-
1. Data: 2022-03-10 10:23:01
Temat: Skanowanie domowym skanerem a w fotolabie
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mam do zeskanowania odbitki zdjęć z lat 90-tych. W sumie słabej jakości,
czarno-białe.
Czy jest sens skanowania ich domowym skanerem (Canon MG2550S) czy lepiej oddać
do zeskanowania w fotolabie? Jaka jest różnica w jakości?
-
2. Data: 2022-03-10 11:47:58
Temat: Re: Skanowanie domowym skanerem a w fotolabie
Od: m...@s...com
Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 10 Mar 2022 10:23:01 +0100
is the real date, "r...@k...pl" <r...@k...pl> has written
something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
>Mam do zeskanowania odbitki zdjęć z lat 90-tych. W sumie słabej jakości,
>czarno-białe.
>
>Czy jest sens skanowania ich domowym skanerem (Canon MG2550S) czy lepiej oddać
>do zeskanowania w fotolabie? Jaka jest różnica w jakości?
Skanery w urządeniach wielofunkcyjnych nie grzeszą dobrą jakością.
Lab będzie drogi i niekoniecznie wysokiej jakości.
Jakie to zdjęcia? Dokumentacja? Pamiątki?
W jakim celu są skanowane? Dla potrzeb jakiejś sprawy czy dla
zachowania?
Ile ich jest?
Zakładając, że są to pamiątki, jest ich sporo (powiedzmy > 200) i
chodzi o zachowanie ich w formie cyfrowej, osobiście pokusiłbym się o
kupienie używanego skanera z trochę wyższej półki niż ten w urządzeniu
wielofunkcyjnym i poskanowanie zdjęć samemu.. Minusy takiego
rozwiązania: zakup sprzętu na jedną "robotę" (chyba że ktoś znajomy ma
coś w szafie), czas, dłubanina, może konieczność postawienia
tymczasowego stanowiska z kompem na starszym systemie (win8/10 nie
obsługuje wielu starszych urządzeń) i obróbka skanów.
Plusy: taniej, większa kontrola nad końcowym efektem, potencjalny
walor edukacyjny (obróbka / cyfrowa restauracja skanów)
Inną opcją jest zrobienie stanowiska reprodukcyjnego z aparatem
cyfrowym. Znajomy zbudował kiedyś takie na bazie któregoś Sony NEX.
A w ogóle zacząłbym od przepuszczenia tuzina zdjęć przez posiadany
sprzęt i ocenę, czy potrzeba czegokolwiek więcej. Może skaner w tym
kombajnie będzie wystarczający?
Pozdrawiam!
-
3. Data: 2022-03-10 11:57:24
Temat: Re: Skanowanie domowym skanerem a w fotolabie
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 10 Mar 2022 11:47:58 +0100, w
<d...@4...com>, m...@s...com
napisał(-a):
> Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 10 Mar 2022 10:23:01 +0100
> is the real date, "r...@k...pl" <r...@k...pl> has written
> something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
>
> >Mam do zeskanowania odbitki zdjęć z lat 90-tych. W sumie słabej jakości,
> >czarno-białe.
> >
> >Czy jest sens skanowania ich domowym skanerem (Canon MG2550S) czy lepiej oddać
> >do zeskanowania w fotolabie? Jaka jest różnica w jakości?
>
> Skanery w urządeniach wielofunkcyjnych nie grzeszą dobrą jakością.
> Lab będzie drogi i niekoniecznie wysokiej jakości.
> Jakie to zdjęcia? Dokumentacja? Pamiątki?
> W jakim celu są skanowane? Dla potrzeb jakiejś sprawy czy dla
> zachowania?
Nie, zwykła archiwizacja z postaci analogowej do cyfrowej.
> Ile ich jest?
Pewnie z kilkadziesiąt, bo część już mam z klisz zeskanowaną.
> A w ogóle zacząłbym od przepuszczenia tuzina zdjęć przez posiadany
> sprzęt i ocenę, czy potrzeba czegokolwiek więcej. Może skaner w tym
> kombajnie będzie wystarczający?
-
4. Data: 2022-03-10 13:00:15
Temat: Re: Skanowanie domowym skanerem a w fotolabie
Od: m...@s...com
Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 10 Mar 2022 11:57:24 +0100
is the real date, "r...@k...pl" <r...@k...pl> has written
something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
>> >Mam do zeskanowania odbitki zdjęć z lat 90-tych. W sumie słabej jakości,
>> >czarno-białe.
>> >
>> >Czy jest sens skanowania ich domowym skanerem (Canon MG2550S) czy lepiej oddać
>> >do zeskanowania w fotolabie? Jaka jest różnica w jakości?
>>
>> Skanery w urządeniach wielofunkcyjnych nie grzeszą dobrą jakością.
>> Lab będzie drogi i niekoniecznie wysokiej jakości.
>> Jakie to zdjęcia? Dokumentacja? Pamiątki?
>> W jakim celu są skanowane? Dla potrzeb jakiejś sprawy czy dla
>> zachowania?
>
>Nie, zwykła archiwizacja z postaci analogowej do cyfrowej.
>
>> Ile ich jest?
>
>Pewnie z kilkadziesiąt, bo część już mam z klisz zeskanowaną.
>
Zeskanować na tym co jest do jakiegoś formatu bezstratnego, może
trochę podrzeźbić żeby lepiej wyglądały na ekranie i tyle, Wszystko
ponad to, biorąc pod uwagę ilośc i jakość odbitek, to skórka za
wyprawkę. Może pokusiłbym się o popytanie wśród znajomych o trochę
lepszy skaner, jeśli ten w kombajnie by ewidentnie kaleczył.
-
5. Data: 2022-03-11 00:38:48
Temat: Re: Skanowanie domowym skanerem a w fotolabie
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 10 Mar 2022 13:00:15 +0100, m...@s...com
napisał(a):
> Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 10 Mar 2022 11:57:24 +0100
> is the real date, "r...@k...pl" <r...@k...pl> has written
> something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
>
>>> >Mam do zeskanowania odbitki zdjęć z lat 90-tych. W sumie słabej jakości,
>>> >czarno-białe.
>>> >
>>> >Czy jest sens skanowania ich domowym skanerem (Canon MG2550S) czy lepiej oddać
>>> >do zeskanowania w fotolabie? Jaka jest różnica w jakości?
>>>
>>> Skanery w urządeniach wielofunkcyjnych nie grzeszą dobrą jakością.
>>> Lab będzie drogi i niekoniecznie wysokiej jakości.
>>> Jakie to zdjęcia? Dokumentacja? Pamiątki?
>>> W jakim celu są skanowane? Dla potrzeb jakiejś sprawy czy dla
>>> zachowania?
>>
>>Nie, zwykła archiwizacja z postaci analogowej do cyfrowej.
>>
>>> Ile ich jest?
>>
>>Pewnie z kilkadziesiąt, bo część już mam z klisz zeskanowaną.
>>
> Zeskanować na tym co jest do jakiegoś formatu bezstratnego, może
> trochę podrzeźbić żeby lepiej wyglądały na ekranie i tyle, Wszystko
> ponad to, biorąc pod uwagę ilośc i jakość odbitek, to skórka za
> wyprawkę. Może pokusiłbym się o popytanie wśród znajomych o trochę
> lepszy skaner, jeśli ten w kombajnie by ewidentnie kaleczył.
Może są jeszcze ludzie mający skanery z ICE, ale dla "zwykłej archiwizacji"
z błony cz-b to i tak raczej nie będzie działać.
Ja swoje błony przepuszczałem przez Epsona Perfection 2400 (bez ICE) i do
podstawowej niewymagającej archiwizacji wystaczy po ustawieniach profili w
VueScan - to oczywiście do koloru.
Najlepsze skany swego czasu robił tutaj Qba na mokrym skanerze bębnowym,
ale tu już byłaby raczej gruba przesada.
--
Pozdrawiam.
Adam