eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySmrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 1. Data: 2019-03-27 00:27:43
    Temat: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    Witam Was,

    Oto zapis z jednego dnia:

    https://drive.google.com/file/d/1zLIWUp6pLoooloBMqz2
    8o74pI6WA258_/view?usp=sharing

    Tak jest praktycznie codziennie. Jadąc za kimś nie sposób wytrzymać.
    Muszę otwierać okna by wywiało syf z kabiny. Ewentualnie co miesiąc
    musiałbym wymieniać filtr węglowy w układzie wentylacji wart 800zł aby
    móc egzystować na 3miejskich ulicach.

    Obserwuję mniej więcej od roku wysyp głównie benzyniaków, którzy ciągną
    za sobą chmurę dymu. Czasem jest on średnio widoczny, ale syf jest
    potężny. Muszę otwierać wszystkie okna by się go pozbyć. Zjawisko nasila
    się mniej więcej od 1-2 lat. Do niedawna smrodziarze tego typu
    przytrafiali się sporadycznie. Obecnie w zasadzie codziennie ich
    napotykam. Przyrost jest 10-krotny, jeśli nie więcej. W zapisie wideo
    ten mniej chmurzący czarny, dawał taki syf, że nie było szans za nim
    jechać. Musiałem go wyprzedzić metodą "na chama", budząc furię wśród
    Kriso-podobnych uczestników ruchu. Zwiększanie odległości nie zadziałało.

    O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli
    kupować auta z jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały się w
    takim tempie więc zjawisko chmur dymu za autem nie było aż tak
    powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak mają. Diesle też się
    zdarzają, ale w relacji 1:10.

    Macie jakieś wytłumaczenie na to?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 2. Data: 2019-03-27 07:18:39
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 27 Mar 2019 00:27:43 +0100, Marek S napisał(a):

    > Macie jakieś wytłumaczenie na to?

    Może to po prostu spisek wymierzony w Ciebie? ;)


    --
    //\/\aciek
    docktor(a)poczta.onet.pl


  • 3. Data: 2019-03-27 08:18:58
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: "miumiu" <a...@b...pl>


    > Macie jakieś wytłumaczenie na to?
    >

    Dziwne masz spostrzezenia. Ja na porzadku dziennym widze kopcace diesle, a
    benzyniaki takie to od wielkiego dzwonu.
    To co widzisz to moze tez byc para wodna ktora zima kondensuje sie w tlumiku
    i wyparowuje przez kilka pierwszych kilometrow. A moze tez byc ze sa to
    samochody na LPG wiec caly ten dym to para wodna (oczywiscie z aromatem
    spalanego w niewielkich ilosciach oleju) - przy niskich temperaturych i
    niedogrzanym silniku jest to normalne.
    Moze tez byc oczywiscie rzadki przypadek ze walnieta jest UPG i do wylotu
    dostaje sie plyn chlodniczy albo cylindry sa tak rozjechane ze spala olej ot
    tak po prostu.

    pzdr



  • 4. Data: 2019-03-27 08:24:52
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2019 07:17:44 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
    > Dnia Wed, 27 Mar 2019 00:27:43 +0100, Marek S napisał(a):
    >
    > > Macie jakieś wytłumaczenie na to?
    >
    > Może to po prostu spisek wymierzony w Ciebie? ;)

    Ja myślę że tym postem jak i kilkoma poprzednimi potwierdził oficjalnie że trolluje
    Nie tak dawno kilku użytkowników sugerowało tutaj że Marek to najzwyklejszy troll,
    przekonany wtedy do tego nie byłem ale teraz mnie przekonał. Troll mitoman



  • 5. Data: 2019-03-27 09:10:59
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-03-27 o 00:27, Marek S pisze:

    > O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli
    > kupować auta z jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały się w
    > takim tempie więc zjawisko chmur dymu za autem nie było aż tak
    > powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak mają. Diesle też się
    > zdarzają, ale w relacji 1:10.
    >
    > Macie jakieś wytłumaczenie na to?
    >
    Taniej lać olej niż wymienić pierścienie albo naprawić gumki na
    popychaczach :)

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy>>>
    KOLEJNE MILIARDY TRAFIĄ DO KIESZENI POLAKÓW.


  • 6. Data: 2019-03-27 10:41:46
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-03-27 o 09:10, LordBluzg(R) pisze:
    > W dniu 2019-03-27 o 00:27, Marek S pisze:
    >
    >> O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli
    >> kupować auta z jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały się
    >> w takim tempie więc zjawisko chmur dymu za autem nie było aż tak
    >> powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak mają. Diesle też się
    >> zdarzają, ale w relacji 1:10.
    >>
    >> Macie jakieś wytłumaczenie na to?
    >>
    > Taniej lać olej niż wymienić pierścienie albo naprawić gumki na
    > popychaczach :)
    >
    A z gumką bezpieczniej! :-)
    T.


  • 7. Data: 2019-03-27 11:06:18
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 27 Mar 2019 08:18:58 +0100, miumiu

    > To co widzisz to moze tez byc para wodna ktora zima kondensuje sie w tlumiku
    > i wyparowuje przez kilka pierwszych kilometrow.

    Ale to co mówi nos to już inna sprawa, a mówi że to nie jest para wodna
    tylko jarane borygo czy olej. Kopciuchów jednak przybywa i też nie jestem
    tego w stanie wyjaśnić. Wiem tylko, że w końcu trzeba się wziąć za
    sprawdzanie stanu technicznego i dopierdalanie kar, bo inaczej się nie da
    normalnie oddychać. Ja 90% trasy jeżdżę na obiegu zamkniętym, bo inaczej
    smród aż w oczy szczypie.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 8. Data: 2019-03-27 11:52:57
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: p...@g...com

    --Kopciuchów jednak przybywa i też nie jestem tego w stanie wyjaśnić.

    wyjasnienie jest bardzo proste, coraz mniej ludzi obchodzi stan techniczny i dopoki
    auto jezdzi to jezdza i dopiero usterka unieruchamiajaca auto brana jest jako powazna
    :-) ostatnio jakas laska w malym sztruclu ciagnela wydech po ziemi ludzie sie patrza
    bo halas jak diabli a ta czepnela sie kierownicy i jedzie :-)

    --Wiem tylko, że w końcu trzeba się wziąć za sprawdzanie stanu technicznego i
    dopierdalanie kar, bo inaczej się nie da normalnie oddychać.

    nierealne ... korupcja jest powszechna i tolerowana

    https://magazynauto.interia.pl/porady/eksploatacja/n
    ews-zmiany-w-badaniach-technicznych-cel-zlikwidowac-
    fikcyjne-prz,nId,2594304

    ilosc aut nie przechodzacych przegladu: Belgia 24%, Niemcy okolo 30% a w Bolandzie
    uwaga cud maryjny 2% :-)



  • 9. Data: 2019-03-27 11:59:52
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Marek S p...@s...com ...

    > Oto zapis z jednego dnia:
    >
    > https://drive.google.com/file/d/1zLIWUp6pLoooloBMqz2
    8o74pI6WA258_/vie
    > w?usp=sharing
    >
    > Tak jest praktycznie codziennie. Jadąc za kimś nie sposób wytrzymać.
    > Muszę otwierać okna by wywiało syf z kabiny. Ewentualnie co miesiąc
    > musiałbym wymieniać filtr węglowy w układzie wentylacji wart 800zł
    > aby móc egzystować na 3miejskich ulicach.
    >
    > Obserwuję mniej więcej od roku wysyp głównie benzyniaków, którzy
    > ciągną za sobą chmurę dymu. Czasem jest on średnio widoczny, ale syf
    > jest potężny. Muszę otwierać wszystkie okna by się go pozbyć.
    > Zjawisko nasila się mniej więcej od 1-2 lat. Do niedawna smrodziarze
    > tego typu przytrafiali się sporadycznie. Obecnie w zasadzie
    > codziennie ich napotykam. Przyrost jest 10-krotny, jeśli nie więcej.
    > W zapisie wideo ten mniej chmurzący czarny, dawał taki syf, że nie
    > było szans za nim jechać. Musiałem go wyprzedzić metodą "na chama",
    > budząc furię wśród Kriso-podobnych uczestników ruchu. Zwiększanie
    > odległości nie zadziałało.
    >
    > O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli
    > kupować auta z jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały
    > się w takim tempie więc zjawisko chmur dymu za autem nie było aż tak
    > powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak mają. Diesle też się
    > zdarzają, ale w relacji 1:10.
    >
    > Macie jakieś wytłumaczenie na to?
    >
    Film mi sie nie chce otworzyc wiec nie wiem jaki to rodzaj dymu.
    Niestety tez czesto widuje auta dymiące ponad miare. Ja czasami po prostu
    pytam tego kogoś (jak mam okazje bo jedziemy koło siebie przez jakis
    moment) czy wie ze ma awarie silnika...

    Po odpowiedzi łatwo sie domyslic czy ktos rznie głupa i wie ze mu silnik
    olej przepala. Ale przykładowo ze 2 razy ktos powiedział ze to wypalanie
    DPFu... Taka ekologia...

    A ze silnik czasami trzeba wyremontowac. To nie sa tanie rzeczy. Jak
    widzisz auto za 3k to trudno oczekiwac ze ktos zrobi silnik za 3k...
    Pytanie - gdzie jest policja? Mojej koleżance wzieli ostatnio dowód za
    brak swietlenia tablicy rejestracyjnej i peknieta lampe. A za takie grube
    sprawy sie nie czepiaja?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
    Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain


  • 10. Data: 2019-03-27 12:56:48
    Temat: Re: Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-03-27 o 00:27, Marek S pisze:
    > Witam Was,
    >
    > Oto zapis z jednego dnia:
    >
    > https://drive.google.com/file/d/1zLIWUp6pLoooloBMqz2
    8o74pI6WA258_/view?usp=sharing
    >
    > Tak jest praktycznie codziennie. Jadąc za kimś nie sposób wytrzymać. Muszę otwierać
    okna by wywiało syf z kabiny. Ewentualnie co miesiąc musiałbym wymieniać filtr
    węglowy w układzie wentylacji wart 800zł aby móc egzystować na 3miejskich ulicach.
    >
    > Obserwuję mniej więcej od roku wysyp głównie benzyniaków, którzy ciągną za sobą
    chmurę dymu. Czasem jest on średnio widoczny, ale syf jest potężny. Muszę otwierać
    wszystkie okna by się go pozbyć. Zjawisko nasila się mniej więcej od 1-2 lat. Do
    niedawna smrodziarze tego typu przytrafiali się sporadycznie. Obecnie w zasadzie
    codziennie ich napotykam. Przyrost jest 10-krotny, jeśli nie więcej. W zapisie wideo
    ten mniej chmurzący czarny, dawał taki syf, że nie było szans za nim jechać. Musiałem
    go wyprzedzić metodą "na chama", budząc furię wśród Kriso-podobnych uczestników
    ruchu. Zwiększanie odległości nie zadziałało.
    >
    > O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli kupować auta z
    jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały się w takim tempie więc zjawisko
    chmur dymu za autem nie było aż tak powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak
    mają. Diesle też się zdarzają, ale w relacji 1:10.
    >
    > Macie jakieś wytłumaczenie na to?
    >
    Wytłumaczenia niestety nie mam, ale ja lubię zapach spalin.
    Jednak muszę zaznaczyć, że nie wszystkich.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: