eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŚcieżki na starych pcb...Re: Ścieżki na starych pcb...
  • Data: 2017-04-11 18:26:02
    Temat: Re: Ścieżki na starych pcb...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
    W dniu wtorek, 11 kwietnia 2017 13:05:35 UTC+2 użytkownik Piotr
    Wyderski napisał:
    >> Ale te płytki miały tak beznadziejnie niską gęstość upakowania,
    >> że z inspekcja wzrokową nie było żadnego problemu, niezależnie
    >> od ciągnięcia ścieżki prosto czy po łuku. Sam zobacz:
    >> http://www.petervis.com/Radios/vef-206/vef-206-insid
    e-look-large-image.html

    >W tym przypadku to bym filozofii sie nie doszukiwał :)

    Tak jest. Podzespoly widac jakie duze sa, glosnik tez musi byc duzy,
    na plytce nie ma co oszczedzac.

    >Ale nawet taka plytka jesli pozwalała na sprawniejsze montowanie i
    >lutowanie to i tak zysk dla "gospodarki" tamtych czasów.

    elementow kupa, jakos to trzeba polaczyc.
    Swiat wymyslil plytki, bo widac tak najlepiej/najtaniej.

    >> Ciekawi mnie natomiast ta bezsensowna pętelka 3 cm. nad pieczątką.
    >Ta petelka to wogóle mnie dziwi ze nie jest wielkim polem.
    >Bo demoludy za wiele nie miały i oszczędzanie było warto realizować.

    Ale to radziecki, tam surowcow sporo.

    >Na tej płytce to aż sie prosi o jakies wieksze pola aby oszczędzać
    >wytrawiacz albo czas wytrawiania.

    czas trawienia jest ten sam. Wytrawiacza wiecej idzie, ale tez miedzi
    sie mniej marnuje, bo zuzyty wytrawiacz do huty.

    Tam chyba faktycznie cos bylo, w kolejnej wersji zmienili tylko jeden
    punkt,

    >> > Może wręcz te łezki mogły w tym pomagać?
    >> Wiki twierdzi, że łezki to wzmocnienie mechaniczne ścieżki
    >> w pobliżu miejsca wykonania otworu. W sumie ma to sens.
    >Jedno drugiemu nie przeczy.
    >Ale pewnie sie o tym nie dowiemy czy ktos myslał o ułatwianiu
    >serwisowania czy montazu w tamtych czasach.

    Pamietajac radzieckie konstrukcje ... nie, na pewno serwisowania nie
    mieli na mysli.

    Klej w tym laminacie byl taki sobie, od lutowania odlazil. Ale to
    dopiero przy naprawie, pierwszy montaz dawal rade.
    Na pewno dziury wywiercic latwiej, bo precyzja mniejsza potrzebna.

    A moze po prostu - pole lutownicze musi byc odpowiednio duze, a
    sciezka juz nie musi byc gruba.
    Wiec kreslarz (?) pole rysowal pracowicie duze, a sciezka mogla byc
    juz jednym ruchem.

    >Pewnie metodologii bylo tyle ilu fachowców w zakładzie.

    Duzo ich nie musialo byc - fachowiec plytke rysowal na kalce, potem
    plytki fotograficznie mozna bylo pare lat trzaskac.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: