-
291. Data: 2008-01-01 20:51:12
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Krzysztof Oledzki <o...@...ns.pl>
T <...@i...invalid> wrote:
> Mariusz Kruk pisze:
>
> > epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "T"
> >>> A kto powiedział, że tych samych?
> >>> Tak samo, jak łącza dla abonentów prywatnych to zwykle coś innego niż
> >>> dla firm.
> >>Załamujesz. To jedyny podział, który jesteś w stanie wykoncypować?
> >
> > Załamujesz. Przyczepiasz się do szczegółów, które są tu w ogóle
> > nieistotne.
>
> Twoja ignorancja jest doprawdy żenujaca.
Dwaplusbezdobrze zapoczątkowałeś akcję kształtowania postaw przedstawiawiających
określanie zażenowania uczestnikami dyskusji. Wyższe założenia ideowe,
a także dalszy rozwój akcji kształtowania postaw, bezapelacyjnie pozwala
określić to postępowanie kwakmową.
> A co do ekonomii to nie
> wystarczy nauczyć się paru definicji, w czym jesteś dobry, przyda się
> jeszcze trochę wyobraźni, której zupełnie Ci brakuje.
Nie no, dobry jest. Co za szczęście, że nie mamy przyjemności osobiście.
Mógłby zawsze np. nas opluć albo nawet kopnąć w piszczel! ;)
Pozdrawiam,
Krzysztof Oledzki
--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)
-
292. Data: 2008-01-01 20:57:21
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Krzysztof Oledzki pisze:
> Dwaplusbezdobrze zapoczątkowałeś akcję kształtowania postaw
> przedstawiawiających określanie zażenowania uczestnikami dyskusji.
> Wyższe założenia ideowe, a także dalszy rozwój akcji kształtowania
> postaw, bezapelacyjnie pozwala określić to postępowanie kwakmową.
Po prostu nie widzę sensu w dyskusji, w której podważane są ogólnie znane
i weryfikowalne fakty. To strata czasu.
--
http://tomasz.insane.pl
-
293. Data: 2008-01-01 20:58:16
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Krzysztof Oledzki <o...@...ns.pl>
T <...@i...invalid> wrote:
> Krzysztof Oledzki pisze:
>
> > Przyznaj się, przeczytałeś ze zrozumieniem wszystkie do tej pory
> > podpisywane umowy?
>
> Raczej czytam.
Raczej? A miałeś kiedyś przyjemność podróżować autobusem
albo pociągiem? I ile czasu spędziłeś w banku zakładając
konto albo w salonie kupując telefon GSM?
> > I już widzę, jak tłum przeciętnych Kowalskich ustawiają się w
> > kilkuletniej kolejce do sądu. Wybacz, ale nie wszyscy mają czas chodzić
> > po sądach, opłacać prawników i czekać na kolejne posiedzenia, które na
> > dodatek potrafią być umiejętnie odkładane przez stronę oskarżoną.
>
> To jest rzeczywiście problem, ale w obrębie sprawności sądownictwa (i
> różnych przepisów z tym związanych).
No jasne, problem dotyczy tylko sądownictwa. Jakby go rozwiązac,
to każdy wytaczałby kilkanaście spraw w ciągu roku, a zamiast
chodzić do pracy zbierałby opinie biegłych i kolekcjonował dowody.
Przecież zawsze można iść do sądu.
Pozdrawiam,
Krzysztof Oledzki
--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)
-
294. Data: 2008-01-01 21:01:14
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello T,
Tuesday, January 1, 2008, 9:32:08 PM, you wrote:
[...]
> Twoja ignorancja jest doprawdy żenujaca. Jeśli twierdzisz, że precyzyjne
> określenie modelu wykorzystania łącza przez statystycznego klienta z
> danej grupy nie ma kluczowego znaczenia w planowaniu zakupów przez firmę,
> to w zasadzie nie mam o czym z Tobą dyskutować.
Łącza to nie kefirek w supermarkecie. Owszem - modeluje się takie
sprawy ale metody i współczynniki są trochę inne.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
295. Data: 2008-01-01 21:01:38
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Krzysztof Oledzki <o...@...ns.pl>
T <...@i...invalid> wrote:
> Krzysztof Oledzki pisze:
>
> > Chyba się z choinki urwałeś. Jak działają łącza z "SLA" można przeczytać
> > w wątku obok. Pomijając już fakt, że łącze za kilka kpln raczej nie
> > nadaje się jako oferta do typowego domu.
>
> Wiesz co to jest SLA?
Zaliczasz odpowiedź "Śląskie Laboratoria Analityczne"? Problem
polega na tym, że SLA definiowane nawet jako "Service Level Agreement"
może oznaczać dowolną rzecz, nawet na ww. poziomie przydatności.
Pozdrawiam,
Krzysztof Oledzki
--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)
-
296. Data: 2008-01-01 21:04:28
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Krzysztof Oledzki pisze:
> Raczej? A miałeś kiedyś przyjemność podróżować autobusem albo pociągiem?
Znam mniej więcej regulamin komunikacji miejskiej. :-) Przeczytałem
kiedys z nudów, przyklejają w metrze.
> I ile czasu spędziłeś w banku zakładając konto
Sporo. Kont nie zakłada się raz na tydzień i można poświęcić te 10 minut
na przeczytanie umowy, choćby po to, żeby potem nie marudzić na grupach
dyskusyjnych.
