eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŚcieżki na starych pcb...Re: Ścieżki na starych pcb...
  • Data: 2017-04-12 13:32:19
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 12 kwietnia 2017 11:57:58 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
    > s...@g...com wrote:
    >
    > > W tym przypadku to bym filozofii sie nie doszukiwał :)
    >
    > Przyznam, że nie zrozumiałem -- jakiej filozofii? :-)
    > Napisałeś, że proste ścieżki ułatwiają analizę układu,

    Miałem na mysli ścieżki bardzo łatwe do sledzenia. Takie właśnie z łezkami czy
    ogólnie jakimis specyficznymi elementami.
    Kiedy montażysta zabiera się za mocowanie tranzystora to wie że musi go zamontować w
    okreslonej pozycji i w konkretne otwory. I nie może sie pomylić.
    Więc trzymając go w palcach jednej ręki (i nie widząc co trzyma) czując orientacje
    tranzystora łatwiej mu zobaczyc czy nóżki wystaja z odpowiednich otworów jesli może
    zaczepić wzrokiem o jakiś specyficzny element to mu łatwiej nie popełnić błędu.

    Taka była moja myśl.

    > na co odpowiedziałem, że ówczesne układy konsumenckie
    > były na tyle nieskomplikowane, że to nie robi większej

    No, te radyjko to niezbyt skomplikowane jest więc dlatego nie doszukiwał bym się w
    akurat tym jakiejś filozofii. Ale jak mamy jakies płytki gdzie jest wiele podobnych
    do siebie sekcji to malowanie ich tak aby sie wybijały specyfiką może być warte
    zachodu.

    > różnicy. Jestem pewien, że na zdjęcie schematu ideowego
    > z płytki z zapasem wystarczyłyby Ci 2 godziny. Gdybyś
    > to musiał zrobić ze współczesnym odtwarzaczem mp3, to
    > doby by nie starczyło, choć liczba elementów zasadniczo
    > podobna, jak nie mniejsza. A i tak nigdy nie będziesz
    > miał pewności, że gdzieś nie ma zagrzebanej przelotki. :-)
    >

    Ano tak.
    Ale teraz weź i w takim czy podobnym radyjku wymien wszystkie ścieżki na proste z
    małymi petelkami wszędzie jednakowymi.
    Dla oczu montażysty IMHO była by to różnica...

    Ale nie sądzę aby przy tak prostych produktach ktos dumał nad takimi aspektami...

    Z drugiej strony jednak po cos nawet dzis sie drukuje opisy na plytkach. :)
    Komus one są jednak potrzebne :)

    > > Ale nawet taka plytka jesli pozwalała na sprawniejsze montowanie
    > > i lutowanie to i tak zysk dla "gospodarki" tamtych czasów.
    >
    > No tak, płytki drukowane zasadniczo tylko po to istnieją
    > i poza dramatycznym obniżeniem kosztów wytworzenia produktu
    > niemal wszystkie inne parametry maja gorsze od rozwiązań
    > alternatywnych. Ale już ta jedna przewaga zapewnia im dominację,
    > co jest zupełnie naturalne.
    >
    > Mnie się najbardziej podoba to:
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Printed_circuit_board#
    Multiwire_boards
    >
    >
    Idea fajna, choc nie do końca rozumiem czemu łatwiej jest robic modyfikacje. Przecież
    juz zalane w glutokicie...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: