W dniu 24.04.2016 o 14:51, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2016-04-24 o 13:43, Kaczin pisze:
>> W dniu 24.04.2016 o 13:09, Paweł Pawłowicz pisze:
>>> Przestała działać. Po obejrzeniu okazało się, że środkowa żyła przewodu
>>> sondy jest zrobiona z bardzo cienkiego drutu oporowego. Na druciku
>>> zaciśnięta była tulejka przylutowana do małej płyteczki. Tulejka
>>> rozsypała się na kawałeczki i stąd problem. Drucik jest, oczywiście,
>>> nielutowalny. Jak to naprawić?
>>> Problem ogólny: jak łączycie nielutowalne druty?
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> Paweł
>>
>>
>> Kilka razy lutowałem druty oporowe. Tyle, że na twardo, lutowiem
>> srebrnym przy użyciu palnika i topnika do lutowania stali nierdzewnej.
>> Zawsze też można próbować zgrzać.
>
> Próbowałem lutować kanthal srebrem z boraksem jako topnikiem, pudło :-(
> Chciałbym też uniknąć wyciągania przewodu z obudowy sondy, będę miał
> problem z zaciśnięciem tak, jak to zrobiono w fabryce. Zresztą i tak
> palnikiem spalę izolację w przewodzie.
>
> P.P.
>

Boraks nadaje się do srebra albo podobnych łatwolutowalnych metali.
Tu trzeba czegoś bardziej agresywnego co rozpuści tlenki chromu i niklu.
Ale jeżeli boisz się o izolację, to chyba najlepsze wyjście to zgrzewanie.

--
Kaczin