-
1. Data: 2023-09-21 12:21:27
Temat: Silnik klatkowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
A blachy są odizolowane od prętów?
Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
powinny być od siebie odizolowane a nie są.
Robert
-
2. Data: 2023-09-21 12:29:29
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
A blachy są odizolowane od prętów?
Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
powinny być od siebie odizolowane a nie są.
Robert
-
3. Data: 2023-09-21 12:38:51
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 21 Sep 2023 12:21:27 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
> A blachy są odizolowane od prętów?
W silniku ma to mniejsze znaczenie - i tak mamy zwarte zwoje w klatce
:-)
Ale IMHO - sa odizolowane.
> Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
> powinny być od siebie odizolowane a nie są.
W transformatorach powinny byc izolowane i są.
Dokladniej to chodzi o to, zeby w rdzeniu nie mogly płynąc prądy
wirowe - wiec taki spaw z jednej strony rdzenia jak jest w
mikrofalówkach - nie przeszkadza.
J.
-
4. Data: 2023-09-21 13:01:56
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 21.09.2023 o 12:38, J.F pisze:
> On Thu, 21 Sep 2023 12:21:27 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>> Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
>> A blachy są odizolowane od prętów?
>
> W silniku ma to mniejsze znaczenie - i tak mamy zwarte zwoje w klatce
> :-)
>
> Ale IMHO - sa odizolowane.
Ciężko będzie sprawdzić,po rozcięciu może się zewrzeć, jeżeli tylko
jakieś tlenki to izolują.
A po co te blachy są? Formują pole magnetyczne? Sama klatka będzie się
kręcić?
>
>> Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
>> powinny być od siebie odizolowane a nie są.
>
> W transformatorach powinny byc izolowane i są.
> Dokladniej to chodzi o to, zeby w rdzeniu nie mogly płynąc prądy
> wirowe - wiec taki spaw z jednej strony rdzenia jak jest w
> mikrofalówkach - nie przeszkadza.
Mam rozebrany statecznik od jakiejś ulicznej lampy, już tu pisałem kiedyś.
Nie ma spawów, i są gołe blachy, spięte metalową obudową. Przewodzi w
poprzek.
Robert
-
5. Data: 2023-09-21 13:40:41
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 21.09.2023 o 12:21, Robert Wańkowski pisze:
> Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
> A blachy są odizolowane od prętów?
Tak.
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
-
6. Data: 2023-09-21 13:42:37
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 21.09.2023 o 13:01, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 21.09.2023 o 12:38, J.F pisze:
>> On Thu, 21 Sep 2023 12:21:27 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>>> Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
>>> A blachy są odizolowane od prętów?
>>
>> W silniku ma to mniejsze znaczenie - i tak mamy zwarte zwoje w klatce
>> :-)
>>
>> Ale IMHO - sa odizolowane.
> Ciężko będzie sprawdzić,po rozcięciu może się zewrzeć, jeżeli tylko
> jakieś tlenki to izolują.
> A po co te blachy są? Formują pole magnetyczne? Sama klatka będzie się
> kręcić?
Formują.
Będzie się kręcić.
>>> Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
>>> powinny być od siebie odizolowane a nie są.
>>
>> W transformatorach powinny byc izolowane i są.
>> Dokladniej to chodzi o to, zeby w rdzeniu nie mogly płynąc prądy
>> wirowe - wiec taki spaw z jednej strony rdzenia jak jest w
>> mikrofalówkach - nie przeszkadza.
>
> Mam rozebrany statecznik od jakiejś ulicznej lampy, już tu pisałem kiedyś.
> Nie ma spawów, i są gołe blachy, spięte metalową obudową. Przewodzi w
> poprzek.
Reklamuj.
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
-
7. Data: 2023-09-21 17:55:15
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 21 Sep 2023 13:01:56 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 21.09.2023 o 12:38, J.F pisze:
>> On Thu, 21 Sep 2023 12:21:27 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>>> Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
>>> A blachy są odizolowane od prętów?
>>
>> W silniku ma to mniejsze znaczenie - i tak mamy zwarte zwoje w klatce
>> :-)
>>
>> Ale IMHO - sa odizolowane.
> Ciężko będzie sprawdzić,po rozcięciu może się zewrzeć, jeżeli tylko
> jakieś tlenki to izolują.
> A po co te blachy są? Formują pole magnetyczne? Sama klatka będzie się
> kręcić?
Powietrze duzy opór polu magnetycznemu stawia.
Jak chcesz silne pole B, to szczeliny powietrzne muszą byc cieniutkie.
A nie grube centymetry, jakby to sama klatka miała byc.
Jest jednak pare odmian:
-stary licznik elektryczny z tarczą - i ewolucja w stronę silnika
tarczowego. Choc to kiepskie silniki, i raczej jakies inne odmiany są
tu np tarcza jest z magnesów trwałych
http://beta.nis.com.pl/userfiles/editor/nauka/122011
_n/Glinka_12-2011.pdf
-silnik z wirniniem kubkowym,
-silniki liniowe
>>> Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
>>> powinny być od siebie odizolowane a nie są.
>>
>> W transformatorach powinny byc izolowane i są.
>> Dokladniej to chodzi o to, zeby w rdzeniu nie mogly płynąc prądy
>> wirowe - wiec taki spaw z jednej strony rdzenia jak jest w
>> mikrofalówkach - nie przeszkadza.
>
> Mam rozebrany statecznik od jakiejś ulicznej lampy, już tu pisałem kiedyś.
> Nie ma spawów, i są gołe blachy, spięte metalową obudową. Przewodzi w
> poprzek.
No coz:
a) może nie bez powodu trafił na smietnik,
b) moze jednak jest jakas izolacja na tych blachach, chocby nawet
niedoskonała.
c) stal nie jest najlepszym przewodnikiem, a odpowiednia moze miec
jeszcze większą rezystywność ... to potem małe prądy wirowe płyną.
Akurat wydaje się, ze takie prądy wirowe będą w dławiku mocno
przeszkadzać - zmniejszą dławienie :-)
J.
-
8. Data: 2023-09-21 21:47:50
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Jacek <j...@g...pl>
W dniu Thu, 21 Sep 2023 12:21:27 +0200, użytkownik Robert Wańkowski
napisał:
> Czy w silniku klatkowym pręty są zwarte na końcach pierścieniami.
Tak.
> A blachy są odizolowane od prętów?
Nie.
>
> Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
> powinny być od siebie odizolowane a nie są.
Są, są :)
--
Jacek
-
9. Data: 2023-09-21 22:25:59
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 21.09.2023 o 21:47, Jacek pisze:
>> A blachy są odizolowane od prętów?
> Nie.
To dlaczego blachy nie zwierają elektrycznie pętli klatki?
>> Czy tu też magia jak w rdzeniach z blach transformatorowych, gdzie niby
>> powinny być od siebie odizolowane a nie są.
> Są, są ?
Sprawdzałem teraz. Znalazłem dwie blachy z rdzenia nierozklejone. 1 om.
Po powierzchni zero z obu strom. Żadna strona nie jest niczym pokryta.
Delikatnie sondy przykładam. Wygląda tak, że cały pakiet jest złożony i
oblany żywicą.
Robert
-
10. Data: 2023-09-22 09:13:59
Temat: Re: Silnik klatkowy
Od: Jacek <j...@g...pl>
W dniu Thu, 21 Sep 2023 22:25:59 +0200, użytkownik Robert Wańkowski
napisał:
> Po powierzchni zero z obu strom. Żadna strona nie jest niczym pokryta.
> Delikatnie sondy przykładam. Wygląda tak, że cały pakiet jest złożony i
> oblany żywicą.
Zmierz se oporność w poprzek pakietu i porównaj z tą wzdłuż blach.
--
Jacek