Dnia Mon, 5 Sep 2011 12:48:13 -0500, Pszemol napisał(a):

> "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
> news:18i9nzcczcock.1iloy6goknukn$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 5 Sep 2011 08:01:54 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Przembo" <x...@x...xx> wrote in message
>>> news:j3vgnb$nq5$1@news.onet.pl...
>>>> *Pszemol* w wiadomości news:j3suhk.2ok.0@poczta.onet.pl napisał(a):
>>>>> Turbo to ja zgadłem, bo przecież nie mogłeś zmieścić
>>>>> wolnossącego silnika 150KM o dużej pojemności skokowej
>>>>> pod maskę samochodu o wymiarach zabawkowych... :-)
>>>>
>>>> Dobrze że producent nie zna Twoich rewelacji i od lat w fajnych wersjach
>>>> wkłada silniki o podobnej pojemności jak najlepsze auto japońskie na
>>>> świecie... Amerykańscy inżynierowie jak rozumiem do Golfa wstawili
>>>> by w najlepszym razie 1.5 lub 10. z motocykl, tak? :-)
>>>
>>> Relaks - podroczyć się z Alexem nie wolno? :-)
>>
>> To się nazywa "ja się wcale nie zbłaźniłem, jak się tylko droczyłem".
>
> zieeeeew...

Nie zaśnij aby.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."