchowej, co znacznie zwiększa
    ryzyko wypadku na stoku.
    ....
    Dodatkowo, w Polsce jazda na nartach po spożyciu alkoholu jest
    wykroczeniem i podlega karze grzywny. Dopuszczalny poziom alkoholu we
    krwi dla narciarzy wynosi 0,2 promila. Powyżej tej wartości jazda na
    nartach jest traktowana jako jazda po spożyciu alkoholu.

    Konsekwencje jazdy na nartach po spożyciu alkoholu w Polsce:
    Mandat karny: Od 1000 do 5000 zł
    Punkty karne: 10 punktów
    Odebrane prawo jazdy: Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów
    innych niż mechaniczne na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
    "

    no, ciekaw jestem, czy ma racje :-)

    czy skrzypek może być nietrzeźwy?

    "Ciągle uczę się, jak odpowiedzieć na to pytanie. W międzyczasie
    skorzystaj z wyszukiwarki Google."

    Wow

    czy elektronik może być nietrzeźwy ?

    "Tak, elektronik może być nietrzeźwy. Nietrzeźwość jest stanem
    upojenia alkoholowego, który może wpływać na zdolność do logicznego
    myślenia i koordynacji ruchowej. W przypadku elektronika może to
    prowadzić do błędów w pracy, a nawet do wypadków.

    Istnieje kilka powodów, dla których elektronik może być nietrzeźwy:

    Może spożywać alkohol w celach towarzyskich lub towarzyskich.
    Może mieć problem z alkoholem.
    Może być pod wpływem stresu związanego z pracą.
    [...] "

    hm ...

    ile kosztuje lutownica?

    "Cena lutownicy może się wahać od kilkudziesięciu do kilkuset złotych,
    w zależności od kilku czynników:

    Rodzaju lutownicy:

    Lutownice transformatorowe: Najtańsze i najprostsze lutownice. Ich
    cena waha się od około 20 do 50 złotych.
    Lutownice oporowe: Bardziej zaawansowane lutownice, które oferują
    większą precyzję i kontrolę temperatury. Ich cena waha się od około 50
    do 200 złotych.
    Lutownice gazowe: Zasilane gazem, co zapewnia im większą
    mobilność. Ich cena waha się od około 100 do 300 złotych.
    Stacje lutownicze: Najbardziej zaawansowane i najdroższe
    lutownice. Oferują szeroki zakres funkcji i regulacji temperatury. Ich
    cena waha się od około 300 do 1000 złotych.

    Mocy lutownicy:

    Lutownice o niższej mocy (do 30 W) są odpowiednie do lutowania
    małych elementów.
    Lutownice o wyższej mocy (powyżej 30 W) są odpowiednie do
    lutowania większych elementów.

    Marki:

    Popularne marki lutownic, takie jak Weller, Ersa, JBC, są droższe
    od mniej znanych marek.

    Dodatkowych funkcji:

    Niektóre lutownice oferują dodatkowe funkcje, takie jak regulacja
    temperatury, wyświetlacz LCD, automatyczne wyłączanie. Te funkcje mogą
    zwiększyć cenę lutownicy.

    Miejsca zakupu:

    Lutownice można kupić w sklepach z narzędziami, sklepach
    elektronicznych, a także w sklepach internetowych.

    Przed zakupem lutownicy warto zastanowić się, do jakich celów będzie
    ona używana. Do prostych prac domowych wystarczy tania lutownica
    transformatorowa. Do bardziej zaawansowanych prac elektronicznych
    warto wybrać lutownicę oporową lub stację lutowniczą.

    Oto kilka przykładów cen lutownic:

    Lutownica transformatorowa 25 W: około 20-30 zł
    Lutownica oporowa 40 W: około 50-100 zł
    Stacja lutownicza 60 W: około 300-500 zł

    Możesz również sprawdzić aktualne ceny lutownic w sklepach
    internetowych, takich jak Allegro, Ceneo, Media Expert."

    Wow, ale ceny to chyba takie sobie ...

    ale ja chciałem lutownicę do dachów

    "Przepraszam, nie doczytałem Twojego pytania. Masz rację, lutownice do
    dachów to zupełnie inna kategoria narzędzi niż te, o których pisałem
    wcześniej.

    Lutownice dekarskie, zwane też zgrzewarkami do membran dachowych,
    służą do łączenia membran dachowych na gorąco. Wykorzystuje się je do
    naprawy i montażu dachów płaskich i skośnych. ..."

    jak się inaczej nazywa lutownica?

    "[...]
    Oprócz tych nazw, lutownice mogą być również nazywane potocznie:
    Pająk: Ta nazwa jest używana ze względu na charakterystyczny
    kształt ręcznych lutownic elektrycznych.
    Pióro: Ta nazwa jest używana ze względu na kształt i lekkość
    niektórych lutownic.
    "

    macie pióra czy pająki? :-)

    J.


  • 75. Data: 2024-03-19 15:42:23
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marcin Debowski napisał:

    >> To czyni analogię jeszcze lepszą. Ludzie najczęściej zadają chatowi
    >> proste pytania, na które znają odpowiedzi. I cieszą się jak gdyby w
    >> samo południe znaleźli zepsuty zegar, którego obie wskazówki wskazują
    >> liczbę 12.
    >
    > Prawdę mówiąc mam w sobie tyle nieufności do tego typu wynalazków,
    > że się jak dotąd nie skusiłem nawet na prostą wymianę zdań. Lwia
    > część tej nieufności wynika mi z uderzjącego podobieństwa do rozmów
    > z obsługą klienta na rozmaitych "czatach".

    Ja się skusiłem i widzę sporo istotnych różnic. Jedną z nich jest zdolność
    do konfabulacji i improwizacji, której próżno szukać w tanich realizacjach.
    Nie jest to oczywiścia żaden błąd, jak niektórym się wydaje, tylko cecha,
    którą należało wypracować. Z pewnością włożono w to wiele wysiłku.

    > Dla większości problemów jest to czysta strata czasu. Rozwiązania
    > problemów prostych zwykle szybciej wynajdę sam.

    Chodzi o infolinie operatorów telekomunikacyjnych i innych takich?
    Ja mam wrażenie, że gdyby kasę włożoną w AI pracującą przy zgłaszaniu
    błedów dać tym, którzy potrafią sprawić, by tych błędów nie było --
    to by wyszło lepiej.

    --
    Jarek


  • 76. Data: 2024-03-19 17:26:23
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 19 Mar 2024 15:42:23 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Marcin Debowski napisał:
    >>> To czyni analogię jeszcze lepszą. Ludzie najczęściej zadają chatowi
    >>> proste pytania, na które znają odpowiedzi. I cieszą się jak gdyby w
    >>> samo południe znaleźli zepsuty zegar, którego obie wskazówki wskazują
    >>> liczbę 12.
    >>
    >> Prawdę mówiąc mam w sobie tyle nieufności do tego typu wynalazków,
    >> że się jak dotąd nie skusiłem nawet na prostą wymianę zdań. Lwia
    >> część tej nieufności wynika mi z uderzjącego podobieństwa do rozmów
    >> z obsługą klienta na rozmaitych "czatach".
    >
    > Ja się skusiłem i widzę sporo istotnych różnic. Jedną z nich jest zdolność
    > do konfabulacji i improwizacji, której próżno szukać w tanich realizacjach.
    > Nie jest to oczywiścia żaden błąd, jak niektórym się wydaje, tylko cecha,
    > którą należało wypracować. Z pewnością włożono w to wiele wysiłku.
    >
    >> Dla większości problemów jest to czysta strata czasu. Rozwiązania
    >> problemów prostych zwykle szybciej wynajdę sam.
    >
    > Chodzi o infolinie operatorów telekomunikacyjnych i innych takich?
    > Ja mam wrażenie, że gdyby kasę włożoną w AI pracującą przy zgłaszaniu
    > błedów dać tym, którzy potrafią sprawić, by tych błędów nie było --
    > to by wyszło lepiej.

    No wiesz, zgłoszenie błedu trwa 5 minut.
    Naprawa ... rzadko mniej. A na pewno lepiej płatnego specjalistę
    trzeba.

    Więc ... ile kosztuje AI, a ile połowa obsługi infolinii?
    3/4 ?

    J.




  • 77. Data: 2024-03-19 17:46:23
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 19.03.2024 o 11:55, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2024-03-18 o 18:37, Jacek pisze:
    >
    >> Mianowicie, zapomniano wbudować mechanizm umożliwiający chatowi
    >> powiedzenie "nie wiem" kiedy rzeczywiście czegoś nie wie.
    >
    > Ludzie mają ten mechanizm wbudowany 'z definicji' ale popatrz na
    > polityków. Wydaje mi się, że będą bajdurzyć jakieś głupoty byle tylko
    > nie powiedzieć 'nie wiem'.
    > Chyba spora grupa ludzi ma jakieś opory przed powiedzeniem 'nie wiem'.
    >
    > Enigma nie mogła zaszyfrować litery tą samą literą i to była cecha,
    > która przynajmniej raz pomogła w złamaniu kluczy dnia.
    >
    > Skoro ludzie potrafią gadać głupoty i nawet z przekonaniem ich bronić
    > (patrz na płaskoziemców, anty-szczepionkowców itp.)

    A no to pewnie zgłębiłeś szczepionki i dobrze się na nich znasz. Gdzie
    je zgłębiłeś?


  • 78. Data: 2024-03-19 21:01:51
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Jacek <j...@...pl>

    W dniu 19.03.2024 o 11:00, Marek pisze:
    > On Tue, 19 Mar 2024 08:51:00 +0100, Jacek <j...@...pl> wrote:
    >> I tu się mylisz, bo te dwie rzeczy są nierozdzielne. "Biznes" można
    >> zrobić tylko wynajdując rzecz pomocną. A jeśli już usiłować je
    >> rozdzielić, to da się wyodrębnić kategorię rzeczy wymyślonej dla pomocy
    >
    > Właśnie twoja reakcja świadczy o lemizmie jakim przesiaknąłeś.
    > Filozofujesz przykłady będące w mniejszości skali. Podstawa jest taka,
    > że głównym celem wymyślania produktów i narzędzi jest biznes a nie pomoc.
    > "Nie ma darmowych obiadów".
    > Resztę to można zamieść pod marginalną kategorie alturizmu,
    > społecznictwa czy jakiegokolwiek ogólnie rozumianego idealizmu.
    >
    Pieprzysz od rzeczy (co to znaczy " filozofujesz przykłady bedące w
    mniejszości skali"?).
    Powiedziałeś: "Nie, wyszystko co wymyślono powstało po to by robić na
    tym biznes. "
    No to ci podałem przykłady że nie wszystko.


  • 79. Data: 2024-03-19 22:39:04
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2024-03-19 o 17:46, io pisze:

    > A no to pewnie zgłębiłeś szczepionki i dobrze się na nich znasz. Gdzie
    > je zgłębiłeś?

    Wcale się nie znam, tylko uważam za normalne że:
    1. Lekarz powinien mi wierzyć jak będę mu opowiadał o propagacji sygnału
    w linii długiej.
    2. Ja powinienem wierzyć lekarzowi jak będzi mi opowiadał o działaniu
    szczepionki na układ odpornościowy.

    Może w epoce kamienia łupanego jak ktoś był mądry to posiadał całą
    wiedzę jaką znało jego plemię. Ale potem rozwinęła się specjalizacja i
    trzeba się z tym pogodzić.
    Po prostu nie da się posiąść wiedzy na poziomie wyższym ze wszystkich
    dyscyplin.
    P.G.


  • 80. Data: 2024-03-20 01:30:25
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-03-19, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 19 Mar 2024 11:31:41 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2024-03-19, Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
    >>> W dniu 2024-03-18 o 18:37, Jacek pisze:
    >>>
    >>>> Mianowicie, zapomniano wbudować mechanizm umożliwiający chatowi
    >>>> powiedzenie "nie wiem" kiedy rzeczywiście czegoś nie wie.
    >>>
    >>> Ludzie mają ten mechanizm wbudowany 'z definicji' ale popatrz na
    >>> polityków. Wydaje mi się, że będą bajdurzyć jakieś głupoty byle tylko
    >>> nie powiedzieć 'nie wiem'.
    >>> Chyba spora grupa ludzi ma jakieś opory przed powiedzeniem 'nie wiem'.
    >>
    >> Problem z czatem jest taki, że on ani wie ani nie wie, bo to jednak nie
    >> jest żadna sztuczna inteligencja. W najlepszym wypadku możnaby pewnie
    >> podawać jakiś poziom ufności. Ale też te informacje, którymi czat
    >> dysponuje niekoniecznie są oparte na weryfikowa(l)nych danych, więc i
    >> poziom ufności mógłby wprowadzać w błąd.
    >
    > Problem jest też w tym, że oni się zasłaniają, że to jest
    > "model językowy", cokolwiek to znaczy. I na dobrą sprawę nie wiemy,
    > jak wiedzę zdobywa.

    Podejrzewam, że to wszystko działa w oparciu o analizę wzorców
    jezykowych. Na zadane pytanie "ile kół ma hulajnoga" taki czat pewnie
    nie wnika w logiczną, czy nawet semantyczną część pytania, a sprawdza
    jedynie częstotliwość występowania pewnego wzorca odpowiedzi. Szuka więc
    np. zdań "hulajnoga ma xxx koła" gdzie nie analziuje, że xxx="dwa" czy
    "trzy" czy jedno, a że występuje wzorzec "hulajnoga ma xxx koła", i co
    najcześciej się pojawia. "dwa" nie jest tu liczbą a wyrazową częścią
    wzorca. Tak przynajmniej to sobie wyobrażam, bo nic o tym konkretnego
    nie wiem. Na jakimś poziomie, jakaś analiza logiczna tez pewnie
    występuje co by uniknąć problemów w stylu "hulajnoga ma metalowe koła".

    > czy skrzypek może być nietrzeźwy?
    >
    > "Ciągle uczę się, jak odpowiedzieć na to pytanie. W międzyczasie
    > skorzystaj z wyszukiwarki Google."
    >
    > Wow

    No jak elegancko :)

    --
    Marcin

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: