-
81. Data: 2017-11-25 01:25:17
Temat: Re: Staruszek
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-11-24 o 22:52, cef pisze:
>>>>>>>> Ano będzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny
>>>>>>>> punkt widzenia
>>>>>>> No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć
>>>>>>> moją rację.
>>>>>>
>>>>>> W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzęgło
>>>>>> wciska się
>>>>>> JEDNOCZEŚNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z
>>>>>> poszczególnych nóg.
>>>>>
>>>>> No to nie przyjmuj mojego zdania.
>>>>> Ja uważam, że hamuje się hamulcem.
>>>>> Jeśli ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzęgło, to
>>>>> proszę.
>>>>> Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogę.
>>>>
>>>> To zmień mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
>>>> przy gwałtownym hamowaniu w podłogę wciskasz.
>>>
>>> Szkoda, że nie domyśliłeś się, że chodzi o wciśnięcie do oporu.
>>
>> Szkoda ze piszesz coś innego niż masz na myśli a potem żałujesz
>> że czytający tego nie zgadł.
>
> Wiesz, nawet na tej grupie oczekuję, że jest jakiś poziom dyskusji.
> Chciałeś się przyczepić, to się przyczepiłeś.
> A merytorycznie w temacie nic.
Jakie oczekiwania może mieć ktoś kto pisze coś innego niż miał
na myśli?
> PS
> Ty też hamujesz radiem? :-)
> (uprzedzam, że nie chodzi mi bezpośrednio o radio
> i zakładam, że jesteś inteligentny)
Nie.
Strzeliłeś byka to przeproś i odpuść zamiast się pogrążać
i udowadniać wszystkim że nie jesteś aż takim tumanem jak
się przedstawiłeś. Albo i nie. Udowadniaj że jesteś.
Pozdrawiam
-
82. Data: 2017-11-25 08:18:31
Temat: Re: Staruszek
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-25 o 01:25, RadoslawF pisze:
> W dniu 2017-11-24 o 22:52, cef pisze:
>> PS
>> Ty też hamujesz radiem? :-)
>> (uprzedzam, że nie chodzi mi bezpośrednio o radio
>> i zakładam, że jesteś inteligentny)
>
> Nie.
>
>
> Strzeliłeś byka to przeproś i odpuść zamiast się pogrążać
> i udowadniać wszystkim że nie jesteś aż takim tumanem jak
> się przedstawiłeś. Albo i nie. Udowadniaj że jesteś.
Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje się hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze więc na razie nie ma mowy o
przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat
jesteś ostatnią osobą, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeś mnie z kwiatami do nauczycielki w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?
-
83. Data: 2017-11-25 08:25:29
Temat: Re: Staruszek
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-25 o 01:16, RadoslawF pisze:
> W dniu 2017-11-24 o 22:47, cef pisze:
>
>>>>>> Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzęgło służy do
>>>>>> rozłączania skrzyni od silnika.
>>>>>
>>>>> To by wyjaśniało twoją beztroskę w temacie.
>>>>>
>>>>>> Jeśli w trybie awaryjnego hamowania wciśniesz sprzęgło,
>>>>>> to się nie zatrzymasz.
>>>>>
>>>>> Chyba że jednocześnie ze sprzęgłem wciśniesz hamulec, wtedy owszem jak
>>>>> najbardziej się zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.
>>>>
>>>> Istotą hamowania awaryjnego czy gwałtownego jest użycie hamulca
>>>> a nie rozpraszanie się na używanie innych pedałów,
>>>> itd. Nie dorabiaj do swojej teorii ideologii. Zduszenie silnika to
>>>> jest już końcówka hamowania, może nawet wtedy trzeba użyć sprzęgła,
>>>> żeby zmienić bieg
>>>> i dynamicznie zmienić kierunek jazdy, ale sam wpływ silnika
>>>> na ciągnięcie auta do przodu w tym procesie i ułamkach sekund jest
>>>> znikomy
>>>> i ma mniej więcej taki sam wpływ na hamowanie jak będzie miało
>>>> zdjęcie trakcji z kół po wciśnięciu sprzęgła.
>>>
>>> Jak kogoś rozprasza używanie więcej niż jednego pedału w aucie to
>>> może powinien przesiąść się na komunikację publiczną?
>>> I nie pisz znowu że coś innego miałeś na myśli. :-)
>>
>> Nie nie miałem niczego innego na myśli,
>> ale takie gierki słowne są bez znaczenia
>> dla istoty sprawy.
>
> Dla istoty sprawy bez znaczenia jest twoja opinia że wciskanie
> więcej niż jednego pedału rozprasza.
> Zafiksowałeś się na popierdółce i wymyślasz niby prawdy na poparcie
> swojego zdania.
To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynności, bo to Cię nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.
-
84. Data: 2017-11-25 11:31:30
Temat: Re: Staruszek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.11.2017 o 18:14, cef pisze:
> Jeśli w trybie awaryjnego hamowania
> wciśniesz sprzęgło,
> to się nie zatrzymasz.
Nie pierdol. Ja wciskam i się zatrzymuję.
Shrek
-
85. Data: 2017-11-25 11:42:31
Temat: Re: Staruszek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2017 o 08:25, cef pisze:
> To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
> jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
> czynności, bo to Cię nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.
A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzęgła
przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie
błędem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie będziesz miał
wspomagania kierownicy, które w końcowej fazie się może _bardzo_
przydać. Jak nie masz ABSu to w ogóle hamowanie awaryjne bez sprzęgła to
proszenie się o dzwon.
BTW. Wiem, że pytanie do archeo raczej - mi się kiedyś udało w motocyklu
nie wcisnąć sprzęgła, zablokowac tylne koło (napędowe - w moto dość
łatwo), i zdusić silnik. Zwolniłem ile trzeba czyli do "uff - nie
pierdolnę", odpuściłem hamulec i zanim zdążyłem się zastanowić co dalej,
silnik odpalił "na pych" i mało co się nie wjebałem w puszkę przed którą
wcześniej skutecznie zahamowałem;) Da się taki numer powtórzyć puszką?
Współczesną raczej nie - chyba że z uszkodzonym ABSem. Ale zastanawia
mnie czy ECU pozwoli, czy dodatkowo trzeba by jeszcze coś bez kompa
czyli z gaźnikiem i dodatkowo odpalanego na krótko, bez stacyjki;)
Shrek
-
86. Data: 2017-11-25 12:57:27
Temat: Re: Staruszek
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-25 o 11:31, Shrek pisze:
> W dniu 24.11.2017 o 18:14, cef pisze:
>
>> Jeśli w trybie awaryjnego hamowania wciśniesz sprzęgło,
>> to się nie zatrzymasz.
> Nie pierdol. Ja wciskam i się zatrzymuję.
No masz, następny (choć w sumie ten sam :-) co niedawno)
Chętnie to zobaczę jak wciskasz tylko sprzegło
i się zatrzymujesz. Naprawdę potraficie z minimum
miejsca na pójście po bandzie zrobić sobie temat do dyskusji.
Jeden wyskakuje z argumentem o rozpraszaniu a teraz Ty usiłujesz
wybiórczo interpretować fakty zapominając dodać, że jednak
nie samo sprzęgło, ale może coś jeszcze naciskasz.
Przypominam, że dyskusja zaczęła się od propozycji Myjka wciskania
w trybie awaryjnym hamowania sprzęgła. Co do równoczesnego użycia
obu pedałów nie będę dyskutował, bo jest tam tyle samo racji (i
teoretycznej i przebadanej) zarówno od strony mechanicznego
oddziaływania układu napędowego
na jezdny jak i od strony sprawności i właściwości psychomotorycznych
kierowcy.
Z ciekawości zajrzałem co na ten temat jest w Internecie. No bo skoro
już kilka osób zaczyna mi mówić, że jestem idiotą, to może warto się
zastanowić :-) i sprawdzić.
Nic nowego nie znalazłem, o ułamki sekund kłócić się nie będę -na co
dzień jeżdżę automatem, więc nie mam problemu co naciskać, ale jeżdżę
też często manualem i doskonale pamiętam i wiem co i kiedy i wjakiej
kolejności wciskam. Nie jestem w stanie nawet określić z jakim
opóźnieniem reaguję sprzęgłem, to jakieś ułamki sekund zależne pewnie
też od oceny sytuacji na drodze. Takie odruchy czy nawyki mam utrwalone.
Zapytałem dziś rano pracownika, który niedawno robił prawo jazdy jak
uczą teraz na kursach hamować awaryjnie i tam to dopiero ciekawe rzeczy
są: kiedyś oblewali na egzaminie za wciśnięcie najpierw sprzęgła i za
równoczesne naciśnięcie również ale tak samo oblewali za to jak silnik
przy takiej próbie zgasł. To chyba było albo jest prawnie zapisane w
jakimś rozporządzeniu, ale nie podpierałbym się tym specjalnie, bo
technika w autach trochę poszła do przodu. Zastanawiałem się dlaczego
skoro są systemy hamowania, które regulują opóźnienia hamowania i
reagują na opóźnienia w układzie w zależności od typu i stanu napędu, to
dlaczego nie odłączają napędu automatycznie? Wracając do rozpraszania
:-), to z kolei specjaliści od motoryki twierdzą, że w trybie awaryjnym
szybciej reaguje się reakcją wyuczoną.
Ale jest to cecha osobnicza i na hasło STOP w przypadku użycia jednej
kończyny
zawsze szybciej reaguje jedna z nich.
Co jest dobrym nawykiem?
W zasadzie zgadzam się, że reakcja równoczesna (na oba pedały) jest
dopuszczalna, gdyby nie to, że jest praktycznie niemożliwa ze względów
psychomotorycznych. Jak robiłem ostatnio badania psychomotoryczne dla
kierowców,
to zaciekawiła mnie ta część testów związanych z czasem reakcji i
opóźnienie reakcji
związane z czynnością dodaną.
Te wszystkie aspekty, o których wspomnieliście (ciągnięcie auta przez
napęd czy
jakieś reakcje układu jezdnego z napędowym) nabierają znaczenia dopiero
w końcowej
fazie hamowania, ale wtedy mamy już wciśnięte sprzęgło.
Dlatego uważam, że prawidłowa jest reakcja hamulec a dopiero potem sprzęgło
(bo najszybciej reagujemy na sytuację na drodzę poprzez jeden impuls i
jedna szybką reakcję uruchamiającą układ hamowania)
I z takim stwierdzeniem was zostawiam.
-
87. Data: 2017-11-25 13:05:01
Temat: Re: Staruszek
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-25 o 11:42, Shrek pisze:
> W dniu 25.11.2017 o 08:25, cef pisze:
>
>> To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
>> jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
>> czynności, bo to Cię nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.
>
> A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzęgła
> przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie
> błędem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie będziesz miał
> wspomagania kierownicy
No ale ja też nie pisałem, że nie wciskamy wcale sprzęgła, tylko, że
najpierw hamulec a potem sprzegło.
I dyskusja była o tym,który pedał najpierw i co jest prawidłowym
odruchem czy nawykiem. Ale odpowiedziałem juz obszerniej obok,
więc nie kontynuuję.
-
88. Data: 2017-11-25 14:17:27
Temat: Re: Staruszek
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-11-25 o 08:18, cef pisze:
>>> PS
>>> Ty też hamujesz radiem? :-)
>>> (uprzedzam, że nie chodzi mi bezpośrednio o radio
>>> i zakładam, że jesteś inteligentny)
>>
>> Nie.
>>
>>
>> Strzeliłeś byka to przeproś i odpuść zamiast się pogrążać
>> i udowadniać wszystkim że nie jesteś aż takim tumanem jak
>> się przedstawiłeś. Albo i nie. Udowadniaj że jesteś.
>
> Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje się hamulcem
> a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
> o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze więc na razie nie ma mowy o
> przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat
> jesteś ostatnią osobą, która
> w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
> Czy to nie Ty wysyłałeś mnie z kwiatami do nauczycielki w sprawie
> stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?
Łżesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogę."
"Szkoda, że nie domyśliłeś się, że chodzi o wciśnięcie do oporu."
Ciekawe jest tez twoje ostatnie pytanie:
"Ty też hamujesz radiem?".
Zastanowiłeś się co czytający może wywnioskować z tak zadanego pytania?
Pozdrawiam
-
89. Data: 2017-11-25 14:18:29
Temat: Re: Staruszek
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2017 o 13:05, cef pisze:
>>> To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
>>> jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
>>> czynności, bo to Cię nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.
>>
>> A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie
>> sprzęgła przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym
>> odruchem a nie błędem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie
>> będziesz miał wspomagania kierownicy
>
> No ale ja też nie pisałem, że nie wciskamy wcale sprzęgła, tylko, że
> najpierw hamulec a potem sprzegło.
Jeszcze raz - kto ci napisał, że sprzęgło wciskamy najpierw. Wciskamy
hamulec i jednocześnie (lub chwilę potem - mało istotne) sprzęgło.
Koniec tematu.u.
> I dyskusja była o tym,który pedał najpierw
Nie - takiej dyskusji nie było. Nikt nie twierdził, ze najpierw wciskamy
sprzęgło.
Shrek
-
90. Data: 2017-11-25 14:20:30
Temat: Re: Staruszek
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-11-25 o 12:57, cef pisze:
>>> Jeśli w trybie awaryjnego hamowania wciśniesz sprzęgło,
>>> to się nie zatrzymasz.
>> Nie pierdol. Ja wciskam i się zatrzymuję.
>
> No masz, następny (choć w sumie ten sam :-) co niedawno)
> Chętnie to zobaczę jak wciskasz tylko sprzegło
Dlaczego dopisałeś słowo "tylko"?
W cytowanym tekście nie ma go.
Wiec dlaczego przypisujesz je rozmówcy?
Bez niego brak argumentów?
Pozdrawiam