-
11. Data: 2010-12-09 13:30:56
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Thu, 09 Dec 2010 12:52:40 +0100, Jan-xx <j...@g...pl> wrote:
> Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
> ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
> RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
> przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
> ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
> plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
> w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
ASD nie masz czasem popsutego? Bo to typowy objaw. Do sprawdzenia:
kontrolka
(przy zapłonie świeci, w czasie jazdy nie), sygnalizator trójkątny w czasie
poślizgu (ma świecić), poziom oleju w systemie (tak z pamięci... zbiornik z
lewej strony auta, przy reflektorze, miarka poziomu powinna na nakrętce
być).
Organoleptycznie sprawdzić przez obserwację, czy się dyferencjał blokuje
(oba koła kręcą).
Awaryjnie możesz spróbować też ruszyć z "dwójki", mniejszy moment na kołach
będziesz miał.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
12. Data: 2010-12-09 13:36:58
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Thu, 09 Dec 2010 13:07:29 +0100, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
[...]
>> Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
>> ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
>> RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
>> przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
>> ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
>> plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
>> w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
>>
>> No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
>> szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
>>
>>
> Jaki rozkład mas ma W124 ?
Zależy który. Taki 250D, jak dobrze patrzę, 49,5:50,5% (załadowany).
Przy prezesie z sekretarką z tyłu i szoferze z przodu pewnie lepszy.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
13. Data: 2010-12-09 13:38:48
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl>
W dniu 2010-12-09 12:52, Jan-xx pisze:
> Hej!
>
> Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
> ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
> RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
> przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
> ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
> plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
> w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
>
> No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
> szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
>
>
Może zacznij ruszac z drugiego biegu...? Wg mnie to problem z
kierownikiem a nie autem ;)
-
14. Data: 2010-12-09 13:42:16
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Jan-xx" <j...@g...pl>
> ASD nie masz czasem popsutego? Bo to typowy objaw. Do sprawdzenia:
> kontrolka
> (przy zapłonie świeci, w czasie jazdy nie), sygnalizator trójkątny w
> czasie
> poślizgu (ma świecić), poziom oleju w systemie (tak z pamięci... zbiornik
> z
> lewej strony auta, przy reflektorze, miarka poziomu powinna na nakrętce
> być).
>
> Organoleptycznie sprawdzić przez obserwację, czy się dyferencjał blokuje
> (oba koła kręcą).
Dzieki, zglebie temat. Nie znam sie na tym mercu, wzialem go tylko na
krotko. Nie blokuje sie dyferencjal. Nawet nie wiedzialem, ze ma sie
blokowac.
--
Jan-xx
-
15. Data: 2010-12-09 13:43:57
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-09 13:36, Mariusz Chwalba pisze:
>> Jaki rozkład mas ma W124 ?
>
> Zależy który. Taki 250D, jak dobrze patrzę, 49,5:50,5% (załadowany).
A taki 250D niezaładowany jaki ma rozkład?
-
16. Data: 2010-12-09 13:46:17
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-09 13:38, Nex@pl pisze:
> W dniu 2010-12-09 12:52, Jan-xx pisze:
>> Hej!
>>
>> Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
>> ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
>> RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
>> przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
>> ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
>> plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
>> w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
>>
>> No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
>> szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
>>
>>
>
> Może zacznij ruszac z drugiego biegu...? Wg mnie to problem z
> kierownikiem a nie autem ;)
A co ma bieg do jazdy tylnym napędem? Według mnie nic. Bo z jedynki czy
dwójki tak samo można wyjechać. Potrzebny tylko jest dobry moduł sterowania.
-
17. Data: 2010-12-09 13:51:09
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Thu, 09 Dec 2010 13:38:48 +0100, Nex@pl napisał(a):
> Może zacznij ruszac z drugiego biegu...? Wg mnie to problem z
> kierownikiem a nie autem ;)
A nie prościej jeździć autem, które nie jest tak szalenie wymagające dla
kierowcy? Jakoś ten sam kierowca w Mondeo nie ma żadnych problemów. Ciekawe
co?
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
18. Data: 2010-12-09 13:53:04
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Thu, 09 Dec 2010 13:43:57 +0100, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
>>> Jaki rozkład mas ma W124 ?
>>
>> Zależy który. Taki 250D, jak dobrze patrzę, 49,5:50,5% (załadowany).
>
> A taki 250D niezaładowany jaki ma rozkład?
A to nie wiem, poguglaj sobie. Mój (300Dt/4m) ma jakieś 53:47.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
19. Data: 2010-12-09 13:59:52
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-09 13:53, Mariusz Chwalba pisze:
> On Thu, 09 Dec 2010 13:43:57 +0100, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
>
>>>> Jaki rozkład mas ma W124 ?
>>>
>>> Zależy który. Taki 250D, jak dobrze patrzę, 49,5:50,5% (załadowany).
>>
>> A taki 250D niezaładowany jaki ma rozkład?
>
> A to nie wiem, poguglaj sobie. Mój (300Dt/4m) ma jakieś 53:47.
>
Googlam i wygooglałem ciekawe słowa:
"W201 ma ogólnie kiepski rozkład masy (lekki tył), ale ja mimo braku
ASD, mimo sporej mocy 2.3 i automatu, dzięki dobrym zimówkom nigdy nie
miałem problemów z prowadzeniem wyjazdami pod górę itp."
http://www.youngtimer.pl/board/viewtopic.php?pid=109
751
Kolejny dowód, że da się jeździć zimą z napędem RWD.
Chyba jednak ktoś z tego wątku nie umie jeździć, skoro Mercedesem NIE DA
SIĘ.
-
20. Data: 2010-12-09 14:00:19
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Rafal VFR" <r...@t...pl>
Czesc.
Jakies 3 lata temu ojciec pozyczyl mi 190D z 84 roku :-) na 2 - 3 dni.
Do dzis stoi pod blokiem mimo, ze ja mam i zona ma swoje auto.
Mietko jest do zarzniecia :-) Dlaczego zona ma swoje auto ?
Zadecydowala o tym zeszloroczna zima.
Tak jak u Ciebie start spod swiatlem spod domu gdzie nachylenie jest
praktycznie niezauwazalne bylo praktycznie niemozliwe.
Jeszcze zeszlej zimy wina obarczylem zimówki - stare musza byc i wogóle.
Kiedy zmienialem gumiarz mówil, ze wcale nie sa zle ale ja wiedzialem swoje.
Teraz sa o wiele lepsze zimówki a auto jak stalo tak stoi. Zwyklem mówic, ze
w czasie zimy to auto zyje swoim zyciem. Jedzie tam gdzie ono ma ochote i
rusza wtedy kiedy ono ma ochote a nie wtedy kiedy potrzebuje ja.
Teraz z perspektywy czasu rozumiem tych, którzy wspominaja pionierskie
czasy - jazda PF 125 p + 100 kg kartofli w bagazniku.
Podjazd pod kraweznik - tylko z rozpedem. Nawet mala zaspa moze spowodowac
ugrzezniecie.
Rok temu w stojac na poboczu zarylem auto. Wlaczylem 1 wyszedlem i zaczalem
wypychac - ku mojemu zaskoczeniu udao sie; potem na spokojnie przez otwarta
szybe luz i reczny. Udalo mi sie nawet wlaczyc 4 bieg na sniegu - auto nadal
stalo (tak tak wiem co chcecie napisac - nie piszcie).
Sumujac - jak radzil ktos wczesniej - piach w bagazniku i mega ostroznosc.
Haslo kiepski kierownik jest od tych którzy jezdzili maluchem i teraz wiedza
wszystko o RWD.
Nie wiem jak u ciebie ale hamowanie tym autem to tez wyzwanie.
W mietku jest 4 biegowa skrzynia biegów, nie ma wspomagania a wycieraczka
nie ma znanego z mietków ruchu wahadloweogo - takie to stare mietko ....
--
Pozdrawiam
Rafal VFR
GG 85456
http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski