eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySilnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze › Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
  • Data: 2010-12-10 19:44:03
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 10-12-2010 o 18:20:45 Kuba (aka cita) <y...@w...pl> napisał(a):

    <on topic>

    >> Manipulujesz zadając pytanie odbiegające od sytuacji o której
    >> dyskutujemy.
    >> FWD nie jest "w ogóle prostsze", jest "prościej wystartować, a jak
    >> wpadniesz
    >> w poważny poślizg to się zabijesz".
    >
    > bzdura.
    >
    > Wytłumacz mi prosze, ale konkretnie - dlaczego wpadnięcie w poślizg w
    > samochodzie FWD ma sie mniejsze szanse niż wpadniecie w poślizg w
    > samochodzie RWD oraz dlaczego uważasz, ze w ogole łatwiej wpaść w
    > poślizg w FWD niż RWD

    bzdura do kwadratu.

    Nigdzie i nigdy nie twierdziłem, że FWD łatwiej wprowadzić w poślizg
    (dla dobra dyskusji zakładam, że się powyżej przejęzyczyłeś). Masz jednak
    dwa główne powody poślizgu:

    1) Zbytnie wychylenie kół skrętnych. Niezależne od napędu, więc pomijam.

    2) Zbytnie przyśpieszenie/hamowanie kół napędzanych. Tutaj:
    2a) W FWD: w poślizgu maszkoła skrętne+napędzane. Jedziesz więc w pole
    bez najmniejszej możliwości kontroli.
    2b) W RWD: w poślizgu masz koła napędowe, skrętne mają przyczepność.
    Tzw "dupa" jedzie więc gdzie chce, ale masz cały czas kontrolę nad
    ogólnym kierunkiem ruchu auta.

    > ps. to Ty manipulujesz faktami wyciągając "na góre" kilka drobnych cech
    > RWD i mianujesz je do rangi super hiper cechy.

    Manipuluję? To która cecha jest dla kogo ważna, można by zrzucić na
    subiektywizm opinii. Choć podejrzewam że cecha "w poślizgu nie wypadam w
    pole" jest ogólnie pożądana przez kierujących.

    > FWD ma zdecydowanie więcej zalet dla przeciętnego użytkownika samochodu,
    > ktory traktuje go jako urządzenie do sprawnego przemieszczania sie.

    Tak. Cenę.

    AWD ma zdecydowanie więcej zalet dla przeciętnego i nieprzeciętnego
    użytkownika samochodu. Oprócz owej ceny.

    [...]
    > Wytłumacz mi prosze dlaczego przeciętnemu kierownikowi ma sie lepiej i
    > bezpieczniej jeździć z RWD?
    > Na czym wg Ciebie polega przewaga prowadzenia RWD i co daje taką mega
    > pewność w prowadzeniu RWD na sliskim i dlaczego tym sie trudniej zabić
    > niż FWD?

    Bo w przypadku poślizgu kół napędzanych ma jakąkolwiek kontrolę nad
    samochodem. W odróżnieniu od "jechania w pole".

    Siur, jadąc 25km/h to nie ważne, czy masz napęd FWD, RWD, AWD czy
    flinstonfeet, nigdzie nie wypadniesz. Czasami jednak wypada nie
    przeszkadzać
    innym uczestnikom ruchu.

    </on topic>

    >>> ps. generalnie pytanie nie było do Ciebie, ale już drugi raz widze, ze
    >>> pisze do kogoś, a Ty odpowiadasz za tego kogos.
    >>
    >> E-mail, to takie narzędzie które, rozumiesz, służy do kontaktu z jedną
    >> osobą, zamiast grupą. Taką, wiesz, dyskusyjną.
    >
    > siur, ale odpowiadasz na konkretne posty w konkretnych gałęziach
    > dyskusji i zadajesz konkretne pytanie - no nie?
    > Jasne, nie zabronie Ci odpowiedziec, ale generalnie ciekawi mnie
    > bardziej zdanie osoby, ktorej zadanie pytanie, niż Twoje (w tym akukrat
    > konkretnym poście)

    Wiesz, jeśli interesuje cię zdanie wyłącznie jednego interlokutora
    to tym bardziej powinieneś skorzystać z prywatnych kanałów komunikacji.

    [...]
    >> Oprócz tego, czuję się zobowiązany pogratulować zbliżenia się do
    >> quoty impertynencji wykluczającej możliwość rozsądnej dyskusji.
    >>
    >> Parafrazując popularne na grupie zawołanie bojowe: IMPERTYNENT PLONK
    >> WARNING
    >
    > LOL.
    > Kolego - taaaak sie boje, uuughhha - donrze, ze mnie ostrzegłeś :D

    Myślę, że nadinterpretujesz znaczenie owego kultowego niemal w tych kręgach
    zawołania. Zapewniam, że pobudzenie strachu u mego szanownego interlokutora
    nie było mą intencją. Informuję jedynie, że istnieją poziomy dyskusji, do
    których nie będę się zniżał. Jeżeli zatem mój szanowny rozmówca odczuwa
    inherentną potrzebę używania argumentacji ad personam, będzie zmuszony
    korzystać z niej bez mojego udziału.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: