Użytkownik "Grzegorz Staniak" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fl9881$p88$2@news.lublin.pl...
> On 30.12.2007, Wlochaty <i...@v...pl> wroted:

> Ty nie proponujesz żadnej "metody", tylko ogłaszasz, że skoro stoi "do 6
> Mb/s"
> to problemu nie ma, a konsument jest już odpowiednio chroniony. Otóż jest
> chroniony czysto teoretycznie, ponieważ równocześnie nadal reklamowane są
> pakiety "6 Mb/s", a po fakcie - po podpisaniu umowy - jest już za późno.

Nie, ja przejaskrawiam obraz by uzmyslowic Ci ze nierealna regulacja nie
poprawi sytuacji, ale Ty wydajesz sie ciagle tego nie rozumiec i ja tego za
Ciebie nie naprawie...
Zadam Ci tylko trzy proste pytanie:
- jak technicznie chcesz to zrealizowac?
- jakie skutki przyniosa regulacje dot. gwarancji dla uzytkownika domowego?
- nie prostszym sposobem jest podniesienie poziomu uslug u wszystkich
operatorow dzialajacych na takich samych zasadach i rownej konkurencji?

plus jedno extra:
- wymien jednen kraj na swiecie (moze byc z 3ciego swiata) ktory ma takie
regulacje i jak je realizuje?

> Takie są skutki wiszenia na helpdesku operatorskim - rozmawiasz z ludźmi.
> Z klientami na kilkadziesiąt mega z BGP, ale też z panem Kowalskim który
> "kupuje Internet" bo go dziecko o to męczy. I dlatego nie lubię tekstów
> typu "klient to i tamto". Klient jest różny.

> Nie, to się nazywa teza. Logiki możesz co najwyżej użyć, by tej tezy
> bronić,
> na razie tego nie zrobiłeś.

Masz prawo do swojego subiektywnego zdania, moje jest inne.


> Długo myślałeś, zanim to wymyśliłeś?

rozwiazanie terminu maslo maslane zajeło mi mniej czasu...

Wlochaty

do góry

Użytkownik "Tomasz Paszkowski" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:fl998l$d92$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia 30.12.2007 T <...@i...invalid> napisał/a:
>>
>> Na jakiej zasadzie chcesz gwarantowa? transfer do hosta w USA, do którego
>> droga wiedzie przez wiele tysi?cy kilometrów ??cz ró?nej jako?ci? Masz
>
> Bez problemu, wystarczy dogadać się z odpowiednim partnerem albo zestawić
> do takiego host-a link SDH np: STM-1 lub STM-16 jak komuś bardzo zalezy.

i to wszystko dla klienta koncowego...

Wlochaty

do góry

Wlochaty <i...@v...pl> wrote:
>
> Użytkownik "Grzegorz Staniak" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fl9249$hoo$2@news.lublin.pl...
> > On 30.12.2007, T <...@i...invalid> wroted:
>
> > Naprawdę, daruj sobie. Obecność podmiotu dominującego oznacza, że rynek
> > niespecjalnie ma szanse cokolwiek regulować.
>
> Rynek zawsze sie reguluje sam, choc monopol oczywiscie znieksztalca proces,
> a czasami wrecz blokuje, nie sadze by w tym przypadku byl to czynnik
> kluczowy calej dyskusji.

Oczywiście. Dowodem moga być np. opłaty za roaming w EU. Gdyby nie
regulacja i *narzucenie* ceny nadal byśmy płacili ile płaciliśmy.
A przecież w teorii nic nie brakowało: monopolu nie ma. I co?

Teoria o zawsze działającej autoregulacji się rynku to bzdura. Autoregulować
to może się cena ziemniaków w supermarkecie a i to jak się okazuje niekoniecznie.

Pozdrawiam,

Krzysztof Oledzki

--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)

do góry

T <...@i...invalid> wrote:
> Krzysztof Oledzki pisze:
>
> >> To nie jest kara. Promocja polega na tym, że podpisujesz umowę na 3
> >> lata i masz taniej. Jeśli rezygnujesz po roku, to zapłać za ten rok wg.
> >> normalnej ceny, a nie promocyjnej. To chyba oczywiste, prawda?
> >> Głosujesz na PPS?
> >
> > Jest taki termin: permanentna promocja.
>
> Ale co to ma do rzeczy? Jest oczywiste, że w przypadku umowy na czas
> określony masz taniej niż w przypadku umowy na czas nieokreslowy, właśnie
> dlatego, że operator ma gwarancje stałych wpływów w danym okresie czasu.

I to niby ma uzasadnienie? Rozumiem, że jak w przypadku GSM promocja
i umowa wynika np. z powodu sfinansowania przez operatora
mojego telefonu, ale jaką niby inwestycje ponosi w tym przypadku
TPSA? Kable w ziemi już są, DSLAM jak nie mnie to może obsługiwać za
5 minut kogoś innego. Może modem, którego wartość o to pewnie 10E?

> Tymczasem niektórzy chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko.

O właśnie, jak chcę ciastko to chcę ciastko a nie umowę na codzienne
jedzenie określonych ciastek przez rok i wtedy ciastko kosztuje
2PLN a nie 10PLN bo piekarnia ma gwarancję stałych wpływów.

Uwaga: jak mi nie smakuje to idę do kogś innego. Tak to działa
obecnie z ciastkami.

Pozdrawiam,

Krzysztof Oledzki

--
Krzysztof Olędzki
e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)

do góry

Wlochaty pisze:


>> Zdaje się, że w ogóle nie rozumiesz podstaw regulacji. Podmiotem działań
>> regulatora z reguły nie jest operator, czy to duży, czy mały.
>
> Rozumiem ze chciales napiasc "przedmiotem działan", bo inaczej zdanie jest
> jakby bez sensu...

Napisałem "przedmiotem", a potem zmieniłem na "przedmiotem" :-)

> Zadaniem regulatora jest umozliwienie zdrowej konkurencji uczestnikom rynku,
> a to wymaga podejmowania realnych do zrealizowania krokow.

Wiesz, mam już 100 % pewności, że pracujesz dla jakiegoś operatora :-)
Proponuję lekturę bardzo nudnego dokumentu "Strategia regulacyjna
2006-2007", tylko się pospiesz, bo za niecałe 16 godziny traci ważność :-)


M.

do góry

On 30 Dec 2007 22:05:34 +0100, T <...@i...invalid> wrote:

>Krzysztof Oledzki pisze:
>
>> Co zostaje? Profesjonalne WiFi rozdzieljące DSL albo 7.2 Mbps ;) od
>> Ery/Plusa/Orange i jeszcze Sferia (też radio).
>
>No to pech, ale ja przecież nie o tym. Zgadzam się, że w wielu miejscach
>TPSA ma monopol, pytam dlaczego udaje się sprzedawać Neostradę tam, gdzie
>tego monopolu nie ma?

Nawet jak nie ma monopolu to blokuje. Dom mojej siostry - Warszawa
Wawer na styku z Grochowem. Od 2 lat niemożliwe podłącznie
jakiegokolwiek łącza - telefon w TPSA i to 3 numery. TPSA
zaproponowało w pewnym momencie ISDN - siotra wzięła bo choć wolne to
jednak jakaś sieć jest a do pracy to jej niezbędne. Potem - cały czas
brak możliwości technicznych. Już jej chciałem link radiowy od siebie
postawić ale EC Siekierki zasłania ;-) 2 miesiące temu - tak z głupia
- zapytałem Netię. Odpwiedź: nie ma problemu. No to podpisujemy umowę.
Zanim kurier przywiózł modem z Netii siostra dostałz kilka telefonów z
TPSA któa nagle "dostała" możliwości techniczne. Czyżby na żadanei
Netii wreszcie przepięli kableki w centrali? Jednak po 2 letnich
doświadczeniach powiedziała nie. No i się dalej zaczęło: Netia mówi ze
wszystko zrobiła, czeka na skrosowanie kabli od TPSA. TPSA twierdzi że
wszystko jest OK. I tak 2 miesiące. Sprawa się rozwiązała po 2
telefonach do kumpli: jednego w TPSA, drugiego w Netii. Net ruszył 20
grudnia. Umowa podpisana 29 października. Tylko pytanie: co mają
zrobić ludzie którzy nei mają znajmości u operatorów?

Zdrówko

do góry

On 31.12.2007, Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl> wroted:

>>> Co zostaje? Profesjonalne WiFi rozdzieljące DSL albo 7.2 Mbps ;) od
>>> Ery/Plusa/Orange i jeszcze Sferia (też radio).
>>
>>No to pech, ale ja przecież nie o tym. Zgadzam się, że w wielu miejscach
>>TPSA ma monopol, pytam dlaczego udaje się sprzedawać Neostradę tam, gdzie
>>tego monopolu nie ma?
>
> Nawet jak nie ma monopolu to blokuje.

Przecież to są konstatacje z tego samego wywiadu, który zaczął wątek.
Blokuje, mimo teoretycznego uwolnienia lokalnej pętli nie wpuszcza do
kanalizacji, a potem przedstawia "konkurencyjne oferty" ludziom zmęczonym
półrocznym czekaniem na innego operatora.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:fla56g$kiq$1@news.onet.pl...
>

> Napisałem "przedmiotem", a potem zmieniłem na "przedmiotem" :-)

Jakby nie czytac dalej mi wychodzi bez sensu... zmnieasz jedno na to samo ?
;/


> Wiesz, mam już 100 % pewności, że pracujesz dla jakiegoś operatora :-)
> Proponuję lekturę bardzo nudnego dokumentu "Strategia regulacyjna
> 2006-2007", tylko się pospiesz, bo za niecałe 16 godziny traci ważność :-)

wiem, ripe jest fajne... niestety sie mylisz, kiedys owszem, teraz nie,
widze probra jasnowidzenia sie nie powiodla :(
Co do dokumentow, wystaczy mi to co pamietam ze studiow. Czytanie obecnych
farmazonow by kolejny rzad naprawde nie daje mi zadnej frajdy, kazdy
rzad/ekipa ma swoje racje, ale jesli juz o tym to odsylam do Begga ;/

Wlochaty

do góry

Maciej Bebenek pisze:

> Nareszcie zaczynasz pisać jak człowiek :-) Zgoda, nie jest ustalone, w
> jakim zakresie taka norma prawna zostanie wprowadzona. Na razie wiadomo
> jaki jest problem - klient końcowy jest robiony w bambuko, zgodnie z
> umową, która podpisał. Więc być może niedługo np. prezes UOKiK-u
> stwierdzi, że zapis "operator nie gwarantuje prędkości transmisji w
> sieci Internet" jest niedozwolonym zapisem umownym.

Skoro coś jest technicznie awykonalne, to należy odrzucić takie
rozwiązanie. Zresztą to są działania pozorne, które nie mogą przynieść
sensownych efektów -- a jedynie wiele szumu.

Rzeczywiste działania które należy podjąć to przede wszystkim podział
TPSA na przynajmniej dwie firmy, warto tez przyjrzeć się umowom pod kątem
niedozwolonych klauzul. Czyli podjąć działania, które w konsekwencji
stworzą odpowiednie warunki do istnienia realnej konkurencji na tym rynku.

--
http://tomasz.insane.pl

do góry

Wlochaty pisze:

>> Wiesz, mam już 100 % pewności, że pracujesz dla jakiegoś operatora :-)
>> Proponuję lekturę bardzo nudnego dokumentu "Strategia regulacyjna
>> 2006-2007", tylko się pospiesz, bo za niecałe 16 godziny traci ważność :-)
>
> wiem, ripe jest fajne... niestety sie mylisz, kiedys owszem, teraz nie,
> widze probra jasnowidzenia sie nie powiodla :(

Nie, nie RIPE. W Twoim przypadku pozostaje czytanie między wierszami :-P
Ja też nadaję z różnych IP i w zasadzie żaden nie odzwierciedla mojego
zajecia.

> Co do dokumentow, wystaczy mi to co pamietam ze studiow. Czytanie obecnych
> farmazonow by kolejny rzad naprawde nie daje mi zadnej frajdy, kazdy
> rzad/ekipa ma swoje racje, ale jesli juz o tym to odsylam do Begga ;/

Jak na razie tak sie głupio złozyło, że akurat w tym przypadku jest to
kontynuacja. I pamiętaj, ze wiedza pozyskana na studiach jest:
a. teoretyczna
b. nieuzupełniana szybko traci na wartości

M.

do góry