"Tomasz" <t...@g...pl> wrote in message
news:j3bpip$41p$1@inews.gazeta.pl...
>> OK, przejdźmy do konkretów. Pokaż mi produkt konkurencyjny
>> do Applowskiego Macbook Air: 13 calowy notebook ważący 1.35 kg.
> mam nadzieje że któryś z kolegów Ci odpowie pomimo że to grupa
> gsm a nie laptopy.pl.

Ten cały wątek ma niewiele wspólnego z gsm, więc kontynuujemy
tylko dygresję. Postawiono problem taki, że produkty Apple nie są
innowacyjne. Na przykładzie bezkonkurencyjnego Macbook Air
chciałem zailustrować że właśnie jest to nieprawdą - Apple często
nie ma konkurencji i niektóre ich pomysły są być może niepraktyczne
dla biednego co liczy każdy grosz i kupuje sprzęt na 20 lat służby
ale są genialne dla kogoś kto ceni sobie lekkość, szybkość i czas
pracy na bateriach i nie ma dla niego problemu wymienić sprzęt
na nowy co dwa lata. Po prostu inny klient, w innej grupie budżetu.
I rozumiem w pełni, będąc Polakiem i wychowany w Polsce, że
Polak często nie doceni takiego podejścia Apple do produktów...

> Pozatym jakoś nie mogę sobie przypomnieć Stiva z laptopem,

Odświerzę Ci pamięć: http://www.youtube.com/watch?v=kvfrVrh76Mk

> ani jakiejś innowacyjności w tym laptopie. no bo obudowa, pamięć
> procesor i akumulator to chyba w innych lapkach też są?

Innowacyjność w tym laptopie polega na kilku detalach...
Po pierwsze - aluminiowa obudowa wykonana z jednego kawałka
metalu a nie skręcana z kilkunastu miękkich, wyginających się
plastikowych kawałków jak w produktach konkurencji...
Po drugie - dysk twardy w postaci pamięci flash, ale bynajmniej
nie jest to 2.5" napęd SSD w klasycznej obudowie zajmującej
miejsce - nie, chipsy flash są wlutowane w płytę główną, niewymienne.
Po trzecie - akumulator również nie jest w postaci plastikowego
pudełka wkładanego w "obudowane miejsce na baterię" - akumulator
składa się z dyskretnych ogniw litowo-ionowych również wlutowanych
w płytę główną. Tu masz opis tych innowacyjnych rozwiązań
i zdjęcia tego jak wygląda nowy Macbook Air '2011 od środka:
http://blog.fosketts.net/2011/07/06/2011-macbook-air
-ssd/

Konkurencja stosująca konwencjonalne rozwiązania oczywiście wygra
w przypadku Polaka-Centusia co to ceni sobie raczej taniość rozwiązań
i ich uniwersalność a że laptop jest 2x grubszy i 2x krócej pracuje na
bateriach dla takiego Centusia jest akceptowalnym kompromisem za
taniość rozwiązania konwencjonalnego.

> wyjaśnię Ci to inaczej.
> wyobraź sobie ze firma w której jesteś rzecznikiem wypuszcza produkt, na
> który miałeś zerowy wpływ, ale coś musisz odpowiedzieć dziennikarzom.
> Pytają dlaczego bateria jest przylutowana? co odpowiesz? bo tak taniej?
> bo kurna chinczyki nie wyprodukują mi podruby? pan z tematu przekonuje
> nas ze to innowacja!

Odpowiesz że dzięki temu w tej samej jednostce objętości zmieścisz
więcej baterii i osiągniesz dłuższy czas pracy przy mniejszych rozmiarach
i mniejszej masie nie musząc mieć wielu warstw obudowy (obudowa
laptopa, obudowa gniazda na baterie, obudowa baterii, płytka kontrolera
baterii w pakiecie baterii...) To samo odpowiesz w sprawie flash-drive hdd.

> Produkt korzystajacy z technologii BT ma w niej
> poważne ograniczenia. dlaczego? bo spartolili coś w produkcji? bo może
> to powodować nielegalne cośtam ? nie! pan z tematu uważa że to
> niepotrzebne. Brak mmsów też? Brak nawigacji też? to po co GPS? Każdy
> normalny człowiek, konkretnie by powiedział ze coś jest nieteges, i
> poprawimy to w czwartek. A tu nagle jak u 4 latka: nie mamo, to nie ja
> zrobiłem bałagan, to misiu zrobił, ale to nic, bo tak jest ładniej i nie
> posprzątam.

Słyszę o tej nawigacji i GPS już któryś raz - o co Wam chodzi?

> PRoblemem nie jest sprzęt, problemem jest ściema w około, ŚCIEMA której
> autorem jest "dziwnolud", który pracować nie musi, ledwo żyje z cudzą
> wątrobą, bez trzustki (zaawansowana cukrzyca?) a jednak "daje rade"

Właśnie na tym polega jego geniusz, że ten dziwnolud robi produkty
wyróżniające się od produktów konkurencji. Ale człowiek który nie
docenia jego pomysłów nie doceni jego geniuszu i ... kupi konwencjonalne
produkty. Szkoda tylko że przy okazji będzie narzekał na Apple, jak Ty.