-
91. Data: 2010-07-28 16:59:18
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
Andrzej Libiszewski pisze:
> Dnia Mon, 26 Jul 2010 22:24:32 +0200, Jawi napisał(a):
>
>
>> :)))) pogadaj z rzecznikiem, serio. Najlepiej papier z pieczątami ze
>> sklepu o ich decyzji:) Niech Ci to dadzą na papierze.
>
> Wszystko ok, tylko zwracam uwagę, że tu sklep nie ma nic do gadania,
> decyzja jest serwisu producenta.
A masz całkowitą pewność, że sklep ten uszkodzony zasilacz gdziekolwiek
wysyłał? Może nigdzie nie wysłał a sam podał takie info, bo "ktoś"
potrzebował taki zasilacz?
-
92. Data: 2010-07-28 17:10:58
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2010-07-28 18:59, BQB pisze:
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> Dnia Mon, 26 Jul 2010 22:24:32 +0200, Jawi napisał(a):
>>
>>
>>> :)))) pogadaj z rzecznikiem, serio. Najlepiej papier z pieczątami ze
>>> sklepu o ich decyzji:) Niech Ci to dadzą na papierze.
>>
>> Wszystko ok, tylko zwracam uwagę, że tu sklep nie ma nic do gadania,
>> decyzja jest serwisu producenta.
>
> A masz całkowitą pewność, że sklep ten uszkodzony zasilacz gdziekolwiek
> wysyłał? Może nigdzie nie wysłał a sam podał takie info, bo "ktoś"
> potrzebował taki zasilacz?
Gdyby tak było, to nie proponowano by zwrotu. Drobiazg, ale chyba ważny?
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
93. Data: 2010-07-30 07:02:46
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
(...)
> Wybacz, ale Asus nie zechciał mi ujawnić jaką ma umowę.
ok. fajnie sie dyskutowało, ale twórca wątku nas olał, wiec dajmy sobie
spokój.
wyjaśnij mi jednak jedną sprawę.
masz sklep sprzedajesz laptopy -mam racje (jeśli nie to wczuj sie w rolę
sprzedawcy). Kupujesz laptopy hurtowo u asusa i raczej na pewno masz
jakiś upust od czegoś co sie nazywa sugerowana cena dla klienta. Wiadomo
ze klient i tak taniej kupi, ale to już inna sprawa.
U Ciebie w sklepie towar kosztuje 2000zł
na allegro ten sam towar kosztuje 2000zł - wysyłka gratis
czym przekonasz klienta mieszkającego "za rogiem" zeby kupił u Ciebie?
ToMasz
-
94. Data: 2010-07-30 07:45:01
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-07-30 09:02, Użytkownik ToMasz napisał:
> U Ciebie w sklepie towar kosztuje 2000zł
> na allegro ten sam towar kosztuje 2000zł - wysyłka gratis
>
> czym przekonasz klienta mieszkającego "za rogiem" zeby kupił u Ciebie?
W przypadku problemów do sklepu ma bliżej i taniej niż do allegro.
Pozdrawiam
-
95. Data: 2010-07-30 08:58:14
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Fri, 30 Jul 2010 09:02:46 +0200, ToMasz napisał(a):
> (...)
>
>> Wybacz, ale Asus nie zechciał mi ujawnić jaką ma umowę.
>
> ok. fajnie sie dyskutowało, ale twórca wątku nas olał, wiec dajmy sobie
> spokój.
Chyba na to czas.
> wyjaśnij mi jednak jedną sprawę.
>
> masz sklep sprzedajesz laptopy -mam racje
Nie, pracuję w salonie sieciowym. Ale fakt, sprzedaję laptopy - między
innymi.
> (jeśli nie to wczuj sie w rolę
> sprzedawcy). Kupujesz laptopy hurtowo u asusa i raczej na pewno masz
> jakiś upust od czegoś co sie nazywa sugerowana cena dla klienta. Wiadomo
> ze klient i tak taniej kupi, ale to już inna sprawa.
Z reguły nie kupuje się bezpośrednio u Asusa, tylko u któregoś z
resellerów.
>
> U Ciebie w sklepie towar kosztuje 2000zł
> na allegro ten sam towar kosztuje 2000zł - wysyłka gratis
>
> czym przekonasz klienta mieszkającego "za rogiem" zeby kupił u Ciebie?
Ależ Tomku, to bardzo proste - kupując przez Allegro, nawet taniej niż w
salonie, nie możesz sprzętu przed zakupem pomacać, obejrzeć jak świeci,
porównać z innym, stojącym obok. Klient kupujący na allegro nie może
porozmawiać ze sprzedawcą twarzą w twarz i utwierdzić się w tym, że
podejmuje dobrą decyzję.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."
-
96. Data: 2010-07-30 08:59:17
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Fri, 30 Jul 2010 09:45:01 +0200, RadoslawF napisał(a):
> Dnia 2010-07-30 09:02, Użytkownik ToMasz napisał:
>
>> U Ciebie w sklepie towar kosztuje 2000zł
>> na allegro ten sam towar kosztuje 2000zł - wysyłka gratis
>>
>> czym przekonasz klienta mieszkającego "za rogiem" zeby kupił u Ciebie?
>
> W przypadku problemów do sklepu ma bliżej i taniej niż do allegro.
>
To również, bo choć serwis i tak jest ten sam (D2D), to drobne sprawy z
reguły próbuje się załatwić w sklepie bez wysyłania.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
-
97. Data: 2010-07-30 09:27:11
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-07-30 10:59, Użytkownik Andrzej Libiszewski napisał:
>>> U Ciebie w sklepie towar kosztuje 2000zł
>>> na allegro ten sam towar kosztuje 2000zł - wysyłka gratis
>>>
>>> czym przekonasz klienta mieszkającego "za rogiem" zeby kupił u Ciebie?
>> W przypadku problemów do sklepu ma bliżej i taniej niż do allegro.
>>
> To również, bo choć serwis i tak jest ten sam (D2D), to drobne sprawy z
> reguły próbuje się załatwić w sklepie bez wysyłania.
Dodatkowo taniej i szybciej można uzgodnić coś w sklepie na
miejscu niż telefonicznie ze sprzedawcą z drugiego końca kraju.
Pozdrawiam
-
98. Data: 2010-07-30 16:41:46
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
Andrzej Libiszewski pisze:
> W dniu 2010-07-28 18:59, BQB pisze:
>> Andrzej Libiszewski pisze:
>>> Dnia Mon, 26 Jul 2010 22:24:32 +0200, Jawi napisał(a):
>>>
>>>
>>>> :)))) pogadaj z rzecznikiem, serio. Najlepiej papier z pieczątami ze
>>>> sklepu o ich decyzji:) Niech Ci to dadzą na papierze.
>>>
>>> Wszystko ok, tylko zwracam uwagę, że tu sklep nie ma nic do gadania,
>>> decyzja jest serwisu producenta.
>>
>> A masz całkowitą pewność, że sklep ten uszkodzony zasilacz gdziekolwiek
>> wysyłał? Może nigdzie nie wysłał a sam podał takie info, bo "ktoś"
>> potrzebował taki zasilacz?
>
> Gdyby tak było, to nie proponowano by zwrotu. Drobiazg, ale chyba ważny?
To był dopiero okres szukania zasilacza, klient się zgodził zostawić
zasilacz, to zasilacz został przekazany do właściwej osoby :P
-
99. Data: 2010-08-01 06:57:02
Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
Od: Chichotek <z...@y...cy>
Był 26 lipiec (poniedziałek) gdy o godz. 16:43 *qwerty* napisał(a):
> Postaw się w ich sytuacji. Przychodzi osoba z zasilaczem, który wygląda na
> rozcięty. Gdybyś od razu zareagował i wysłał do nich to niemiałbyś problemów.
Ha, ostatnio byłem świadkiem w sklepie komputerowym jak przyszedł koleś z
uszkodzonym zasilaczem do laptopa i beztrosko oświadczył że wyrwał kawałek
kabla z zasilacza i "domaga się" wymiany na gwarancji... :D
--
Pozdrawiam, Chichotek
P5Q Pro, E8400@Scythe Ninja, Szafir HD4870 512MB, 4x2GB A-Data Vitesta 800+,
2x Seagate 250/400GB, Topower P3 450W EZ, Zalman GS1000se, 21" Gateway,
Razer DeathAdder+Destructor, Logitech UltraX Flat, Windows 7 Pro x64