W dniu 2012-04-07 16:01, Tomasz Pyra pisze:
> On Sat, 07 Apr 2012 15:50:41 +0200, ojciec wrote:
>
>> W dniu 2012-04-07 15:12, to pisze:
>>> begin ojciec
>>>
>>>> Skąd takie ostre słowa do mojej osoby? Mężczyzna poniżej 30 lat więc w
>>>> kwiecie wieku, skąd możesz wiedzieć kiedy by zmarł? Jesteś jak
>>>> Kaszpirowski i wyczułeś jego prądy życia ze zdjęć?
>>>
>>> Stąd, że zszedł po stłuczce. Takiej stłuczki prawie nie czuć. Gość
>>> zszedł, bo był chory. A gdybając można równie dobrze powiedzieć, że gdyby
>>> nie stłuczka to mógł zasłabnąć kilometr dalej i wjechać w ludzi na
>>> chodniku. A jak nie tego dnia, to miesiąc później.
>>>
>>>> Co do stłuczki, to wiem tak napisał reporter. Skoro to była stłuczka to
>>>> powiedz mi jakim cudem Seat z za skrzywiania teleportował się przed
>>>> skrzyżowanie?
>>>
>>> Co Cię w tym konkretnie dziwi?
>>>
>>
>> Że o obróciło o 360 stopni wstecz.
>
> Pomijając już to co tam mogłeś mieć na myśli mówiąc "360 wstecz", ale
> cokolwiek by to było, to uszkodzenia Hondy (samochód zbudowany z blaszek
> grubych jak na puszkę piwa) wskazują że suma prędkości pojazdów to mogło
> być kilakanście km/h. Nie więcej.
> Żaden samochód się nie poobraca przy takiej prędkości na suchej
> nawierzchni.
>
> Jak po tej kolizji samochody się przemieszczały to albo rozpędem na kołach,
> albo po prostu kierowcy je przestawili.

znaczy jechał do przodu, dostał strzał w taki sposób, że się zaczął
obracać się mniej więcej według osi tylnej prawej strony(o seacie mowa)
do tyłu i stanął gdzie widać na zdjęciach. Wiem irracjonalne, ale śmierć
chłopaka jest też irracjonalna w tym wypadku.