eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySamochody elektryczne na wesoło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 199

  • 111. Data: 2023-02-07 17:29:38
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 07-02-2023 o 17:21, J.F pisze:

    >> "... o ostrym zapachu przypominającym zapach gazowego chloru."
    >>
    >> Nie wydaje mi się, żeby to było to:P
    >
    > dieslowskie spaliny chlorem zdecydowanie nie smierdzą ...

    Mi to właśnie do chlory wydawało się zawsze podobne....


  • 112. Data: 2023-02-07 17:32:21
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 17:21, J.F pisze:

    >> Nie wydaje mi się, żeby to było to:P
    >
    > dieslowskie spaliny chlorem zdecydowanie nie smierdzą ... ale moze
    > dlatego, ze bardzo mało tych tlenkow.


    > Tak czy inaczej - nie wiem skąd wziąles info, ze NOx są bezwonne.

    Rzeczywoscie mogłem... zmyślić. W sensie byłem przekonany że są bez
    zapachu i nie sprawdziełm. Tak czy inaczej mędzy bajki można włożyć jak
    to w miastach dizlami śmierdzi. Owszem jak staniesz za jakimś zepsutym
    to wali, natomiast nie ma mowy żeby tak po prostu waliło w całym mieście
    jak tu opisują.

    > Siarka tam gdzies jeszcze jest, ale od lat raczej w minimalnej ilosci.

    Ogólnie wszystko poza H2O i CO2 jest tam w minimalnej ilości.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 113. Data: 2023-02-07 17:40:45
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 17:32, Shrek pisze:
    > W dniu 07.02.2023 o 17:21, J.F pisze:
    >
    >>> Nie wydaje mi się, żeby to było to:P
    >>
    >> dieslowskie spaliny chlorem zdecydowanie nie smierdzą ... ale moze
    >> dlatego, ze bardzo mało tych tlenkow.
    >
    >
    >> Tak czy inaczej - nie wiem skąd wziąles info, ze NOx są bezwonne.
    >
    > Rzeczywoscie mogłem... zmyślić. W sensie byłem przekonany że są bez
    > zapachu i nie sprawdziełm.

    Dobra mam:

    NO2 jak ustaliliśmy wali chlorem

    https://gestis.dguv.de/data?name=001080&lang=en

    NO - "strong sweet odour" - Nie wiem może to to -naprawdę nie wiem jaki
    to "słodki zapach" ale i tak jest nietrwały więc walić będzie tym
    chlorem - to nie to...

    Jaka to substancja nawet w minimalnych ilościach powoduje, że kolega
    musi chodzić po mieście z GPSem bo chuja widzi?;) Bo mnie się wydaje że
    ta tajemnicza substancja to bullshit:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 114. Data: 2023-02-07 17:46:41
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 17:32:21 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 17:21, J.F pisze:
    >>> Nie wydaje mi się, żeby to było to:P
    >> dieslowskie spaliny chlorem zdecydowanie nie smierdzą ... ale moze
    >> dlatego, ze bardzo mało tych tlenkow.
    >
    >> Tak czy inaczej - nie wiem skąd wziąles info, ze NOx są bezwonne.
    >
    > Rzeczywoscie mogłem... zmyślić. W sensie byłem przekonany że są bez
    > zapachu i nie sprawdziełm. Tak czy inaczej mędzy bajki można włożyć jak
    > to w miastach dizlami śmierdzi. Owszem jak staniesz za jakimś zepsutym
    > to wali, natomiast nie ma mowy żeby tak po prostu waliło w całym mieście
    > jak tu opisują.

    Hm ... ostatnio czesto mi smierdzi w korku w kabinie spalinami,
    i nie wiem - nieszczelnosc wydechu (byla, zaplacilem za naprawe)
    inne samochody (na pewno tez - bo roznie smierdzi, nie tylko diesle),
    czy jakis pechowy wiaterek, ktory mi wlasne spaliny nagania - bo
    czasem smierdzi jak moj.

    No i jak tak smierdzi, to nie zawsze okno pomaga - bo na ulicy wszyscy
    smrodzą. Raz pisałem, ze czulem smrod "na dworze", poza samochodem,
    nawet w sporej odleglosci od glownej ulicy.

    No i dawniej jakos tego nie czulem ... nieszczelnosc jakas, czy paliwo
    ostatnio jakies inne, smierdzące?

    >> Siarka tam gdzies jeszcze jest, ale od lat raczej w minimalnej ilosci.
    >
    > Ogólnie wszystko poza H2O i CO2 jest tam w minimalnej ilości.

    A smierdzi mocno :-)

    J.


  • 115. Data: 2023-02-07 17:56:39
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 17:46, J.F pisze:

    > Hm ... ostatnio czesto mi smierdzi w korku w kabinie spalinami,
    > i nie wiem - nieszczelnosc wydechu (byla, zaplacilem za naprawe)
    > inne samochody (na pewno tez - bo roznie smierdzi, nie tylko diesle),
    > czy jakis pechowy wiaterek, ktory mi wlasne spaliny nagania - bo
    > czasem smierdzi jak moj.

    Mi śmierdzi gdzieś raz na tydzień - zawsze powodem jest stojący przede
    mną grat w korku. No chyba że w trasie przez wioskę jadę zimą, to
    miejscowi się grzeją:P

    > No i jak tak smierdzi, to nie zawsze okno pomaga - bo na ulicy wszyscy
    > smrodzą. Raz pisałem, ze czulem smrod "na dworze", poza samochodem,
    > nawet w sporej odleglosci od glownej ulicy.

    Ja też to czuję jak się robi zimno. DC jest otoczona łańcuszkiem
    ekologicznych wieśniaków co gardzą blokersami. No i oni właśnie
    produkują taki zapaszek jak się zimno nocami robi...

    >> Ogólnie wszystko poza H2O i CO2 jest tam w minimalnej ilości.
    >
    > A smierdzi mocno :-)

    No właśnie o ile benzynę czuję (pewnie dlatego że nierozgrzany - w
    otwartej pętli i kat nie robi) to po przełączeniu na gaz nic nie czuję.
    Tak jak pisałem - kiedyś starą hondziawkę LPG zostawiliśmy odpaloną w
    garażu żeby sprawdzić czujniki CO i odpaliły się po 5 minutach ale
    żadnego konkretnego zapachu z tego nie było. Jak nie zapomnę to jutro
    sprawdzę czy na rozgrzanym PB coś czuć.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 116. Data: 2023-02-07 18:18:58
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 17:56:39 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 17:46, J.F pisze:
    >> Hm ... ostatnio czesto mi smierdzi w korku w kabinie spalinami,
    >> i nie wiem - nieszczelnosc wydechu (byla, zaplacilem za naprawe)
    >> inne samochody (na pewno tez - bo roznie smierdzi, nie tylko diesle),
    >> czy jakis pechowy wiaterek, ktory mi wlasne spaliny nagania - bo
    >> czasem smierdzi jak moj.
    >
    > Mi śmierdzi gdzieś raz na tydzień - zawsze powodem jest stojący przede
    > mną grat w korku. No chyba że w trasie przez wioskę jadę zimą, to
    > miejscowi się grzeją:P

    Wioski owszem - potrafia byc zasmrodzone, ale weglowe spaliny inaczej
    smierdzą.

    >> No i jak tak smierdzi, to nie zawsze okno pomaga - bo na ulicy wszyscy
    >> smrodzą. Raz pisałem, ze czulem smrod "na dworze", poza samochodem,
    >> nawet w sporej odleglosci od glownej ulicy.
    >
    > Ja też to czuję jak się robi zimno. DC jest otoczona łańcuszkiem
    > ekologicznych wieśniaków co gardzą blokersami. No i oni właśnie
    > produkują taki zapaszek jak się zimno nocami robi...

    W niektorych miejscach moze i tak, ale jak przy ulicy stoją same bloki
    ogrzewane z EC?
    No i smrod wyraznie "spalinowy" a nie "węglowy".

    >>> Ogólnie wszystko poza H2O i CO2 jest tam w minimalnej ilości.
    >> A smierdzi mocno :-)
    >
    > No właśnie o ile benzynę czuję (pewnie dlatego że nierozgrzany - w
    > otwartej pętli i kat nie robi)

    albo etap "ssania" i nadmiar benzyny.

    > to po przełączeniu na gaz nic nie czuję.

    Ja tam pamietam, ze LPG smierdzi charakterystycznie ... ale to stara
    instalacja i bez katalizatora.

    W LPG jest nawaniacz, a w nim siarka.

    > Tak jak pisałem - kiedyś starą hondziawkę LPG zostawiliśmy odpaloną w
    > garażu żeby sprawdzić czujniki CO i odpaliły się po 5 minutach ale
    > żadnego konkretnego zapachu z tego nie było.

    Bo CO jest bezwonny ... ale spaliny to juz nie calkiem.

    > Jak nie zapomnę to jutro
    > sprawdzę czy na rozgrzanym PB coś czuć.

    J.


  • 117. Data: 2023-02-07 18:43:20
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 18:18, J.F pisze:

    >> Mi śmierdzi gdzieś raz na tydzień - zawsze powodem jest stojący przede
    >> mną grat w korku. No chyba że w trasie przez wioskę jadę zimą, to
    >> miejscowi się grzeją:P
    >
    > Wioski owszem - potrafia byc zasmrodzone, ale weglowe spaliny inaczej
    > smierdzą.

    Od razu węglowe...
    >>> No i jak tak smierdzi, to nie zawsze okno pomaga - bo na ulicy wszyscy
    >>> smrodzą. Raz pisałem, ze czulem smrod "na dworze", poza samochodem,
    >>> nawet w sporej odleglosci od glownej ulicy.
    >>
    >> Ja też to czuję jak się robi zimno. DC jest otoczona łańcuszkiem
    >> ekologicznych wieśniaków co gardzą blokersami. No i oni właśnie
    >> produkują taki zapaszek jak się zimno nocami robi...
    >
    > W niektorych miejscach moze i tak, ale jak przy ulicy stoją same bloki
    > ogrzewane z EC?

    Ale całe miasto otoczone jest ekologicznymi posiadłościami, w których
    każdy ma na dachu fotowoltaikę i jexzi elektrykiem w przeciwieństwie do
    blokersów. I właśnie dziwne jest to że najgorsze powietrze jest właśnie
    u tych chcących zbawić cały świat ekologów:P

    > No i smrod wyraznie "spalinowy" a nie "węglowy".

    No to nie wiem. U mnie nic takiego nie występuje. Jak śmierdzi to albo z
    odwłoka jakiegoś konkretnego grata, albo po prostu zimno i się wioskowi
    grzeja. No dobra - z mojego motocykla też pewnie wali, ale to zabytek:P

    >> No właśnie o ile benzynę czuję (pewnie dlatego że nierozgrzany - w
    >> otwartej pętli i kat nie robi)
    >
    > albo etap "ssania" i nadmiar benzyny.

    To akurat oczywiste.

    > Ja tam pamietam, ze LPG smierdzi charakterystycznie ... ale to stara
    > instalacja i bez katalizatora.

    No własnie - stare nie miały porównania - to trochę jak między gaźnikiem
    a wtryskiem.

    > Bo CO jest bezwonny ... ale spaliny to juz nie calkiem.

    No właśnie ja z odwłoka na LPG nic specjalnie nie czuję...


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 118. Data: 2023-02-07 19:32:41
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 18:43:20 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 18:18, J.F pisze:
    >>> Mi śmierdzi gdzieś raz na tydzień - zawsze powodem jest stojący przede
    >>> mną grat w korku. No chyba że w trasie przez wioskę jadę zimą, to
    >>> miejscowi się grzeją:P
    >>
    >> Wioski owszem - potrafia byc zasmrodzone, ale weglowe spaliny inaczej
    >> smierdzą.
    >
    > Od razu węglowe...
    >>>> No i jak tak smierdzi, to nie zawsze okno pomaga - bo na ulicy wszyscy
    >>>> smrodzą. Raz pisałem, ze czulem smrod "na dworze", poza samochodem,
    >>>> nawet w sporej odleglosci od glownej ulicy.
    >>>
    >>> Ja też to czuję jak się robi zimno. DC jest otoczona łańcuszkiem
    >>> ekologicznych wieśniaków co gardzą blokersami. No i oni właśnie
    >>> produkują taki zapaszek jak się zimno nocami robi...
    >>
    >> W niektorych miejscach moze i tak, ale jak przy ulicy stoją same bloki
    >> ogrzewane z EC?
    >
    > Ale całe miasto otoczone jest ekologicznymi posiadłościami, w których
    > każdy ma na dachu fotowoltaikę i jexzi elektrykiem w przeciwieństwie do
    > blokersów. I właśnie dziwne jest to że najgorsze powietrze jest właśnie
    > u tych chcących zbawić cały świat ekologów:P

    A smierdzi nie "w calym miescie", tylko przy ulicy na której samochody
    stoją w korku.

    >> No i smrod wyraznie "spalinowy" a nie "węglowy".
    >
    > No to nie wiem. U mnie nic takiego nie występuje. Jak śmierdzi to albo z
    > odwłoka jakiegoś konkretnego grata,

    No to sobie wyobraz, ze wychodzisz z samochodu, z dala od ruchliwej
    ulicy, a tu nadal smierdzi tak samo, jak z odwłoka :-)

    >> Ja tam pamietam, ze LPG smierdzi charakterystycznie ... ale to stara
    >> instalacja i bez katalizatora.
    >
    > No własnie - stare nie miały porównania - to trochę jak między gaźnikiem
    > a wtryskiem.
    >
    >> Bo CO jest bezwonny ... ale spaliny to juz nie calkiem.
    >
    > No właśnie ja z odwłoka na LPG nic specjalnie nie czuję...

    Stan pod wiatr :-)

    J.


  • 119. Data: 2023-02-07 19:46:34
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2023 o 19:32, J.F pisze:

    >> Ale całe miasto otoczone jest ekologicznymi posiadłościami, w których
    >> każdy ma na dachu fotowoltaikę i jexzi elektrykiem w przeciwieństwie do
    >> blokersów. I właśnie dziwne jest to że najgorsze powietrze jest właśnie
    >> u tych chcących zbawić cały świat ekologów:P
    >
    > A smierdzi nie "w calym miescie", tylko przy ulicy na której samochody
    > stoją w korku.

    Nie pamiętam żebym coś takiego doświaczył w drugiej dekadzie XXI wieku.
    Dlatego wydaje mi się to trochę naciągane.

    >> No to nie wiem. U mnie nic takiego nie występuje. Jak śmierdzi to albo z
    >> odwłoka jakiegoś konkretnego grata,
    >
    > No to sobie wyobraz, ze wychodzisz z samochodu, z dala od ruchliwej
    > ulicy, a tu nadal smierdzi tak samo, jak z odwłoka :-)

    Zaraz przed chwilą tylko przy ulicy na której stoją samochody a nie w
    całym mieście, teraz z dala od ulicy...
    https://www.dictionary.com/e/slang/that-escalated-qu
    ickly/ ;)


    >> No właśnie ja z odwłoka na LPG nic specjalnie nie czuję...
    >
    > Stan pod wiatr :-)

    W garażu:P Kiedyś rzeczywiście czuć było "gazowników", ale to stare
    czasy - teraz masz normalnie wtryskiwacze, sondę lambda i korekty
    krótkie i długie. Nawet jakbyś chciał to niespacjelnie da się spierdolić:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 120. Data: 2023-02-07 19:58:11
    Temat: Re: Samochody elektryczne na wesoło
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Feb 2023 19:46:34 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.02.2023 o 19:32, J.F pisze:
    >>> Ale całe miasto otoczone jest ekologicznymi posiadłościami, w których
    >>> każdy ma na dachu fotowoltaikę i jexzi elektrykiem w przeciwieństwie do
    >>> blokersów. I właśnie dziwne jest to że najgorsze powietrze jest właśnie
    >>> u tych chcących zbawić cały świat ekologów:P
    >>
    >> A smierdzi nie "w calym miescie", tylko przy ulicy na której samochody
    >> stoją w korku.
    >
    > Nie pamiętam żebym coś takiego doświaczył w drugiej dekadzie XXI wieku.
    > Dlatego wydaje mi się to trochę naciągane.

    Bo jezdzisz samochodem lub metrem ? :-)

    >>> No to nie wiem. U mnie nic takiego nie występuje. Jak śmierdzi to albo z
    >>> odwłoka jakiegoś konkretnego grata,
    >>
    >> No to sobie wyobraz, ze wychodzisz z samochodu, z dala od ruchliwej
    >> ulicy, a tu nadal smierdzi tak samo, jak z odwłoka :-)
    >
    > Zaraz przed chwilą tylko przy ulicy na której stoją samochody a nie w
    > całym mieście, teraz z dala od ulicy...

    Przy ulicy zdarza mi sie wąchac częsciej.
    Skoro jeden samochod smierdzi, to czemu tysiac mialoby nie smierdziec?

    Ale raz trafilem z dala od ulicy ... nawet tu pisalem.


    J.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: