eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaStacjonarny mp3Re: Stacjonarny mp3
  • Data: 2017-04-03 15:21:01
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:58e240e9$0$648$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2017-04-03 o 13:04, HF5BS pisze:
    >
    >>
    >> PS. Jako przykład wyraźnie słyszalnej różnicy między PCM a MP3 - Trans
    >> Europa Express w wersji Koto z albumu "Koto plays synthesizer worlds
    >> hits" (jakoś tak), początek utworu, gdzie mamy wysoki, stukający,
    >> podobny nieco do psiego klikacza, dźwięk. Po kompresji jest wyraźnie
    >> rozmyty, mniej ostry. I co? I słucham go, nie robiąc z tego tragedii.
    >>
    >
    > hmm... nie słyszę różnicy między FLAC a MP3 (LAME -V0) przy odsłuchu na
    > sprzęcie jak w poście obok.
    > Widocznie jestem jeszcze mniej wymagający.

    Bo zależy to od tylu czynników, że nie da się wprost określić, co wpłynie na
    ostateczną jakość. A jeśli w hałasie startującego odrzutowca chcemy zgrać
    również łopot skrzydeł motyla, kto komu broni? To ja stawiam pytanie - kto
    TO usłyszy, tego motyla? Czy znów się dowiem, że a może kiedyś ten łopot
    okaże się przydatny - to zgrać w innym formacie, a od stratnego... no. Bo on
    nie temu służy. On jest dla mnie, jak z psem idę na spacer i chcę swojego
    Boney M. posłuchać, ADD, czy nawet AAD przecież... On jest dla mnie, gdybym
    chciał pobiegać, a jak bym chciał posłuchać w super-hiper-jakości, to pójdę
    na koncert do filharmonii. Może sam Miatrz Antonio "zagra"?
    Ja jestem BARDZO wymagający. Słuch jest moim narzędziem pracy. Usłyszę
    różnicę PCM a MP3@320 insane i wykorzystuję to, jeśli trzeba, nieraz usłyszę
    dysk, zanim w SMART pokaże się coś niepokojącego. Ale priorytetem jest dla
    mnie treść, przekaz, a nie sterylność dźwięku. (chyba, że, bywa, ta
    sterylność sama jest elementem przekazu... a to inna broszka wtedy). Ja idę
    na koncert posłuchać, co mi do powiedzenia, przekazania miał
    Beethoven/Mozart/Wieniawski/Szopen/Paderewski/Długor
    aj (W.D. skojarzyć z
    pierwszym sygnałem radiowej Trójki, tym na fanfarach -
    https://www.youtube.com/watch?v=R5byps1i2Jw w wersji na lutnię, POLECAM!
    Długo nie zajmie, to króciutki utworek), a nie tego, że skrzypek zgubił
    nutkę z cis-moll, a pianiście nie bardzo wyszła kwinta mała, zaś wiolonczela
    cuś brzęczy, a altowiolista pochrzanił o ćwierć tonu dostrojenie trzeciej
    struny... Bo ja staram się dostrzegać dobre strony, mam już dość
    dostrzegania stron złych, co by to nie było. Czy kodek
    MP3/FLAC/AAC/szto-nibud' drugoje, czy ruski papier toaletowy, jak będzie do
    dupy, to go po prostu nie kupię.

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: