-
121. Data: 2023-02-07 20:47:23
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.02.2023 o 19:58, J.F pisze:
>> Nie pamiętam żebym coś takiego doświaczył w drugiej dekadzie XXI wieku.
>> Dlatego wydaje mi się to trochę naciągane.
>
> Bo jezdzisz samochodem lub metrem ? :-)
No ale z metra wysiadam i to właśnie w centrum i idę sobie na piechotke
800 metrów:P
> Przy ulicy zdarza mi sie wąchac częsciej.
> Skoro jeden samochod smierdzi, to czemu tysiac mialoby nie smierdziec?
Bo jeden jest zepsuty a 999 nie?
> Ale raz trafilem z dala od ulicy ... nawet tu pisalem.
To ustalmy - fakty - bo raz śmierdzi z jednego raz ze wszystkich ra przy
ulicy raz daleko:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
122. Data: 2023-02-07 23:51:27
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: io <i...@o...pl.invlid>
W dniu 06.02.2023 o 05:49, Shrek pisze:
> W dniu 05.02.2023 o 22:39, io pisze:
>
>> No tak, i tyle wiesz o elektrykach co o dawaniu d..y.
>
> I znów od początku. Co w tym dziwnego, że nie kupuję elektryka, bo nie
> mam go gdzie naładować?
>
Do marketu nie chodzisz? Tam ładowarki stoją. Byś se zakupy robił a
samochód by się ładował.
-
123. Data: 2023-02-07 23:53:09
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: io <i...@o...pl.invlid>
W dniu 06.02.2023 o 05:51, Shrek pisze:
> W dniu 06.02.2023 o 00:02, io pisze:
>
>>> W sumie nic - nikomu nie zabraniam ani nie nakazuję być kurwą. Po
>>> prostu ja nie chce być kurwą i tyle - moje prawo. Choć nigdy kurwą
>>> nie byłem, więc kto wie - może by mi się spodobało;P
>>
>> O to to. Może ten zawód wcale nie jest zły.
>
> Zapewne ma jakeś zalety. Ja wybrałem sobie inny. Chcesz być kurwą -
> twoja decyzja. Ja nie chcę i mam ku temu racjonalne powody.
Jakie racjonalne? Uprzedzenia. Próbowałeś w ogóle kiedyś? :-)
> Ty
> twierdzisz, że kurewstwa nie wolno krytykować jesli się nie jest kurwą:P
>
>
Ale po co krytykować coś co Ciebie nie dotyczy? Dla hejtu? :-)
-
124. Data: 2023-02-08 06:32:03
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.02.2023 o 23:51, io pisze:
>> I znów od początku. Co w tym dziwnego, że nie kupuję elektryka, bo nie
>> mam go gdzie naładować?
>>
>
> Do marketu nie chodzisz? Tam ładowarki stoją. Byś se zakupy robił a
> samochód by się ładował.
Nie, nie stoją. Na terenie dzielnicy gdzie mieszka 140 tysięcy osób jest
6 punktów, z czego trzy na P+R (trzeb mieć bilet miesięczny i można
tylko w dzień), jeden w centrum chandlowym gdzie trzeba wcześniej...
zadzwonić do ochrony i dwwie na zadupiu - nie sprawdzałem jakie fikołki
trzeba odstawić.
Mam do ciebie pośbę - jeźdź sobie melexem ale innym nie wmawiaj, że brak
możliwości zatankowania nie jest istotną wadą.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
125. Data: 2023-02-08 06:34:07
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.02.2023 o 23:53, io pisze:
>> Zapewne ma jakeś zalety. Ja wybrałem sobie inny. Chcesz być kurwą -
>> twoja decyzja. Ja nie chcę i mam ku temu racjonalne powody.
>
> Jakie racjonalne? Uprzedzenia. Próbowałeś w ogóle kiedyś? :-)
Próbowałeś kiedyś skakać z bloku? Latanie musi być zajebiste. A
ministrantów gwałciłeś - to skąd kurwa wiesz że nie jest dobre?
> Ale po co krytykować coś co Ciebie nie dotyczy? Dla hejtu? :-)
Po drugie bo mogę. A po pirewsze bo takie debile jak ty próbują mi
wmówić że to dla mnie dobre.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
126. Data: 2023-02-08 07:33:20
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 07.02.2023 o 17:32, Shrek pisze:
>> Tak czy inaczej - nie wiem skąd wziąles info, ze NOx są bezwonne.
>
> Rzeczywoscie mogłem... zmyślić. W sensie byłem przekonany że są bez
> zapachu i nie sprawdziełm. Tak czy inaczej mędzy bajki można włożyć jak
> to w miastach dizlami śmierdzi. Owszem jak staniesz za jakimś zepsutym
> to wali, natomiast nie ma mowy żeby tak po prostu waliło w całym mieście
> jak tu opisują.
Chyba nowego diesla nie masz :)
Prawda jest taka, że zimny silnik zaraz po rozruchu wypierduje taki
niespecjalnie przyjemny zapaszek - nie miałem tego wcześniej (w
dieslach) - być może, ze to AdBlue?
Natomiast rozgrzany nie śmierdzi.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
127. Data: 2023-02-08 07:51:26
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 08-02-2023 o 07:33, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 07.02.2023 o 17:32, Shrek pisze:
>>> Tak czy inaczej - nie wiem skąd wziąles info, ze NOx są bezwonne.
>>
>> Rzeczywoscie mogłem... zmyślić. W sensie byłem przekonany że są bez
>> zapachu i nie sprawdziełm. Tak czy inaczej mędzy bajki można włożyć
>> jak to w miastach dizlami śmierdzi.
Łżesz.
> Owszem jak staniesz za jakimś
>> zepsutym to wali, natomiast nie ma mowy żeby tak po prostu waliło w
>> całym mieście jak tu opisują.
>
> Chyba nowego diesla nie masz :)
> Prawda jest taka, że zimny silnik zaraz po rozruchu wypierduje taki
> niespecjalnie przyjemny zapaszek - nie miałem tego wcześniej (w
> dieslach) - być może, ze to AdBlue?
> Natomiast rozgrzany nie śmierdzi.
Te bez adblue śmierdzą cały czas i to dużo gorzej (nawet nówki sztuki).
A one są w wiekszości na ulicach.
Nie śmierdziały chemią tylko diesle bez bezpośredniego wtrysku - tam to
raczej znajomy smród ze znicza....
Trzeba być nieźle zahibernowanym, żeby nie wiedzieć o czym mowa,
Albo dobrze wiedzieć i palić głupa....
-
128. Data: 2023-02-08 11:39:50
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
A wariant "żona mnie nie rozumie..."?
-----
> jestem zwolennikiem tradycyjnego kurewstwa - w sensie gniazdko, wtyczka.
-
129. Data: 2023-02-08 11:58:59
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 08.02.2023 o 07:51, Cavallino pisze:
>> Chyba nowego diesla nie masz ?
>> Prawda jest taka, że zimny silnik zaraz po rozruchu wypierduje taki
>> niespecjalnie przyjemny zapaszek - nie miałem tego wcześniej (w
>> dieslach) - być może, ze to AdBlue?
>> Natomiast rozgrzany nie śmierdzi.
>
> Te bez adblue śmierdzą cały czas i to dużo gorzej (nawet nówki sztuki).
> A one są w wiekszości na ulicach.
Miałem 3 diesle przed obecnym (pierwszy z AdBlue i Euro 6) i nic takiego
nie czułem. Nie czuję też teraz w korkach a tym bardziej w czasie jazdy
za kimś o ile nie jest to stara rozklekotana ciężarówka.
> Nie śmierdziały chemią tylko diesle bez bezpośredniego wtrysku - tam to
> raczej znajomy smród ze znicza....
Za to kopciły niemiłosiernie.
>
> Trzeba być nieźle zahibernowanym, żeby nie wiedzieć o czym mowa,
> Albo dobrze wiedzieć i palić głupa....
Hmmm
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
130. Data: 2023-02-08 12:09:50
Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 08-02-2023 o 11:58, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 08.02.2023 o 07:51, Cavallino pisze:
>>> Chyba nowego diesla nie masz ?
>>> Prawda jest taka, że zimny silnik zaraz po rozruchu wypierduje taki
>>> niespecjalnie przyjemny zapaszek - nie miałem tego wcześniej (w
>>> dieslach) - być może, ze to AdBlue?
>>> Natomiast rozgrzany nie śmierdzi.
>>
>> Te bez adblue śmierdzą cały czas i to dużo gorzej (nawet nówki sztuki).
>> A one są w wiekszości na ulicach.
>
> Miałem 3 diesle przed obecnym (pierwszy z AdBlue i Euro 6) i nic takiego
> nie czułem.
Bo nie masz garażu i podjazdu.
Gdybyś kiedyś zostawił tam auto z pracującym silnikiem i wysiadł z auta,
to byś poczuł od razu.
>Nie czuję też teraz w korkach
Nie mówimy o odczuciach kierowców spaliniaków.
Przejdź się kiedyś z buta jakimś zakorkowanym polskim mostem....
>> Nie śmierdziały chemią tylko diesle bez bezpośredniego wtrysku - tam
>> to raczej znajomy smród ze znicza....
>
> Za to kopciły niemiłosiernie.
Owszem.
Ale obecne też kopcą, gdy zaniedba się wtryski.
>>
>> Trzeba być nieźle zahibernowanym, żeby nie wiedzieć o czym mowa,
>> Albo dobrze wiedzieć i palić głupa....
>
> Hmmm
To było głównie do Twojego przedpiszcy.
No chyba że też nic nie czujesz....
Covid?