> albo w salonie kupując
> telefon GSM?
Miesiąc temu podpisywałem umowę na 12 miesięcy z Orange i przeczytałem ją
w całości.
Ty podpisujesz umowy bez czytania?
>> To jest rzeczywiście problem, ale w obrębie sprawności sądownictwa (i
>> różnych przepisów z tym związanych).
>
> No jasne, problem dotyczy tylko sądownictwa. Jakby go rozwiązac, to
> każdy wytaczałby kilkanaście spraw w ciągu roku, a zamiast chodzić do
> pracy zbierałby opinie biegłych i kolekcjonował dowody. Przecież zawsze
> można iść do sądu.
To jest właśnie część tego problemu -- tak proste sprawy naprawdę nie
wymagają tuzina rozpraw i kilku opinii biegłych.
--
http://tomasz.insane.pl
-
297. Data: 2008-01-01 21:06:12
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: T <...@i...invalid>
Krzysztof Oledzki pisze:
>> Wiesz co to jest SLA?
>
> Zaliczasz odpowiedź "Śląskie Laboratoria Analityczne"? Problem polega na
> tym, że SLA definiowane nawet jako "Service Level Agreement" może
> oznaczać dowolną rzecz, nawet na ww. poziomie przydatności.
No właśnie, samo SLA niewiele znaczy, liczy się TREŚĆ tej umowy.
Widziałem już gwarancje SLA które nie gwarantowały w praktyce niemal
niczego.
--
http://tomasz.insane.pl
-
298. Data: 2008-01-01 21:06:49
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Krzysztof Oledzki <o...@...ns.pl>
T <...@i...invalid> wrote:
<CIACH>
> > A wystarczy podzielić TPSA, tak żeby TPSA Neostrada/DSL była zmuszona
> > kupować internet od innych i zaraz zupełnie nie będzie problemu z
> > peeringami.
>
> Cały proces chwile potrwa, ale mniej więcej tak powinno być. Osobiście
> uważam, ze lepszy byłby pewnie podział na kilka firm, nie na dwie.
O, dałeś się. TPSA-Neostrada/DSL będzie kupować Internet od TPSA-Operator.
Tylko. Bo tak. Tak jak to było w przypadku TPI, które starało się jak mogło
aby mieć łącza do kogoś innegoi, ale TPSA dzielnie to utrącała.
> > Wszak już teraz jest lepiej, ceny "peeringów" z TPSA poleciały na pysk
> > od kiedy okazało się że tani dostęp do TPSA może zawsze kupić od kogoś,
> > od kogo TPSA sama kupuje Internet.
>
> Co jest najlepszym przykładem dobrodziejstw płynących z istnienia
> konkurencji.
Z regulacji. Bo wreszcie ten dostep do TPSA możesz kupić od kogoś innego
bez ryzyka, że TPSA zdegraduje takie rozwiązanie.
Pozdrawiam,
Krzysztof Oledzki
--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)
-
299. Data: 2008-01-01 21:07:39
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Grzegorz Staniak <g...@w...pl>
On 01.01.2008, T <...@i...invalid> wroted:
>>> Przestań się ośmieszać pisząc o rynku w kontekście TPSA.
>>
>> Tak, tak. TPSA to działa w jakimś równoległym wymiarze, a rynek reguluje
>> się sam i istnieje obok. ;)
>
> TPSA to sprywatyzowany państwowy monopol. Powstał w warunkach nie
> mających nic wspólnego z wolnym rynkiem
Tak zupełnie na marginesie - daj se spokój, OK? Monopol może równie dobrze
powstać "w warunkach mających mnóstwo wspólnego z wolnym rynkiem", czego
w historii liczne przykłady. Nie musisz przy okazji dyskusji ewangelizować
grupy pod kątem swojej niewidzialnoręcznej religii.
GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>
-
300. Data: 2008-01-01 21:08:56
Temat: Re: Sterzynska w GW
Od: Krzysztof Oledzki <o...@...ns.pl>
Mateusz Papiernik <m...@m...net> wrote:
> Krzysztof Oledzki pisze:
> > Np. zakaz degradowania przez TPSA ruchu PL przychodzącego z zagranicy,
> > który w ciągu kilku miesięcy spowodował spadek cen dostępu do TPSA tak
> > z 10 razy. Zupełnie bez sensu, wystarczyło poczekać kolejne kilkanaście
> > lat na niewidzialną rękę rynku.
>
> Nie to mialem na mysli. Co innego zakaz majacy na celu regulacje
> niezdrowej sytuacji na rynku zdominowanym przez monopol, a co innego
> zakaz majacy na celu tupniecie nozka na wzglednie wolnym i
> konkurencyjnym rynku.
A który to rynek jest przepraszam wzglednie wolny i konkurencyjny?
> Gdyby sie tego monopolu nie ruszalo, to nie tylko ruch z zagranicy bylby
> zdegradowany, ale takze peeringi z sieciami uczelnianymi, co przeciez
> przez bardzo dlugi czas mialo miejsce.
Degradacja w większości brała się z tego, że te sieci "uczelnianiane"
sprzedawały dostęp do TPSA klientom komercyjnym.
Pozdrawiam,
Krzysztof Oledzki
--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)