eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaStatyw do Nikon D90Re: Statyw do Nikon D90
  • Data: 2009-03-11 20:41:37
    Temat: Re: Statyw do Nikon D90
    Od: de Fresz <d...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-03-11 18:13:50 +0100, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> said:

    > A więc. Wysoka cena za produkt nie gwarantuje jego jakości. Ale niska
    > gwarantuje gównianość. A więc prawdopodobieństwo, że się zdarzy rośnie
    > w postępie geometrycznym.

    A to ja Ci opowiem taką dykteryjkę, z czasów gdy chciało mi się jeszcze
    często latać z torbą pełną sprzętu. No więc na fali nabywania tego co
    dobre, kupiłem sobie Manfrotto 055 + 410 - bo dobry, stabilny, o dużym
    zakresie. Wziąłem do niego jeszcze parę gadżetów - a to pokrowiec, a to
    pasek bo jednak wygodniejszy, siakieś jeszcze duperele. Po trwającym
    parę miesięcy okresie fascynacji, gdzie targałem go ze sobą na plenerki
    (że też kręgosłup mi wtedy nie pękł!), statyw wylądował na szafie (żeby
    był pod ręką), bo jednak trochę okazał się przyciężkawy do częstego
    noszenia. Przez jakiś czas jeszcze po niego sięgałem, a później
    wyciągnąłem zza kaloryfera taki gówniany Nikonowski, reklamowy, co to
    go kiedyś rozdawali jako gadżet dziennikarzom i innym takim. Ogólnie
    duraluminiowa tandeta, z metr dwadzieścia wysokości, ale ważył coś koło
    kilograma i miał płytkę (co nie było wtedy oczywistością w tej klasie).
    Tyle, że podpięty pod torbę z wiadrem stałek za bardzo od niej nie
    odstawał i odczuwalnie nie było dramatu z targaniem go, gdy była szansa
    że się przyda. A to co na nim stawiałem przewyższało jego wartość
    naprawdę wielokrotnie (tymbardziej że dostałem go za fri). Po paru
    latach Manfrotto odkopałem łopatą z pod kurzu i sprzedałem kumplowi, bo
    zacząłem się obawiać, że mi go jakieś korniki zeżrą.


    > Oczywiście, że przelicznik procentowy jest od czapy, ale uzmysławia
    > ludziom na czym stawiają swoje ciężko zapracowane tysiące. Kupuje D90 i
    > zastanawia, się czy statyw za 200 zł nie będzie za drogi. I nic do
    > rzeczy nie ma to czy ktoś ma jeden czy fafnaście statywów.

    Ja bym przedewszystkim szukał takiego statywu, który realnie będzie mi
    się chciało ze sobą gdzieś zabrać. Nawet najlepszy/najdroższy, ale
    zostawiony w domu, jest mniej użyteczny od tego, który ma się przy
    sobie, nie ważne ile kosztował.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: