-
291. Data: 2011-08-29 15:29:19
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j3fois.39k.0@poczta.onet.pl...
> "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
> news:4e5b8c8b$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> A może to Ty wyznajesz jakiś mit że musi być taki konkretny
>>>>> wyświetlacz bo inne się dla grafików nie nadają? Jak widać się
>>>>> nadają, skoro takie używają
>>>>> i to z dużym powodzeniem.
>>>>
>>>> Wiesz co mam oczy i widzę...
>>>>
>>>> że ekran w jabłkach jest gówniany
>>>
>>> Jesteś pewny że to nie autosugestia?
>>> I tak ufasz swojej głowie że nie jest podatna na sugestie z zewnatrz?
>>> :-)
>>
>> Myślisz, że kolorymetr może się sugerować znakiem firmowym?
>
> Mowa tam była o oczach a nie o przyrządach obiektywnych.
> Jeśli czegoś okiem nie widać i tylko drogim przyrządem
> różnicę wykryjesz, to po jasną cholerę się taką różnicą przejmować?
Nie jest sie czym przejmowac, nawet jesli to debilna autosugestia
sprezdawana frajerom za duze pieniadze?
-
292. Data: 2011-08-29 15:30:11
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-08-29 17:09, Pszemol pisze:
> <cyberm_no_@_spam_tlen.pl> wrote in message
> news:j3g6ku$b3l$1@news.onet.pl...
>>>>> Interesuje mnie natomiast w czym jest według Ciebie Galaxy S
>>>>> lepszy od iPhone.
>>>> Wystarczającym argumentem jest dostępność kodu źródłowego.
>>>
>>> Dla Ciebie to wystarczający argument? Bo dla mnie nie jest.
>>> Innych cech lepszych już nie ma? To cienko.
>> ależ to się przekłada na wiele więcej argumentów wprost.
>> opensource=więcej
>> softu, w tym opensource, więcej softu=większa swoboda użytkowania itd.
>
> Zapytałem konkretnie, w czym jest Galaxy S lepszy od iPhone.
> Uzyskałem na razie jedną cechę: dostępność kodu źródłowego.
> OK, przyjmuję to jako jedną cechę. Ale czy to jedyna cecha?
> To, że POTENCJALNIE może z tego wynikać że jest WIĘCEJ softu
> może nie być prawdą. Mało tego, co z tego że jest WIĘCEJ skoro
> tylko potencjalnie wynika że jest więcej użytecznego - otwartość
> może po prostu generować więcej bezwartościowych śmieci.
>
w innym poscie ktos tu wymienil na wydechu z 10 a moze i wiecej funkcji,
ktorych iPhone nie ma a wiekszosc innych telefonow ma i uwaza to jako
standard.
>> narazie nie wskazałeś Zadnej cechy która jest taka super i nie mają jej
>> podobne produkty. cieniutko...
>
> Ale to nie ja twierdzę, że iPhone jest lepszy od Galaxy S. On tak
> twierdził.
> Ja nie znam Galaxy S więc pytam znawcę w czym ten telefon lepszy od iPhone.
>
ma ladniejszy wyglad, ma wiecej klawiszkow - ocena subiektywna.
(ale iPhone z wygladu tez mi sie podoba (desig) - ale funkcjonalnie juz
mniej)
Powinienes zapytac ile opcji prackuje iOS by miec funkcjonalnosc Androida
> Na tej grupie tylko ja mam iPhone i jestem z niego zadowolony.
> Nie zachowuję się jako fanatyk bo fanatyk nie widzi wad i zalet
> produktu jednocześnie a ja widzę i zalety i wady iPhone i często
> o nich tu pisałem.
ja zrezygnowalem z iPhone'a - wystarczylo mi pare informacji, czego on
nie ma. Z wygladu iPhone mi sie podoba i to wszystko. W zyciu bym go
nie kupil - bo nie kupuje 'wygladu' tylko 'funkcjonalnosc'.
(ba mam nawet kolegow w pracy, ktorzy maja iPjona - dostali od firmy. Ja
podziekowalem, bo po co mi telefon w szufladzie).
Czy jestem wg ciebie antyfanatykiem Apple'a ?
> Ciebie nachodzą sugestie fanatyzmu w przypadku JAKIEJKOLWIEK
> pochwały dotyczącej iPhone bo przyzwyczaiłeś się do FANATYCZNEGO
> narzekania na produkty Apple i razi Cię ktoś, kto może słowo pozytywne
> powiedzieć na ten temat.
mi sie Apple zawsze podobal - designersko.
Ale - zarowno iMaca jak i iPhonea czy iPada bym nie kupil - inie chodzi
o cene ale o cechy uzytkowe.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
293. Data: 2011-08-29 15:30:48
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j3ffrd.3ro.0@poczta.onet.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:j3dumv$8rg$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:j3d96f.5ng.a@poczta.onet.pl...
>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>>> news:j3ct4e$qjt$1@mx1.internetia.pl...
>>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>>>> news:j3bnlg.470.1@poczta.onet.pl...
>>>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>>>>> news:j3bar5$iej$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>>>> A Ty masz pojecie jak dziala gwarancja?
>>>>>>>
>>>>>>> Tak, i z tego co wiem ta gwarancja działa na terenie całej Unii
>>>>>>> Europejskiej...
>>>>>>
>>>>>> Bez zadnych papierow wymieniaja w dowolnym sklepie applea?
>>>>>> Masz jakiegos linka na wsparcie?
>>>>>
>>>>> A po co komu jakiś papierek? Przecież wiadomo kiedy został
>>>>> kupiony telefon po numerze seryjnym... Myśl trochę!
>>>>
>>>> Rozumiem, ze Twoim zdaniem bez papierow.
>>>> A teraz jeszcze jakbys tego linka zapodal.
>>>
>>> Linkę to Ci podam jak obiecasz że się na niej powiesisz. OK?
>>
>> Czyli nie masz pojecia jak dziala gwarancja.
>
> Czyli nie masz pojęcia jak działa telefon ani google?
Klasyka, pszemus cos tam beknal, a na "sprawdzam" zamiast pokazac karty
zaczyna puszczac baki. Znamy Cie z tej strony, oj znamy wszyscy.
-
294. Data: 2011-08-29 15:32:31
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości
news:j3gap8$aas$1@inews.gazeta.pl...
> Byc moze Apple rejestruje kazdy swoj aparat (IMEI) z nazwiskiem
> uzytkownika.
A niby skad ma miec nazwisko w przypadku telefonu firmowego?
> Wiec wytlumacz nam - jak w Apple realizowane jest zgloszenie gwarancyjne?
Juz wytlumaczyl - "znadz sobie w googlach".
-
295. Data: 2011-08-29 15:36:21
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j3fftu.5g.0@poczta.onet.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:j3duo1$92s$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:j3d96f.5ng.b@poczta.onet.pl...
>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>>> news:j3ct5r$qu1$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>>>>> Nikt tu nie płacze. Oceniamy tylko ładunek emocjonalny jakim
>>>>>>>>> obciążone są różne przezwiska telefonów i co z tego wynika...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> I nie rozumiem o co Ci chodzi z tym hitem o pedałach z Hollywood.
>>>>>>>>> Czyżbym miał przyjemność z reprezentantem moherowo-beretowej
>>>>>>>>> bojówki fundamentalistycznej?? :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> O, pszemol coraz blizej orgazmu.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie wziąłeś dziś jakieś pigułki? O co Ci chodzi? Jakieś urojenia?
>>>>>>
>>>>>> Mi o nic, to Ty gdzies widzisz fundamentalistow.
>>>>>
>>>>> Tak, widzę w Polsce rasizm, homofobię i nienawiść do innych religii
>>>>> z nienawiścią do ateistów również. Ty nie widzisz?
>>>>
>>>> No mowie, ze za chwile zaszczytujesz.
>>>
>>> Masz może jakieś problemy seksualne że tak Ci się to kojarzy?
>>
>> Znow urojenia?
>
> Raczej Twoje dziwne skojarzenia wszystkiego z seksem...
> Wygłodniały jakiś jesteś... Pogadaj z żoną, może Ci ulży?
Kontynuuj, coraz ciekawiej. Kazdy applemaniak tak ma?
-
296. Data: 2011-08-29 15:36:29
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu Pn 29 08 2011 17:09, Pszemol pisze:
> Na tej grupie tylko ja mam iPhone i jestem z niego zadowolony.
Bredzisz. Jest tu parę osób posiadających iP, ale oni zamiast bawić się
w dorabianie ideologii, po prostu go używają. BTW Do poziomu fanatyzmu
iJaśka sporo ci brakuje, tak więc popraw się.
--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
297. Data: 2011-08-29 15:47:53
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
> Przecież zamiast machnąć palcami najlepiej
> jest wyciągnąć rysik, kliknąć w mikroskopijną ikonkę lupy a następnie
> wprowadzić w systemie ósemkowym procent powiększenia i offset o jaki należy
> przesunąć. Tak samo dużo lepiej jest klikać do upadłego przycisk "w dół" niż
> machnąć palcem i pozwolić by lista kontaktów się przesuwała z naturalną
> bezwładnością. Lepiej celować w cienki pasek z boku ekranu i za niego
> chwytać, zamiast zapamiętać że przesuwanie dwoma palcami == scroll. Itd...
Ponownie. Wchodzi Jobs na scene. wyciaga telefon, wyświetla listę
kontaktów (błyskawicznie) i scroluje scroluje.... (Dwoma rękami) JA sie
patrze i myśle. Ale ja mam gówniany telefon, bo wywaliłem z ekranu
ksiązkę telefoniczną i zablokowałem możliwość jej przeglądania. ale
zonk. mam tylko dodaj kontakt, albo piszę na klawiaturze imię lub
nazwisko bez "wchodzenia w książkę"
Poza książką co wymaga scrolowania? Takeigo że naprawdę nie da sie
przyciskiem 4 razy kliknąć? Czasem telefon ma z boku taki suwak
głośności, on wspaniale działa jako scroll. Czasami telefon ma muszkę
optyczną i w blekę scrola można trafić obsługująć urządzenie jedną ręką
jadąc na rowerze po kocich łbach. iPhnoe MUSI mieć scrolowanie z obsługą
DWÓCH RĄK i jest to wada, bo rozdzielczość dotyku jest mizerna....
Ale sie nie potrzebnie "nagadałem" o telefonie. Tak naprawdę problemem
jest fakt ze jakiś geniusz wmówił milionom ludzi ze potrzeba użycia 2
rąk jest zaletą...
>> Ojoj - a cóż w tym odkrywczego?
>
> Absolutnie nic. Tak bardzo nic, że wszyscy producenci natychmiast
> po wprowadzeniu tego przez apple przypadkiem wprowadzili identyczną
> funkcjonalność.
keidyś chciałem "W2ejść" w pewien biznes. sprawdziłem sytuacje i
zapytałem " ale skąd sie biorą takie jelenie które za to zapłacą.?" w
odpowiedzi usłyszałem " nie wiem skąd, ale jest i bardzo dużo" to jest
powód kopiowania pewnych rozwiazań
ToMasz
-
298. Data: 2011-08-29 15:48:15
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-08-29 17:26, Pszemol pisze:
> "Przembo" <x...@x...xx> wrote in message
> news:j3e7us$jmm$1@news.onet.pl...
>> *Pszemol* w wiadomości news:j3d96f.5ng.c@poczta.onet.pl napisał(a):
>>> Czy to ten Galaxy S miał być konkurencją dla iPhone?
>>> W czym jest on od iPhone lepszy?
>>
>> S też, ale miałem na myśli S2. A w czym? W szczegółach, będę chciał
>> zgrać na niego muzykę to po prostu to zrobię, bez eksploratora plików
>> bywają nie tylko z tym kłopoty, a dodatkowo nie jestem traktowany
>> domyślnie jak... z resztą wszyscy wiemy co mi na ten argument
>> odpiszesz. Będę chciał wysłać sms to w wyrobie Samsunga dowiem się czy
>> dotarł, a to dla mnie ważne bo wysyłam ostatnio kilka/kilkanaście sms
>> miesięcznie i głównie wynikają z braku możliwości dodzwonienia się do
>> kogos, a sms łatwiej odczytać niż odsłuchać pocztę głosową. Ponadto
>> nie wyobrażam sobie fona w którym nie działa flash. 3 dla Ciebie
>> zapewne mało istotne szczegóły. Android ma to do siebie że to czego
>> nie ujęli projektanci można łatwo dodać, iOS ma tę cechę że to co ktoś
>> autorytatywnie uznał za zbędne nie zadziała nigdy.
>
> Masz rację - dla mnie istotne jest to jak dobry jest ekran, jak się używa
> telefonu, user interface - ile razy trzeba coś kliknąć aby uzyskać dany
> efekt. Jak pewnie działa touchscreen, czy produkt jest intuicyjny...
> Nie interesuje mnie flash bo się już przyzwyczaiłem do jego braku :-)
> Uwierz mi, da się bez flasha żyć :-) Ale przyznaję że to wada iPhone.
> Nie interesują mnie potwierdzenia SMS, pewnie i tak ich AT&T nie
> obsługuje bo SMSy są jakimś europejskim wynaturzeniem - w USA
> ludzie ze sobą rozmawiają i zostawiają sobie pocztę głosową, nie
> są tak zmaszynowieni jak w europie żeby sobie pisać wszystko :-)
> Uważam że w kilkanaście sekund dźwięku przekażesz więcej informacji
> niż pisząc jednego smsa, a te kilkanaście sekund dźwięku mniej cie
> kosztuje.
ja nie lubie poczty glosowej - jesli cos waznego chcialby mi ktos
przekazac, to wole by zostawil mi sms'a z info lub z tekstem 'oddzwon'.
Dla tego wysylajacego istotnym jest by wiedzial, ze ta wiadomosc dotarla
na moj telefon.
> Interesuje mnie jakość głośnika, szybkość pracy systemu (ogólnie)
> to że robiąc zdjęcia fajnie zapisuje iPhone lokalizację gdzie zdjęcie
> zostało zrobione GPS i potem mogę sobie odświezyć pamięć gdzie fotkę
> zrobiłem na mapie świata. Ma taką funkcję Android Galaxy S?
jak kazdy telefon z androidem i wbudowanym gps - czy to wg Ciebie taki
super feature ?
> Swoją drogą aparat jaki jest w iPhone bije na głowę wszystkie inne
> telefony z Androidem jakie miałem okazję przetestować w kwestii
> doboru parametrów ekspozycji i doboru równowagi bieli...
wymien te, ktore testowales.
> Podoba mi się jak iPhone pamięta wszystkie hotspoty wifi które
> zostały zautoryzowane i bez szelestnie przechodzi z 3G na wifi jak
> tylko znajdzie się w strefie działania wifi, sam sobie wszystko ustawia.
no przestan.
nawet bym takiej cechy nie wymienial, bo to w androidzie normalne
> Android zawsze sprawiał na mnie wrażenie zredukowanego peceta,
> a nie kulawego peceta oczekujesz od telefonu. Telefon ma być głównie
> telefonem a nie pecetem z 1000 opcji z których 90% nikt nigdy nie użyje.
>
obawiam sie, ze albo nie testowales zadnego telefonu z androidem, albo
byl to jakis baardzo archaiczny model, albo ...
... no wlasnie - smartfon o wiekszych mozliwosciach jak iPhone Cie
przerasta :/
>> Oczywiście za chwilę pojawią się tacy co porównają specyfikację obu
>> fonów... ale zważywszy że iPhone "przoduje" tego nie ruszę, wszak Ty
>> też sypiesz ogólnikami z jednej strony i deperelami z drugiej :-)
>
faktow w tym calym watku przytoczono Ci az naddto,
ale widac noszenie w kieszeni iPhona ma dzialanie hipnotyzujace (albo
odbierasz jakies wiadomosci podprogowe 'iPhone jest najlepszy')
;)
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
299. Data: 2011-08-29 16:09:25
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 16:37:51 +0200, ToMasz napisał(a):
>> Wi-fi nie ma zasięgu ogólnokrajowego, a szukanie hotspota żeby sobie
>> zdjęcie z telefonu na telefon przegrać to już naprawdę wyższy poziom
>> ogłupienia.
> Ja jakoś nie potrzebuje hotspota zeby 2 telefony połączyć w jedną sieć
> wifi.
A jaką widzisz inną możliwość, skoro mowa była o Dropboxie? Sieć ad hoc na
niewiele się przydaje.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"
-
300. Data: 2011-08-29 18:04:03
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Smok Eustachy <s...@W...pl>
Dnia Fri, 26 Aug 2011 23:30:48 +0200, Krystek zatrybił (a):
/../
> No to ja nie jestem _statystycznym_ klientem (bo zapomniałeś dodać, że
> chodzi o przeciętnego klienta, który na pewne braki sprzętu narzekać nie
> będzie) i oczekuję od sprzętu tego, czego oczekuję i takiego szukam.
> Który spełni moje wymagania. A że produkty Apple akurat nie spełniają (i
> są na dodatek drogie) to już inna kwestia...
>
Przeciętny klient jest kretynem stąd aby osiągnać sukces trzeba
"targetować" sprzęt pod idiotę.