-
51. Data: 2012-01-24 21:24:29
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 24.01.2012 10:05, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>> A na CPLD? Bo za mną chodzi od dłuższego czasu... Nawet myślałem o tym
>>>> jako o temacie na magisterkę ;)
>>> A co to CPLD? Tylko nie każ mi z góglami się kopać, bo za dużo linków
>>> wychodzi a ja nie bardzo mam dziś czas :(
>> To taki mądrzejszy GAL/głupsze FPGA. Można zdefiniować sobie logikę.
>
> Hmmm... I na tym robić przetwornice? Po co?
>
Np po to, żeby mieć prostą regulacją z uC (coś na co mało który
sterownik przetwornicy pozwala).
Albo po to, żeby mieć większą kontrolę nad tym co się dzieje -
wystawienie flagi z informacją czy problemem jest zwarcie, czy
rozwarcie, a może nie przewodzi któryś mos?
No i chyba najistotniejsze - kilka różnych napięć z jednej przetwornicy.
Btw: jak pomyślę, że magisterce będę miał prawdopodobnie:
- przetwornicę 2-3 -> 3.3
- przetwornicę 5V -> ~400mA
- przetwornicę 5V -> 3.3
- przetwornicę 2-3 lub 3.3 -> 9V
- stabilizator 2-3 lub 3.3 -> 2V
to naprawdę mam ochotę zrobić większość z tego na procesorze.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
52. Data: 2012-01-24 21:26:48
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Tuesday, January 24, 2012, 8:09:10 PM, you wrote:
[...]
>>> zalozonej czestotliwosci pracy przetwornicy. Teraz wydluzamy Ton,
>>> ewentualnie skracajac adekwatnie Toff.
>>Alez kombinujesz... W przetwornicach o zmiennej czestotliwości
>>zazwyczaj ton i toff jest stały. Taki MC34063 pracuje w trybie
>>nieustannej czkawki (hiccup) i gubi cykle. ton może być skrócony
>>przez czujnik prądu i tyle.
> I Tobie sie to podoba ?
W życiu! To sie nadaje do szybkiego zrobienia step-downa i niczego
poza tym.
> Jesli nie ... jest miejsce na lepszy regulator :-)
Oczywiście - normalny PWM ze slope-compensation ;P
>>> W pewnym momencie trzeba wejsc w CCM i sterowac posilkujac sie
>>> pradem maksymalnym.
>>W DCM równiez nalezy pilnowac pradu maksymalnego.
> Rzeklbym ze jesli osiagnelismy prad maksymalny to to oznacza ze juz
> pracujemy w CCM :-)
Nieprawda - to zależy od przyjętych założen do obliczeń. Jesli
przyjmujesz, że dławik nie ma wchodzić w CCM, to nie będzie wchodził.
Mam nadzieję, że to, ze napięcie nawejściu przetwornicy może się
zmieniać w pewnym zakresie do wiadomości przyjmujesz...
>>> Razem staje sie to troche skomplikowane jak na realizacje
>>> analogowa, a zalozmy ze prostsze metody nas nie satysfakcjonuja
>>> :-)
>>Ale zwykły PWM jest prostszy i nie wymaga komplikacji układowych. Na
>>dokładkę daje się sterować quasiciągle w odróznieniu od czkawki.
> Ale za bardzo skraca Ton przy braku obciazenia i w zwiazku z tym nie
> spelnia jakiejs tam normy spozycia w stanie jalowym :-)
Ale o czym piszesz? Kontrolery do zasilaczy sieciowych maja gubienie
cykli lub zmniejszanie częstotliwości dla skrajnie niskich obciążeń.
>>> Ale CPLD sie raczej nie wiesza.
>>Ale potrzebują zewnętrznych komparatorów. Po co sobie komplikowac
>>zycie, skoro przetwornice robi się na jednej kości, która jest tania
>>jak barszcz i się nie wiesza?
> Ale dostaje czkawki i tak wracamy do poczatku problemu :-)
Czkawki dostaje MC34063 - bo tak jest skonstruowany. Dlatego trzeba go
pochowac i o nim zapomnieć.
> Tak czy inaczej - jak ktos ma nature eksperymentatora, to co sie
> dziwic ze mu zwykla kostka prosto ze sklepu nie wystarcza.
Ale nie można zapominać o kontroli prądu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
53. Data: 2012-01-24 21:29:54
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 24.01.2012 14:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> W pewnym momencie trzeba wejsc w CCM i sterowac posilkujac sie pradem
>> maksymalnym.
>
> W DCM równiez nalezy pilnowac pradu maksymalnego.
Nie wyobrażam sobie kontrolowania prądu maksymalnego inaczej niż za
pomocą przerwania. Zależnie od procesora:
- z zewnętrznego komparatora
- z wewnętrznego komparatora
- z wewnętrznego analog watchdoga na ADC
A wtedy nawet "zawieszony" (programowo) procesor zareaguje i rozłączy
prąd. Sytuacja w której zawiesi się rdzeń jest tak mało prawdopodobna,
że można ją porównać np z wzbudzeniem się/wpadnięciem w oscylacje
scalonego kontrolera.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
54. Data: 2012-01-24 21:30:15
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michoo,
Tuesday, January 24, 2012, 10:24:29 PM, you wrote:
> W dniu 24.01.2012 10:05, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>>> A na CPLD? Bo za mną chodzi od dłuższego czasu... Nawet myślałem o tym
>>>>> jako o temacie na magisterkę ;)
>>>> A co to CPLD? Tylko nie każ mi z góglami się kopać, bo za dużo linków
>>>> wychodzi a ja nie bardzo mam dziś czas :(
>>> To taki mądrzejszy GAL/głupsze FPGA. Można zdefiniować sobie logikę.
>> Hmmm... I na tym robić przetwornice? Po co?
> Np po to, żeby mieć prostą regulacją z uC (coś na co mało który
> sterownik przetwornicy pozwala).
Prosta regulacja czego?
> Albo po to, żeby mieć większą kontrolę nad tym co się dzieje -
> wystawienie flagi z informacją czy problemem jest zwarcie, czy
> rozwarcie, a może nie przewodzi któryś mos?
> No i chyba najistotniejsze - kilka różnych napięć z jednej przetwornicy.
Ale to nie ma nic wspólnego z logiką. To czysta fizyka i konstrukcja
transformatora i/lub dławika.
> Btw: jak pomyślę, że magisterce będę miał prawdopodobnie:
> - przetwornicę 2-3 -> 3.3
> - przetwornicę 5V -> ~400mA
> - przetwornicę 5V -> 3.3
> - przetwornicę 2-3 lub 3.3 -> 9V
> - stabilizator 2-3 lub 3.3 -> 2V
> to naprawdę mam ochotę zrobić większość z tego na procesorze.
Życze powodzenia.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
55. Data: 2012-01-24 21:35:50
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Waldemar Krzok napisał:
>
>>> Przyłączę się do tematu ogólnego. Kilka dni temu znalazłem u siebie
>>> płytkę OLIMEX MSP430-169LCD -- http://www.olimex.com/dev/msp-169lcd.html
>>> Kieyś kupiona w celu powąchania procesorów MSP430, a później zapomniana.
>>> Mam pytanie: nadaje się to do tego? Założywszy, że gdybym znowu miał na
>>> to ochote (lub taką potrzebę), to mogę tym, czy lepiej od razu kupić
>>> jakiś starter od Texasa czy inne cóś? A jeśli tym, to jaki soft mi
>>> będzie potrzebny?
>>
>> No to już jest zdrowy kombajn. Do powąchania się też nadaje, ale uczyć
>> się jazdy samochodem na Ferrari może okazać się trudne. Soft możesz
>> sobie ściągnąć od TI, ale niestety jest okastrowane, pełna wersja
>> kosztuje dużo za dużo (>1k$). Free compiler też są, ale tu akurat nie
>> mam doświadczenia. Startery Texasa są tanie i bardziej okrojone,
>> dołączony kompilator zmoże ich oprogramowanie. Ja zrobiłem parę rzeczy
>> na MSP430F2013 (miernik impedancji elektrod, sterownik silnika
>> krokowego, interface I2C) korzystając w początkowej fazie ze startera.
>> Mój student zrobił większy projekt z 4270, tu już trochę mieliśmy
>> problemy z kastrowanym kompilatorem, ale jeszcze wlazło. Teraz w wolnych
>> chwilach robię sobie zasilacz-kalibrator ze sterowaniem przez USB na
>> MSP430Fxxxx, jeszcze nie wiem na jakim, testuję na razie małe płytki,
>> które będą ze sobą połączone przez I2C, a do tego mam swój I2C interface
>> na MSP430F2013.
>
> Dzięki. Przy znalezisku był jeszcze programator JTAG -- AVT1409 (na LPT).
> Nada się to, czy lepiej kupić sobie coś na USB? Zakładam, że komputer
> z portem drukari i windowsem gdzieś znajde, ale może da się też dłubać
> pod linuksem?
Jeszcze nie próbowałem (bo mam programator), ale za pomocą tego startera za
4.30$ da się programować dowolne układy. Możesz nawet przerżnąć kartę, by
mieć międzymordzie USB luzem. Za pomocą LPT nie programowałem.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
56. Data: 2012-01-24 21:40:11
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
>> Jesli nie ... jest miejsce na lepszy regulator :-)
>Oczywiście - normalny PWM ze slope-compensation ;P
>>>> W pewnym momencie trzeba wejsc w CCM i sterowac posilkujac sie
>>>> pradem maksymalnym.
>>>W DCM równiez nalezy pilnowac pradu maksymalnego.
>> Rzeklbym ze jesli osiagnelismy prad maksymalny to to oznacza ze juz
>> pracujemy w CCM :-)
>Nieprawda - to zależy od przyjętych założen do obliczeń. Jesli
>przyjmujesz, że dławik nie ma wchodzić w CCM, to nie będzie wchodził.
No i co zrobisz jak dojdzie do maksimum ? Aaa - rozumiem, od poczatku
dasz wiekszy dlawik i nie dojdzie.
No nie, ma dojsc, CCM jest dobre :-)
>Mam nadzieję, że to, ze napięcie nawejściu przetwornicy może się
>zmieniać w pewnym zakresie do wiadomości przyjmujesz...
Nawet w szerokich - nie po to zaczalem od flybacka :-)
>>>> Razem staje sie to troche skomplikowane jak na realizacje
>>>> analogowa, a zalozmy ze prostsze metody nas nie satysfakcjonuja
>>> :-)
>>>Ale zwykły PWM jest prostszy i nie wymaga komplikacji układowych.
>>>Na
>>>dokładkę daje się sterować quasiciągle w odróznieniu od czkawki.
>> Ale za bardzo skraca Ton przy braku obciazenia i w zwiazku z tym
>> nie
>> spelnia jakiejs tam normy spozycia w stanie jalowym :-)
>Ale o czym piszesz? Kontrolery do zasilaczy sieciowych maja gubienie
>cykli
Ale to nam sie nie podoba i tak nie chcemy :-)
>lub zmniejszanie częstotliwości dla skrajnie niskich obciążeń.
A to wlasnie chcemy realizowac ... to ktory scalak to realizuje ?
>>>> Ale CPLD sie raczej nie wiesza.
>>>Ale potrzebują zewnętrznych komparatorów. Po co sobie komplikowac
>>>zycie, skoro przetwornice robi się na jednej kości, która jest
>>>tania
>>>jak barszcz i się nie wiesza?
>> Ale dostaje czkawki i tak wracamy do poczatku problemu :-)
>Czkawki dostaje MC34063 - bo tak jest skonstruowany. Dlatego trzeba
>go
>pochowac i o nim zapomnieć.
Nie on jeden - maxim robil kupe kostek na podobnej zasadzie.
>> Tak czy inaczej - jak ktos ma nature eksperymentatora, to co sie
>> dziwic ze mu zwykla kostka prosto ze sklepu nie wystarcza.
>Ale nie można zapominać o kontroli prądu.
Nikt tego nie sugerowal.
J.
-
57. Data: 2012-01-24 22:07:52
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Tuesday, January 24, 2012, 10:40:11 PM, you wrote:
>>> Jesli nie ... jest miejsce na lepszy regulator :-)
>> Oczywiście - normalny PWM ze slope-compensation ;P
>>>>> W pewnym momencie trzeba wejsc w CCM i sterowac posilkujac sie
>>>>> pradem maksymalnym.
>>>>W DCM równiez nalezy pilnowac pradu maksymalnego.
>>> Rzeklbym ze jesli osiagnelismy prad maksymalny to to oznacza ze juz
>>> pracujemy w CCM :-)
>> Nieprawda - to zależy od przyjętych założen do obliczeń. Jesli
>> przyjmujesz, że dławik nie ma wchodzić w CCM, to nie będzie wchodził.
> No i co zrobisz jak dojdzie do maksimum ? Aaa - rozumiem, od poczatku
> dasz wiekszy dlawik i nie dojdzie.
Mniejszy. Większy daje CCM.
> No nie, ma dojsc, CCM jest dobre :-)
Nie zawsze. Najmniejszy rozmiar rdzenia daje critical-current mode i
jeśli go policzysz dla średniej wartosci napięcia wejściowego, to przy
wyższych masz DCM a przy niższych CCM.
A mniejsze wejście w CCM, to wyraźniejsza rampa i łatwiejsza
kompensacja.
>>Mam nadzieję, że to, ze napięcie nawejściu przetwornicy może się
>>zmieniać w pewnym zakresie do wiadomości przyjmujesz...
> Nawet w szerokich - nie po to zaczalem od flybacka :-)
No to stąd może się zdarzyć to co powyżej.
>>>>> Razem staje sie to troche skomplikowane jak na realizacje
>>>>> analogowa, a zalozmy ze prostsze metody nas nie satysfakcjonuja
>>>> :-)
>>>>Ale zwykły PWM jest prostszy i nie wymaga komplikacji układowych.
>>>>Na dokładkę daje się sterować quasiciągle w odróznieniu od czkawki.
>>> Ale za bardzo skraca Ton przy braku obciazenia i w zwiazku z tym
>>> nie spelnia jakiejs tam normy spozycia w stanie jalowym :-)
>> Ale o czym piszesz? Kontrolery do zasilaczy sieciowych maja gubienie
>> cykli
> Ale to nam sie nie podoba i tak nie chcemy :-)
Ale podoba się, kiedy jest robione z głową i w sposób kontrolowany.
>>lub zmniejszanie częstotliwości dla skrajnie niskich obciążeń.
> A to wlasnie chcemy realizowac ... to ktory scalak to realizuje ?
Chyba już wszystkie współczesne PowerInta.
>>>>> Ale CPLD sie raczej nie wiesza.
>>>>Ale potrzebują zewnętrznych komparatorów. Po co sobie komplikowac
>>>>zycie, skoro przetwornice robi się na jednej kości, która jest
>>>>tania jak barszcz i się nie wiesza?
>>> Ale dostaje czkawki i tak wracamy do poczatku problemu :-)
Ale stosujmy przetwornice w takich miejscach gdzie czkawki nie będzie.
>>Czkawki dostaje MC34063 - bo tak jest skonstruowany. Dlatego trzeba
>>go pochowac i o nim zapomnieć.
> Nie on jeden - maxim robil kupe kostek na podobnej zasadzie.
Ale to układy mikromocowe pracujące na dużej czestotliwości - tego nie
slychać.
>>> Tak czy inaczej - jak ktos ma nature eksperymentatora, to co sie
>>> dziwic ze mu zwykla kostka prosto ze sklepu nie wystarcza.
>>Ale nie można zapominać o kontroli prądu.
> Nikt tego nie sugerowal.
Była sugesta robienia wszystkiego na CMOSach/TTLach...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
58. Data: 2012-01-24 22:10:16
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michoo,
Tuesday, January 24, 2012, 10:29:54 PM, you wrote:
>>> W pewnym momencie trzeba wejsc w CCM i sterowac posilkujac sie pradem
>>> maksymalnym.
>> W DCM równiez nalezy pilnowac pradu maksymalnego.
> Nie wyobrażam sobie kontrolowania prądu maksymalnego inaczej niż za
> pomocą przerwania.
Trochę go szkoda...
> Zależnie od procesora:
> - z zewnętrznego komparatora
No to już lepiej niech sam sobie pilnuje kontroler przetwornicy.
> - z wewnętrznego komparatora
Może być za wolny.
> - z wewnętrznego analog watchdoga na ADC
Ojej! A który kontroler tak ma?
> A wtedy nawet "zawieszony" (programowo) procesor zareaguje i rozłączy
> prąd. Sytuacja w której zawiesi się rdzeń jest tak mało prawdopodobna,
> że można ją porównać np z wzbudzeniem się/wpadnięciem w oscylacje
> scalonego kontrolera.
Scalone kontrolery zazwyczaj pracują w warunkach bliskich wzbudzenia.
Nie do uniknięcia przy szerokim zakresie obciążeń.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
59. Data: 2012-01-24 22:11:28
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 24.01.2012 22:30, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Michoo,
>
> Tuesday, January 24, 2012, 10:24:29 PM, you wrote:
>
>> W dniu 24.01.2012 10:05, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>>>> A na CPLD? Bo za mną chodzi od dłuższego czasu... Nawet myślałem o tym
>>>>>> jako o temacie na magisterkę ;)
>>>>> A co to CPLD? Tylko nie każ mi z góglami się kopać, bo za dużo linków
>>>>> wychodzi a ja nie bardzo mam dziś czas :(
>>>> To taki mądrzejszy GAL/głupsze FPGA. Można zdefiniować sobie logikę.
>>> Hmmm... I na tym robić przetwornice? Po co?
>> Np po to, żeby mieć prostą regulacją z uC (coś na co mało który
>> sterownik przetwornicy pozwala).
>
> Prosta regulacja czego?
Napięcia, prądu maksymalnego, prądu (w przypadku źródła prądowego), tego
kiedy poinformować o dużym obciążeniu, tego kiedy poinformować o
przeciążeniu (np uzależnić od temperatury w obudowie).
>
>> Albo po to, żeby mieć większą kontrolę nad tym co się dzieje -
>> wystawienie flagi z informacją czy problemem jest zwarcie, czy
>> rozwarcie, a może nie przewodzi któryś mos?
>> No i chyba najistotniejsze - kilka różnych napięć z jednej przetwornicy.
>
> Ale to nie ma nic wspólnego z logiką. To czysta fizyka i konstrukcja
> transformatora i/lub dławika.
I mamy typowy zasilacz komputerowy, gdzie 12V ma fatalną wydajność jak
nie obciążysz 5V. Czasami potrzebna jest inna charakterystyka. A jak
jeszcze dodamy do tego potrzebę niezależnego włączania-wyłączania?
--
Pozdrawiam
Michoo
-
60. Data: 2012-01-24 22:22:44
Temat: Re: Startery TI itp.
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2012-01-24 22:35, Waldemar Krzok pisze:
> Jeszcze nie próbowałem (bo mam programator), ale za pomocą tego startera za
> 4.30$ da się programować dowolne układy.
nie dowolne, tylko te z interfejsem dwuprzewodowym. Wszystkie (albo
prawie wszystkie..) to zaprogramuje tym na LPT
--
Pozdr.
Michał