-
101. Data: 2011-05-03 12:08:26
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: "lukaszPK" <l...@W...gazeta.pl>
Konrad Anikiel <a...@g...com> napisał(a):
> Ja pamietam taki starutki dokument wewnetrzny UDT, w jakis podstepny
> sposob wszedlem w jego posiadanie. Mowil on inspektorom jak traktowac
> obliczenia (dostarczone przez wytworcow celem uzyskania akceptacji)
> metoda elementow skonczonych. Byla to w zasadzie notatka jednego z
> inspektorow, poznanskiego bodajze inspektoratu, ktory jako jedyny mial
> pojecie o tym, wiec do kolegow napisal instrukcje mniej wiecej
> tlumaczaca jakie kryteria powinny byc zademonstrowane. Pod tym sie
> podpieczetowal jakis dyrektor i zrobili z tego oficjalny (ale
> wewnetrzny) dokument. Dzieki temu ze to mialem, zaden inspektor nie
> mogl mnie odeslac do diabla kiedy ja cos porachowalem MESem :-)
> Konrad
Dobre :) JA miałem okazję rozmawiać z człowiekiem, który pamiętał czasy
wprowadzenia obliczeń wg UDT. Jak to studenci poprawiali błędy, dobierali sami
współczynniki i jak to niektóre błędy do dziś nie zostały uwzględnione...
Teraz dużo się zmieniło. Mam styczność z pewnymi osobami z UDT-CERT. Muszę
przyznać, że rozmowa z nimi (nawet jak zwracają mi dokumentację ze względu na
jakiś mój błąd :D ) to czysta przyjemność. Znają dobrze nie tylko PN-EN
13445-3, ale też ASME. Oprócz tego ich wiedza nie ogranicza się wyłącznie do
"znajomości norm". Nie wiem czy tak jest we wszystkich jednostkach, ale w tej
z którą mam do czynienia jest naprawdę wysoki poziom.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
102. Data: 2011-05-03 12:30:15
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On May 3, 1:08 pm, "lukaszPK" <l...@W...gazeta.pl> wrote:
> Konrad Anikiel <a...@g...com> napisał(a):
>
> > Ja pamietam taki starutki dokument wewnetrzny UDT, w jakis podstepny
> > sposob wszedlem w jego posiadanie. Mowil on inspektorom jak traktowac
> > obliczenia (dostarczone przez wytworcow celem uzyskania akceptacji)
> > metoda elementow skonczonych. Byla to w zasadzie notatka jednego z
> > inspektorow, poznanskiego bodajze inspektoratu, ktory jako jedyny mial
> > pojecie o tym, wiec do kolegow napisal instrukcje mniej wiecej
> > tlumaczaca jakie kryteria powinny byc zademonstrowane. Pod tym sie
> > podpieczetowal jakis dyrektor i zrobili z tego oficjalny (ale
> > wewnetrzny) dokument. Dzieki temu ze to mialem, zaden inspektor nie
> > mogl mnie odeslac do diabla kiedy ja cos porachowalem MESem :-)
> > Konrad
>
> Dobre :) JA miałem okazję rozmawiać z człowiekiem, który pamiętał czasy
> wprowadzenia obliczeń wg UDT. Jak to studenci poprawiali błędy, dobierali sami
> współczynniki i jak to niektóre błędy do dziś nie zostały uwzględnione...
>
> Teraz dużo się zmieniło. Mam styczność z pewnymi osobami z UDT-CERT. Muszę
> przyznać, że rozmowa z nimi (nawet jak zwracają mi dokumentację ze względu na
> jakiś mój błąd :D ) to czysta przyjemność. Znają dobrze nie tylko PN-EN
> 13445-3, ale też ASME. Oprócz tego ich wiedza nie ogranicza się wyłącznie do
> "znajomości norm". Nie wiem czy tak jest we wszystkich jednostkach, ale w tej
> z którą mam do czynienia jest naprawdę wysoki poziom.
Ja o malo sie nie zaangazowalem w pomysl (ludzi z Gdanska) zrobienia
akredytacji ASME dla UDT. Jest w Polsce coraz wiecej agencji
inspekcyjnych, znam je wszystkie w jakims tam stopniu, ale UDT bylby
murowanym sukcesem komercyjnym. Niestety, ktos (chyba wysoko we
wladzach) wystraszyl sie i nic z tego nie wyszlo...
Konrad
-
103. Data: 2011-05-03 16:15:55
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 3 May 2011 04:46:34 -0700 (PDT), Konrad Anikiel wrote:
>[...] Dzieki temu ze to mialem, zaden inspektor nie
>mogl mnie odeslac do diabla kiedy ja cos porachowalem MESem :-)
Ale tak prawde mowiac Konradzie - to jaka masz pewnosc ze ten MES
dobrze policzyl ? Szczegolnie gdy dodatkowo nie mozesz ufac
procesorowi w swoim komputerku ? :-)
J.
-
104. Data: 2011-05-03 16:25:21
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 3 May 2011 11:31:27 +0000 (UTC), wrote:
>J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Nie znam sprawy, ale cos tu chyba nie tak. dyrektywy EU maja bardzo
>> dlugi czas wprowadzania. A jednostka notyfikowana nie musi byc polska
>> ... ani chyba unijna.
>Jednostka notyfikowana może być obojętnie z którego kraju (TUV, UDT itp.).
TUV akurat jest niemiecki wiec to niczego nie dowodzi.
Pytanie brzmialo czy UDT mogl zostac jednostka notyfikowana przed
wejsciem polski do UE, ot tak, zeby 1 maja 2004 moc wystawiac stosowne
zaswiadczenia.
>Ale
>w Polsce często korzysta się z UDT-CERT, bo jak można zauważyć przez lata
>korzystało się z obliczeń i wytwarzania wg WUDT-UC. Więc jeśli aparat podlega
>pod dyrektywę, ale nie znamy normy PN-EN 13445, to wówczas nie ma konieczności
>stosowania właśnie tych norm zharmonizowanych i możemy użyć do tego przepisów
>WUDT-UC (również do wytwarzania). Dlaczego? Bo: jak wykazało wieloletnie
>doświadczenie, przepisy dozoru technicznego w dziedzinie projektowania [...]
No tak, tylko ze Unia nas nie zaatakowala z Nienacka - wiadomo bylo ze
kiedys do niej dolaczymy, potem znana byla nawet dokladna data,
wiadomo bylo ze wtedy trzeba bedzie stosowac zharmonizowane normy i
mozna sie bylo do tego spokojnie przygotowac przez kilka lat.
>wytwarzania urządzeń ciśnieniowych oraz praktyka ich stosowania były właściwe
>i zapewniały odpowiedni poziom bezpieczeństwa, równorzędny z wymaganiami
>dyrektywy 97/23/WE.
>Tylko, że uznanie tej dobrej praktyki zależy wyłącznie od jednostki
>notyfikowanej. I teraz wyobraź sobie, że sprawdza to TUV. Biorąc pod uwagę
>normy ADM, to widząc te proste wzorki z WUDT-UC, które nie uwzględniają wielu
>dodatkowych obciążeń to można się spodziewać, że TUV od ręki odrzuci
>prawidłowość tych obliczeń, bo ich po prostu nie zna. Łatwiej im będzie
>nakazać wykonać aparat i obliczenia wg PN-EN 13445 niż samemu analizować
>WUDT-UC. Dlatego taką dokumentacje daje się do UDT-CERT, który nie będzie
>przecież podważał swoim standardów :)
Ja sie nie znam, ale ta dyrektywa to pewnie nie tylko wymog "dobrej
praktyki projektowej", ale przede wszystkim obowiazek stosowanie norm
zharmonizowanych. I tu UDT moze nie miec nic do gadania - albo jego
wymogi pokrywaja z tymi normami, albo trzeba je zmienic.
J.
-
105. Data: 2011-05-03 16:28:23
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 3 May 2011 04:30:44 -0700 (PDT), Konrad Anikiel wrote:
>On May 3, 12:20 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Bo jest jeszcze druga strona medalu - nie wiem czy by przeszlo:
>> mozliwosc produkcji bez prawa eksportu, tfu - bez prawa sprzedazy
>> wewnatrzunijnej, w okresie przejsciowym. Dopuszczenie u nas takich
>> wyrobow mogloby sie wiazac z dopuszczeniem ich w calej EU. To co sie
>> dziwic ze nie chcieli - nie po to wprowadzali te przepisy. A kto
>> wczesniej eksportowal do UE, to stosowne papiery musial i tak
>> zalatwiac.
>
>Ale ja nie mowie ze tu ktos kogos oszukal- po prostu nasz rzad nie
>wynegocjowal. Pewne dobrze poinformowane zrodla (nazwiska znane do
>wiadomosci redakcji) dostrzegly w tym jakies interesowne zaniechanie,
>ale kto dzisiaj dojdzie?
Ale nie jestem przekonany czy w ogole powinien negocjowac.
>UDT na ten przyklad akredytacje tak sobie zalatwil ze byl legalnym NB
>od pierwszego dnia, ale wszystkim wytworcom w kraju nie zrobia
>przeciez certyfikatow w jeden dzien. Bajzel byl jak po wojnie!
No i pytanie czy nie mogl sie postarac o notyfikacje wczesniej.
J.
-
106. Data: 2011-05-03 16:31:26
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: " " <l...@W...gazeta.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> On Tue, 3 May 2011 04:46:34 -0700 (PDT), Konrad Anikiel wrote:
> >[...] Dzieki temu ze to mialem, zaden inspektor nie
> >mogl mnie odeslac do diabla kiedy ja cos porachowalem MESem :-)
>
> Ale tak prawde mowiac Konradzie - to jaka masz pewnosc ze ten MES
> dobrze policzyl ? Szczegolnie gdy dodatkowo nie mozesz ufac
> procesorowi w swoim komputerku ? :-)
>
> J.
>
Ja MES nie liczę, ale niektórych rzeczy inaczej nie da się policzyć. Nie wiem
jak to jest w innych przepisach niż PN-EN, czy Eurocode, ale w tych
wymienionych buduje sie model wg. pewnych wyznaczonych kryteriów. Więc trudno
się tu pomylić. Głownie chodzi mi o sytuacje, gdy w grę wchodzi zakres
nieliniowy. Zaś dla zakresy sprężystego w sposób dość łatwy idzie sprawdzić
wyniki z algorytmem PN-EN i mając już takie doświadczenie można spokojnie
liczyć MES.
Ale ciekawi mnie to, że wynik obliczeń może zależeć od procesora... Ja
myślałem że od procesora to zależy prędkość przeprowadzonych obliczeń. Ale nie
znam się, więc nie podejmuje tematu :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
107. Data: 2011-05-03 16:43:39
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On May 3, 5:28 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Ale nie jestem przekonany czy w ogole powinien negocjowac.
Pare innych rzeczy wynegocjowal, ale minister przemyslu dal dupy i w
kraju o silnym przemysle chemicznym olano urzadzenia cisnieniowe...
>
> >UDT na ten przyklad akredytacje tak sobie zalatwil ze byl legalnym NB
> >od pierwszego dnia, ale wszystkim wytworcom w kraju nie zrobia
> >przeciez certyfikatow w jeden dzien. Bajzel byl jak po wojnie!
>
> No i pytanie czy nie mogl sie postarac o notyfikacje wczesniej.
Mogl sie postarac i sie postaral ale z jakichs powodow prawnych
ktorych nie pamietam (to nie byl moj problem) kwit dostali z data 1
maja. I tak dobrze, bo inni sie z tym bujali jeszcze wiele miesiecy.
Konrad
-
108. Data: 2011-05-03 16:46:19
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On May 3, 5:15 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 3 May 2011 04:46:34 -0700 (PDT), Konrad Anikiel wrote:
> >[...] Dzieki temu ze to mialem, zaden inspektor nie
> >mogl mnie odeslac do diabla kiedy ja cos porachowalem MESem :-)
>
> Ale tak prawde mowiac Konradzie - to jaka masz pewnosc ze ten MES
> dobrze policzyl ? Szczegolnie gdy dodatkowo nie mozesz ufac
> procesorowi w swoim komputerku ? :-)
W zyciu jest kilka rzeczy co do ktorych mozna miec pewnosc- MES do
nich niestety nie nalezy. Juz od roku sie bujam, bo w robocie dostalem
zadanie bojowe napisac procedure V&V (verification and validation)
wszelakiego softwaru uzywanego w biurze konstrukcyjnym. Jak narazie
mam tytul :-)
Konrad
-
109. Data: 2011-05-03 16:49:30
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On May 3, 5:25 pm, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Ja sie nie znam, ale ta dyrektywa to pewnie nie tylko wymog "dobrej
> praktyki projektowej", ale przede wszystkim obowiazek stosowanie norm
> zharmonizowanych. I tu UDT moze nie miec nic do gadania - albo jego
> wymogi pokrywaja z tymi normami, albo trzeba je zmienic.
Podstawowy rygor to ocena zgodnosci i uzywanie modulow, w ktorych
musisz w odpowiedni sposob wspolpracowac z nobo. Z tego wynika tysiac
innych konsekwencji, ale mozna miedzy nimi lawirowac.
Konrad
-
110. Data: 2011-05-03 16:53:47
Temat: Re: Starzenie metalu
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On May 3, 5:31 pm, " " <l...@W...gazeta.pl> wrote:
> Ale ciekawi mnie to, że wynik obliczeń może zależeć od procesora... Ja
> myślałem że od procesora to zależy prędkość przeprowadzonych obliczeń. Ale nie
> znam się, więc nie podejmuje tematu :)
Sa tam jakies roznice w wynikach dzialan arytmetycznych, jedne
procesory sa bardziej dokladne od innych i moze sie okazac ze na
dwusetnym miejscu po przecinku dostaniesz inna cyfre. Jak to
niebotycznie pomnozysz przez jakas ogromna liczbe to roznica moze byc
znaczaca. A MES potrafi mnozyc albo dzielic bardzo wielkie i bardzo
male liczby. Ludzie ktorzy te programy pisza wiedza o tym doskonale,
wiec nie ma czym sie podniecac...
Konrad
PS zaczniesz sie kiedys podpisywac pod swoimi postami?