eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSimpson vs. Niski CotesRe: Simpson vs. Niski Cotes
  • Data: 2012-11-13 11:25:20
    Temat: Re: Simpson vs. Niski Cotes
    Od: "slawek" <h...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k7rnav$8eq$...@n...news.atman.pl...

    >Sławek schrzaniał algorytm i tyle. Pewnie źle dobrał
    >epsilon maszynowy;)

    A konkretnie - poza błędem w komentarzu?

    >Takie podejście umożliwia testowanie wielu różnych metod bez rozbijania
    >się na przypadki.

    Niestety, pomijając dość nonszalancki kod źródłowy (np. "karma_dla_plota"
    jako identyfikator, używanie iloczynu Kroneckera choć można prościej, brak
    komentarzy, niezbyt przemyślane to i owo... oczywiście /trochę/ się
    czepiam), takie podejście ma jedną istotną wadę/zaletę - ukrywa samo
    sumowanie jako liczenie długości wektora przez Matlab/Octave. Czyli
    zasadnicza część algorytmu jest poza kontrolą - choć może to być i zaleta
    ("sumowanie słupka").

    >Na wykres wrzucamy błąd względny w funkcji ilości wywołań
    >funkcji podcałkowej (nie ilości przedziałów, a rzeczywista
    >ilość wywołań). Skala log log.

    Totalne niezrozumienie problemu: tobie nadal wydaje się, że możesz sam sobie
    określać ile razy i w jakich "węzłach" wywołasz sobie funkcję f(x). A tym
    razem problem był i jest taki, że masz z góry zadany ciąg par (x,y), dla
    ułatwienia x[n] = n * h. Mając takie - i tylko takie - dane masz obliczyć
    możliwie dokładnie całkę - np. po to, aby mieć wartość skuteczną (tj.
    średnią całkową). Jawna postać f(x) jest tylko do wygenerowania danych i
    ewentualnie analitycznego oszacowania "prawdziwej" wartości - algorytm
    całkujący nie ma i nie może mieć do niej dostępu.

    Ok, jest z tym pewien /ekstra/ problem - wartość całki liczonej analitycznie
    nie jest aż tak dobrym oszacowaniem - przecież jest to nic innego, niż całka
    z funkcji interpolującej dane, a ta interpolacja może nie odpowiadać
    rzeczywistości (fakt, że dla każdego n zachodzi y[n] = f(x[n]) niczego nie
    przesądza). W istocie rzeczy "naprawdę prawdziwa" wartość całki jest
    niemożliwa do obliczenia - bo dyskretne dane są określone na zbiorze o
    mierze zero i takie tam. Ale to już jest trochę "przefilozofowane".

    >Wartość dokładna wyliczona przez wolfrem alpha;)

    Nie "wolfrem alpha", ale ale Wolfram Alpha - że złośliwie skomentuję. FYI,
    ja preferuję normalną Mathematicę, bo Alfa się komercjalizuje (nic dziwnego)
    i przestaje być tak wygodna jak była - silnik do całkowania mają zapewne ten
    sam. Sympatyczne w Alpha było/jest to, że można wygenerować szczegółowy opis
    rozwiązania.

    >wielomianów (schemat hornera, ale znów możliwa strata
    >dokładności przez odejmowania) wyznaczone wagi mogą być
    >obarczone błędem większym niż dokładność numeryczna double.

    A nie da się ich liczyć analitycznie, tj. na liczbach int? Mathematica nie
    ma z tym trudności.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: