eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaStacjonarny mp3Re: Stacjonarny mp3
  • Data: 2017-04-03 13:04:26
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.6412674703707218260@news.neostrada.pl
    ...
    > On Mon, 3 Apr 2017 01:48:46 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    >> Jakie znowu mity? Tak, MP3 jest stratny [...]
    >
    > Tak. Jest stratny i ma tym należałoby w tym tekście wypowiedź zakończyć a
    > nie przez dwie strony dalej stwietdzoną samemu stratność kodeka
    > argumentacją "tak ale jak coś ustawimy to będzie jak PCM" i stratność
    > magicznie zniknie.

    A gdzie ja ci napisałem, że się PCM zrobi, że niknie stratność, wskaż to
    łaskawie?
    Słucham, mesage-id, i cytat z posta. Jak tak napisałem i zapomniałem, to
    odszczekam, ale na razie nie mam powodu.

    > przez ówczesne nośniki. Po co upychać wszystko, skoro można 90% wyrzucić
    > i większość nie zauważy różnicy. Kompresja jest tyko

    Ja zauważam, jak cholera zauważam, tylko odróżniając od ciebie, nie robię z
    tego antycznej tragedii.

    > sztuczką techniczną na tańsze dostarczenie odbiorcy kontentu, niczym

    Przepraszam, czego?

    > więcej. Kosztem oczywiście wywalenia "nadmiarowych" danych. Tylko nikt
    > nie pomysli, że w przyszłości może się okazać, że w tych nadmiarowych
    > danych jednak coś było godnego uwagi, ale niestety zostało to wywalone na
    > śmietnik.

    Że a no bo może przecież coś kiedyś?
    Ty się zachwycasz sterylnością dźwięku, ja się zachwycam muzyką, jej
    treścią. Wychodząc z założenia zobrazowanego przysłowiem "Złej tanecznicy
    przeszkadza rąbek u spódnicy".
    Jak byś mnie chciał zapytać, to np. właściwie nie mogę słuchać fortepianów
    Yamaha, mają dźwięk suchy, kościsty, brzęczący.
    Ale, jak na konkurcie szopenowskim grał na tym fortepianie jeden z
    pianistów, siedziałem i sluchałem MUZYKI, a nie fortepianu, pianista grał
    fantastycznuie, siedziałem i nie mogłem się oderwać. Ty byś pewnie zaraz
    podniósł zarzut, że tor wizyjny zakompresowany (dziabaj waść po torze
    nieskompresowane 4K...), że dźwięk pod kodekiem stratnym, a widzisz, świadom
    tych spraw, ja po prostu słuchałem muzyki, chłonąłem ją, a kodeki miałem
    głęboko w sempiternie. To, czy gdzieś górę przycięło, czy średnicę
    spłaszczyło, a basy były suche i brzęczace (bo były, a co...), miałem w
    dupie. Bardzo głęboko tamże. I tym się chyba różnimy.

    > Współcześnie nie ma już uzasadnienia stosowania mp3 bo problem
    > odpowiedniego (dużego i taniego) nośnika już nie istnieje.

    Mam limit 1GB na fonie. Słucham sobie dużo muzyki z netu i paczpan,
    wystarcza. Zgoda, przejdę na niekomopresowaną - ale mi sfinansuj przesył
    dodatkowych danych. Bo ja dokładać nie zamierzam. Natomiast zamierzam
    słuchać muzyki i nie cyzelować, jak płyną kolejne bity top-end, po prostu
    zamierzam mieć z tego słuchania przyjemność.

    To kiedy podwójna ślepa?

    PS. Jako przykład wyraźnie słyszalnej różnicy między PCM a MP3 - Trans
    Europa Express w wersji Koto z albumu "Koto plays synthesizer worlds hits"
    (jakoś tak), początek utworu, gdzie mamy wysoki, stukający, podobny nieco do
    psiego klikacza, dźwięk. Po kompresji jest wyraźnie rozmyty, mniej ostry. I
    co? I słucham go, nie robiąc z tego tragedii.

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: