On 2010-12-16 14:35:59 +0100, Czarek <4...@g...de> said:

>> Sugerujesz e Foto7 narzuca ceny detaliczne i srogo karze tych, kt rzy
>> zani aj swoj mar ?
>
> Nie. To są Twoje debilne wnioski, wynikające z niezrozumienia tekstu
> pisanego, czego skutkiem jest radosna twórczość własnego,
> niepofałdowanego "mózgu".

Śmiałe słowa jak na dętego idiotę, który najwyraźniej szuka jeszcze
głupszych od siebie, aby wcisnąć im tą "niebywałą okazję".


> Foto7 sprzedaje towar w określonych cenach i
> jeśli ktoś sprzedaje poniżej tych cen, albo po odliczeniu prowizji
> Allegro wychodzi mu 20 zł zysku na statywie wartym 500 zł, to raczej
> nie jest to towar z Foto7.

Pewnie nie ogarniesz tego swoim tzw. intelektem (wielkie słowo w tym
przypadku) na pułapie temperatury pokojowej, ale niektórzy mogą mieć z
jakichś powodów lepsze ceny od tego samego dystrybutora, niż takie
nadęte kmiotki jak ty oraz zadowalać się niższą marżą. Lub zwyczajnie
mieć inne podejście do terminu "czyszczenie magazynu". No ale
przybredzaj sobie dalej do woli o braku gwarancji, nielegalnych formach
sprzedaży itp., inne opcje faktycznie mogłyby sprawić, że ten twoj
ciasny i duszny światek zawali ci się na pusty łeb.


>> tym, e bez aski mo na znale sklepy internetowe z cen 357 z , z
>> fuckturk czy tam innym paragonem, z odpowiedzialno ci ustawow itp.
>
> Sprawdziłeś tę odpowiedzialność? Dokonał Ci ktoś napraw gwara
> ncyjnych?

Ty oczywiście wiesz z całą pewnością, jako zapewne klient wielu z tych
sklepów, że jest inaczej. Skończ już pierdolić farmazony, bo żałość
tyłek ściska. EOT.


--

Pozdrawiam
de Fresz