-
11. Data: 2011-03-24 08:56:22
Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-24, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>> Trzeba pamiętać że ten z prawej może zająć
>> po skręcie nawet skrajny lewy pas.
>
> Teoretycznie może, jeśli obok nie jedzie inne auto.
Praktycznie też.
>> Na niektórych skrzyżowaniach są narysowane również
>> pasy skręcające i tam już taki numer nie przejdzie
>> (nie pamiętam jak to dokładnie wygląda na Hallera).
>
> Jaka jest różnica w jeździe jak są "namalowane" linie i gdy ich nie ma?
Taka, że jak są pasy to zmieniając pas musisz ustąpić pierwszeństwa
pojazdowi, który się na nim znajduje.
> Zasady są takie same. Ten z lewego pasa ma swój pas ruchu, zajmuje
> skrajnie lewy pas, jak może, to zajmuje środkowy (bo jest łatwiej to
> zrobić niż łamać się, często, na krawężniku).
Nie ma takich zasad w przepisach.
> Natomiast ten z prawego
> nie ma żadnego prawa wymusić pierwszeństwa i zająć skrajnie lewego pasa
> tylko dlatego, że jest "z prawej".
On nie wymusza pierwszeństwa, on je ma.
Krzysiek Kiełczewski
-
12. Data: 2011-03-24 09:23:33
Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Krzysiek Kielczewski w
<news:slrniolqpo.t6v.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail
-ho.pl>:
> On 2011-03-24, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>> Dokładnie tak.
>>> Trzeba pamiętać że ten z prawej może zająć po skręcie nawet skrajny lewy
>>> pas.
>> Jesteś pewny, że może w opisywanym przypadku (2 na 3 i ma po lewej pojazd
>> jadący w tym samym kierunku)?
> Tak.
Się Krzysztof zdecyduj, bo poniżej zaprzeczasz
>> To co proponujesz na wprost jest opisane w PoRD:
>> Art. 3. 1.
[...]
> Ten artykuł tak w skrócie mówi, że nawet jak masz pierwszeństwo to masz
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> zahamować, a nie wjeżdżać w kogoś kto Ci drogę zajechał.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Czyli nie może.
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
13. Data: 2011-03-24 09:25:24
Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2011-03-23 18:58:08 smint
> Które pasy mogą zająć samochody jadące prawym pasem a które lewym
> pasem.
Auto z prawego pasa, przy założeniu, że obok nie jedzie inne auto, może
zająć dowolny pas (choć jeśli chce zająć lewy, to powinno się przed
skrzyżowaniem ustawić na lewym pasie, pomimo tego, że prawy jest
wolny). Jeśli obok jest auto może zająć jedynie pas prawy lub środkowy
(lub pas lewy z zasadami jak przy zmianie pasa, czyli ustąpieniu
pierwszeństwa pojazdom poruszającym się po pasie obok).
Auto z lewej ma trochę mniej praw. Startując z lewego gdy obok nie ma
innego auta może zająć każdy z pasów. Jeśli z prawej jest inne auto to
musi zająć lewy, a może warunkowo zająć środkowy (jeśli auto z prawej
zajmie skrajnie prawy pas + zasady jak przy zmianie pasa ruchu).
--
Pozdor Myjk
-
14. Data: 2011-03-24 09:27:46
Temat: Re: SkrzyĹźowanie - pytanie
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2011-03-24 08:56:22 Krzysiek Kielczewski
> On 2011-03-24, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>
> >> Trzeba pamiętać że ten z prawej może zająć
> >> po skręcie nawet skrajny lewy pas.
> > Teoretycznie może, jeśli obok nie jedzie inne auto.
> Praktycznie też.
Praktycznie to chcąc zająć lewy pas za skrzyżowaniem,
powinien się ustawić na lewym pasie przed skrzyżowaniem.
> >> Na niektórych skrzyżowaniach są narysowane również
> >> pasy skręcające i tam już taki numer nie przejdzie
> >> (nie pamiętam jak to dokładnie wygląda na Hallera).
> > Jaka jest różnica w jeździe jak są "namalowane" linie
> > i gdy ich nie ma?
> Taka, że jak są pasy to zmieniając pas musisz ustąpić
> pierwszeństwa pojazdowi, który się na nim znajduje.
Pasy ruchu na jezdni są niezależnie od tego czy
na jezdni są "namalowane" linie, czy ich nie ma.
> > Zasady są takie same. Ten z lewego pasa ma swój pas ruchu, zajmuje
> > skrajnie lewy pas, jak może, to zajmuje środkowy (bo jest łatwiej to
> > zrobić niż łamać się, często, na krawężniku).
> Nie ma takich zasad w przepisach.
Dużo rzeczy nie ma w przepisach, dlatego cieszę się
za każdym razem, jak ludzie potrafią używać mózgu.
> > Natomiast ten z prawego
> > nie ma żadnego prawa wymusić pierwszeństwa i zająć skrajnie lewego
> > pasa tylko dlatego, że jest "z prawej".
> On nie wymusza pierwszeństwa, on je ma.
Nie ma. Zmienia pas swojego ruchu, wjeżdżając
na pas ruchu przeznaczony dla "kolegi" obok.
*hint* Wymalowanie linii kierujących na odpowiednie
pasy to tylko ułatwienie, najwyraźniej, dla skrajnych
debili co nie potrafią głowy używać.
--
Pozdor Myjk
-
15. Data: 2011-03-24 09:39:52
Temat: Re: SkrzyĹźowanie - pytanie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-24, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>> Praktycznie też.
>
> Praktycznie to chcąc zająć lewy pas za skrzyżowaniem,
> powinien się ustawić na lewym pasie przed skrzyżowaniem.
Oczywiście.
>> >> Na niektórych skrzyżowaniach są narysowane również
>> >> pasy skręcające i tam już taki numer nie przejdzie
>> >> (nie pamiętam jak to dokładnie wygląda na Hallera).
>> > Jaka jest różnica w jeździe jak są "namalowane" linie
>> > i gdy ich nie ma?
>> Taka, że jak są pasy to zmieniając pas musisz ustąpić
>> pierwszeństwa pojazdowi, który się na nim znajduje.
>
> Pasy ruchu na jezdni są niezależnie od tego czy
> na jezdni są "namalowane" linie, czy ich nie ma.
Mówimy o skrzyżowaniu.
>> > Zasady są takie same. Ten z lewego pasa ma swój pas ruchu, zajmuje
>> > skrajnie lewy pas, jak może, to zajmuje środkowy (bo jest łatwiej to
>> > zrobić niż łamać się, często, na krawężniku).
>> Nie ma takich zasad w przepisach.
>
> Dużo rzeczy nie ma w przepisach, dlatego cieszę się
> za każdym razem, jak ludzie potrafią używać mózgu.
Odróżnimy kulturę czy sprawność jazdy od pierwszeństwa wynikającego z
przepisów. To są dwie różne sprawy i nie należy ich mylić.
>> > Natomiast ten z prawego
>> > nie ma żadnego prawa wymusić pierwszeństwa i zająć skrajnie lewego
>> > pasa tylko dlatego, że jest "z prawej".
>> On nie wymusza pierwszeństwa, on je ma.
>
> Nie ma.
Ma.
> Zmienia pas swojego ruchu, wjeżdżając
> na pas ruchu przeznaczony dla "kolegi" obok.
A gdzie to masz w przepisach?
Krzysiek Kiełczewski
-
16. Data: 2011-03-24 09:43:41
Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-24, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>>>> Dokładnie tak.
>>>> Trzeba pamiętać że ten z prawej może zająć po skręcie nawet skrajny lewy
>>>> pas.
>>> Jesteś pewny, że może w opisywanym przypadku (2 na 3 i ma po lewej pojazd
>>> jadący w tym samym kierunku)?
>
>> Tak.
>
> Się Krzysztof zdecyduj, bo poniżej zaprzeczasz
Nie zaprzeczam.
>>> To co proponujesz na wprost jest opisane w PoRD:
>>> Art. 3. 1.
> [...]
>
>> Ten artykuł tak w skrócie mówi, że nawet jak masz pierwszeństwo to masz
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> zahamować, a nie wjeżdżać w kogoś kto Ci drogę zajechał.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Czyli nie może.
Mieszasz dwie sprawy. Może zająć lewy pas. Tak samo jak na skrzyżowaniu
ze znakiem D-1 możesz pojechać prosto przed smochodami z
podporządkowanej i masz pierwszeństwo. Jednocześnie w obu tych
przypadkach art. 3 nakłada na Ciebie obowiazek uniknięcia kolizji.
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
-
17. Data: 2011-03-24 09:46:44
Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Krzysiek Kielczewski w
<news:slrniolu93.t6v.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail
-ho.pl>:
> On 2011-03-24, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>> Jaka jest różnica w jeździe jak są "namalowane" linie i gdy ich nie ma?
> Taka, że jak są pasy to zmieniając pas musisz ustąpić pierwszeństwa
> pojazdowi, który się na nim znajduje.
Ile tu jest pasów ruchu:
<http://www.zumi.pl/,,,21.019784899999998,52.1799394
,2,1b,namapie.html?userMapPointText=Ile+jest+pasow+r
uchu&userMapPointX=21.019409&userMapPointY=52.180009
>?
Twierdzisz, że jadący bliżej krawężnika nie musi ustąpić jadącemu bliżej
osi, bo na jezdni nie ma "namalowanych" linii -- ot może mu wjechać w bok?
Załóż, że oba pojazdy chcą skręcić w Wita Stwosza.
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
18. Data: 2011-03-24 09:59:26
Temat: Re: SkrzyĚźowanie - pytanie
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2011-03-24 09:39:52 Krzysiek Kielczewski
> >> Praktycznie też.
> > Praktycznie to chcąc zająć lewy pas za skrzyżowaniem,
> > powinien się ustawić na lewym pasie przed skrzyżowaniem.
> Oczywiście.
Ale Ty jednak dopuszczasz praktyczną możliwość
zajmowania lewego pasa jadąc z prawego.
Gdzie tu logika, Panie?
> > Pasy ruchu na jezdni są niezależnie od tego czy
> > na jezdni są "namalowane" linie, czy ich nie ma.
> Mówimy o skrzyżowaniu.
Tak, na skrzyżowaniu też są pasy ruchu,
czy ci się to podoba, czy nie.
> >> > Zasady są takie same. Ten z lewego pasa ma swój pas ruchu,
> zajmuje >> > skrajnie lewy pas, jak może, to zajmuje środkowy (bo
> jest łatwiej to >> > zrobić niż łamać się, często, na krawężniku).
> >> Nie ma takich zasad w przepisach.
> > Dużo rzeczy nie ma w przepisach, dlatego cieszę się
> > za każdym razem, jak ludzie potrafią używać mózgu.
> Odróżnimy kulturę czy sprawność jazdy od pierwszeństwa wynikającego
> z przepisów. To są dwie różne sprawy i nie należy ich mylić.
W PoRD jest napisane, że przy zmianie pasa ruchu należy ustąpić
pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na tym pasie. Specjalnie dla
Ciebie zacytuję formułkę definijącą pas ruchu:
*pas* *ruchu* - każdy z podłużnych pasów jezdni _wystarczający_ do
ruchu _jednego_ _rzędu_ _pojazdów_ _wielośladowych_, oznaczony lub
_nieoznaczony_ _znakami_ drogowymi
Jeśli ktoś rusza z prawego pasa, a obok ma jeszcze pas lewy, to na
skrzyżowaniu też muszą być conajmniej dwa pasy ruchu i należy je
respektować tak samo jakby były wymalowane.
ergo, ten z prawego pasa nie może zająć skrajnego lewego pasa
wymuszając pierwszeństwo na aucie z lewej strony podpierając się
jedynie "regułą prawej ręki". Ma ustąpić miejsca i zachowaniem Art. 22
może zająć lewy pas.
> >> > Natomiast ten z prawego
> >> > nie ma żadnego prawa wymusić pierwszeństwa i zająć skrajnie
> lewego >> > pasa tylko dlatego, że jest "z prawej".
> >> On nie wymusza pierwszeństwa, on je ma.
> > Nie ma.
> Ma.
Nie ma.
> > Zmienia pas swojego ruchu, wjeżdżając
> > na pas ruchu przeznaczony dla "kolegi" obok.
> A gdzie to masz w przepisach?
W Przepisach o Ruchu Drogowym, oczywiście.
--
Pozdor Myjk
-
19. Data: 2011-03-24 10:19:35
Temat: Re: SkrzyĹźowanie - pytanie
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2011-03-24 09:46:44 'Tom N'
> Twierdzisz, że jadący bliżej krawężnika nie musi ustąpić jadącemu
> bliżej osi, bo na jezdni nie ma "namalowanych" linii -- ot może mu
> wjechać w bok? Załóż, że oba pojazdy chcą skręcić w Wita Stwosza.
Przejeżdżam tamtędy codziennie rano. :) Tam są trzy pasy ruchu zaraz za
skrzyżowaniem. Prawy jest rozbiegowy, potem zostają jeszcze dwa i lewy
się kończy tudzież przebiega w pas do skrętu w lewo.
Nie uściśliłeś w poprzednim poście, ale rozumiem, że miałeś na myśli
skręt w lewo w Witosa. Oczywiście pierwszeństwo zajęcia pasa do skrętu
w lewo ma ten z lewej. Naturalnie chcąc jechać prosto jadąc lewym pasem
trzeba ustąpić pierwszeństwa temu z prawej, bo pas lewy do jazdy wprost
się "kończy".
--
Pozdor Myjk
-
20. Data: 2011-03-24 12:27:22
Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-24, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>> Taka, że jak są pasy to zmieniając pas musisz ustąpić pierwszeństwa
>> pojazdowi, który się na nim znajduje.
>
> Ile tu jest pasów ruchu:
><http://www.zumi.pl/,,,21.019784899999998,52.179939
4,2,1b,namapie.html?userMapPointText=Ile+jest+pasow+
ruchu&userMapPointX=21.019409&userMapPointY=52.18000
9>?
>
> Twierdzisz, że jadący bliżej krawężnika nie musi ustąpić jadącemu bliżej
> osi, bo na jezdni nie ma "namalowanych" linii -- ot może mu wjechać w bok?
> Załóż, że oba pojazdy chcą skręcić w Wita Stwosza.
Nie bardzo widzę, możesz podać linka do maps.google ?
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski