> > Eeee, wyglada na to, że zrobiłem błąd linkując do oryginału, zamiast
> > podawać samego autora - wtedy nikomu nie chciałoby się szukać :P
> i to mówi ktoś, kto chce uczyć innych fotografii..... ręce opadają....

To miał być żart wskazujący na to, ze robię _więcej_, niż inni
korzystając ze zdjęć w internecie. Ale skoro jesteś taki poważny...
Uwierz mi, że zaoszczędziłbym sobie roboty nie podając źródła i nie
linkując.

> większość zdjęć najprawdopodobniej ukradłeś z flickra, część  z nich

A Google ukradło prawie cały internet! :O

Ociupinkę się zagalopowałeś. Mam nadzieję, że słyszałeś o prawie
cytatu i dozwolonego użytku? O celu edukacyjnym, polemice krytycznej i
tworzeniu dzieł pochodnych? Tak się składa, że ta strona wpada w każdą
z tych kategorii (w różnym stopniu). Przy okazji jeszcze raz
podkreślam, że korzystam z cudzych zdjęć wtedy, kiedy nie mam wyboru i
aby móc coś pokazać.

> umieściłeś w negatywnym kontekście, zdaje się że nie informując nawet

A to można być już tylko miłym? "Mam być szczery, czy miły?" (to chyba
Mleczko powiedział). Przecież nikogo nie obrażam. Poddawanie zdjęć
krytyce to podstawa nauki fotografowania!

> skoro innych chcesz pouczać, to może wrzuć tam własne dzieła mistrzu ?

Większość zdjęć na stronie jest mojego autorstwa (szczególnie tych
kiepskich :P), w tym wszystkie niepodpisane. Przyjemniaczku.

Pozdrawiam,
Wicher