eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySciezka dla rowerow ... › Re: Sciezka dla rowerow ...
  • Data: 2012-07-18 19:13:08
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: PK <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-07-18, Kazimierz Uromski <a...@m...pl> wrote:
    > Secundo - W Art 33. 1. są dwa określenia - "droga dla rowerów" i "droga
    > dla rowerów i pieszych". Wymienione są w dwóch różnych kontekstach
    > (pierwszy - co do obowiązku korzystania, drugi - co do pierwszeństwa).
    > IMHO to oznacza, że ustawodawca stwierdził iż są to dwa różne twory o
    > różnej specyfice i nakaz odniósł tylko do pierwszego z nich bo tylko tam
    > rowerzysta jest użytkownikiem "głównym".

    Nein. "Droga dla rowerów i pieszych" oznacza dokładnie to co
    "droga dla rowerów i droga dla pieszych". To jest nie odrębny byt, tylko
    połączenie dwóch już istniejących. Tzn. piesi traktują ją jako drogę dla
    pieszych, a rowerzyści jak DDR. Zauważ, że DDRiP nie została wymieniona
    w definicjach w PoRD.

    Zresztą gdyby to co mówisz było prawdą, to DDRiP byłaby poza prawem,
    ponieważ nie wiadomo o niej nic poza pierwszeństwem rowerzystów.
    Zatem nie wiedzielibyśmy nawet komu wolno się po niej poruszać :).

    > Ale że PoRD to ogólnie jeden wielki burdel to każdy może mieć swoje
    > "IMHO" co do jego zawartości (-;

    Wręcz przeciwnie. PoRD jest jest dosyć jednoznaczny i łatwy
    w interpretacji, a do tego napisany jest bardzo przyjaznym językiem.
    W końcu ma go zrozumieć każdy posiadacz matury, a nawet Ci bez
    (choć IMO rozdawanie PJ ludziom bez świadectwa dojrzałości jest trochę
    niepoważne...).

    Większość prawa jest napisana tak, żeby zrozumieli je tylko prawnicy,
    doradcy podatkowi itp. Czy rozumieją? Oczywiście nie. Ale przynajmniej
    wiedzą gdzie co jest.

    Do wymienionego już przez kogoś prawa podatkowego warto dorzucić ustawy
    "celowe" i rozporządzenia, czyli dokumenty, które pisze się szybko
    i byle jak. Kilka miesięcy temu poświęciłem weekend na dogłębne
    zrozumienie kilku stron takiego tekstu. Rozbierałem zdania na składowe,
    a niektóre zapisywałem w drzewku - jak na polskim w gimnazjum...

    pozdrawiam,
    PK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: