Cze!

Użytkownik "Arni" <a...@n...spam.pl> napisał
>
> nie, fabryczny :)
>
> ale jest prosty. Jesli dostaniesz taki z odzysku to mozna załozyc.
> Oczywiscie trzeba wyciac bak od spodu, sam swkaznik LCD mozna probowac
> przełozyc, mozna zrobic prosty układ na LED-ach albo zastosowac wskaznik
> analogowy. W baku jest klasyczny potencjometr z pływakiem

A nie prosciej -- zamiast ciac zbiornik i cos tam mocowac na bog-wi-co --
zalozyc na wezyk paliwowy przeplywomierz miniaturowy. Niech ma nawet odczyt
cyfrowy wyprowadzony na deske rozdz. Wiesz ile wlales (bo pamietsz wizyte na
CPN), widzisz ile wyplynelo dolem, zakladasz ze nic nie poszlo gora
(powiedzmy nie paruje) i wiesz ile jest w srodku.

Zalety: nic nie tniesz, przerabiasz; wady: informacja o stanie wachy jest
mimo wszystko posrednia, moze spasc przeplyw na wezyku (ale to case podobny
do zalozenia dodatkowego filtra paliwa).

IMHO najlepiej patrzyc na przebieg od ostatniego tankowania. Ja tak robie i
jakos zyje. Ale jak chcesz sobie ulatwic...

Pawel

SVSZ i SC33'98