eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySamochody elektryczneRe: Samochody elektryczne
  • Data: 2022-11-25 12:12:23
    Temat: Re: Samochody elektryczne
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25-11-2022 o 11:40, J.F pisze:
    > On Fri, 25 Nov 2022 10:46:48 +0100, Cavallino wrote:
    >> W dniu 25-11-2022 o 10:26, J.F pisze:
    >>>>>>> Spalinowiec za 20kzł przy przebiegu 20k/rok (spalanie ON 7l/100) czyli
    >>>>>>> koszt 50zł/100km czyli 500zł/1000km, czyli 5kzł/10000km x 2 = 10kzł rok
    >>>>>>
    >>>>>> Czyli przez 20 lat 200 000 zł.
    >>>>>
    >>>>> Jakos tak by sie uzbieralo ... tylko kto wie po ile ON bedzie w
    >>>>> przyszlosci. I nawet nie o inflacje chodzi, tylko o rynek.
    >>>>
    >>>> Taniej nie będzie, jeśli już to drożej.
    >>>> A prąd przy takiej inwestycji nadal 0.
    >>>
    >>> Nie 0, tylko 45k w instalacji PV, i to tylko kolo domu :-)
    >>
    >> Różnica w cenie wystarczy nawet na dwie takie instalacje.
    >
    > W cenie paliwa dodaj.
    > Nie mowie nie 45kzl to dzis ~6000l paliwa, w lepszych czasach moze
    > 7tys ... na 100kkm powinno starczyc, u ciebie jak mowisz 3 lata.

    Powiedzmy 4 lata w ice.

    > No i jeszcze trzeba miec mozliwosc ładowania darmowym pradem w domu.

    Nie musi być w domu, ale tak, miejsce pod pv i gniazdko w tym rachunku
    musi być.

    >
    >> Zazwyczaj mieszczę się w przejazdach między nimi.....
    >
    > A potem jakis urlop w Chorwacji :-P

    Dojechałem za friko ostatnio. ;-)

    >> Ale ice też drożeją zamiast tanieć.
    >
    > Paliwo drozeje, BEV zdrozeją ... to pewnie i instalacja PV zdrozeje
    > :-(

    Moja nie.
    Dlatego nie było na co czekać.
    Czekanie w obecnych czasach tylko podraża sprawę.
    Teraz już czegoś klasy Soula nie kupisz pewnie nawet za 200 tys, więc
    drożej o 1/3.
    Minimum.

    > Ale w przyszlosci mogą ceny wzrosnąc nieproporcjonalnie na rozne
    > rzeczy.

    Nie masz szklanej kuli, więc nie możesz tego wliczyć.
    Możesz czekać i tracić 20-30% kasy co roku....

    >> A nawet jakby koszty jazdy były identyczne, to i tak warto, jeździ się
    >> bez porównania lepiej.
    >
    > Jak dla mnie gorzej, bo trzeba wolno, pilnowac zasiegu itp :-P

    Eeee tam, przynajmniej na mandatach oszczędzisz.


    >
    >> Różnicę w kosztach eksploatacji traktuję trochę też jako rekompensatę za
    >> pewnie niedogodności, tj. dłuższe ładowanie.
    >
    > No ale obiady dolicz do rachunku :-)

    Nie zmieniłem ich częstotliwości, co najwyżej miejsca na postój.

    >>> Aut przeciez nie zamierzasz trzymac.
    >>
    >> Sprzedam, bo będę miał co.
    >
    > Po 20 lat to nie bedziesz mial co.

    Spokojna Twoja rozczochrana, wymiany aut przecież nie liczymy do
    rachunku, zakładamy że będzie podobna.

    >> Ileby nie było warte, to będzie to więcej niż 0 za przepalone paliwo.
    >> Albo zrobię z tego bank energii dla pv - na dzisiaj to kilkadziesiąt tys
    >> zł warte, sama bateria o tej pojemności....
    >
    > O ile bateria przetrwa.

    Jestem dziwnie spokojny, że przetrwa w lepszym stanie niż dziś kupowany
    ice, serwisowany 20 lat po kosztach.

    > Wiec jak kupilem auto w srednim stanie, za 25kzl, to naprawy nie byly
    > jakies bardzo drogie, a 20+25 to nie 150+45 :-)

    Po dwóch latach wartość takiego bev za 150 może wyjść na plus, więc
    koszt żaden, a wręcz zysk....
    To samo dotyczy pv.

    >>> Ten "duzy przeglad" to tez roznie kosztuje w ICE.
    >>
    >> W sensie, że zamiast 2000 może kosztować 5 tys albo i więcej w markach
    >> premium?
    >> Owszem, może.
    >> Taniej to w ASO nie zrobisz.
    >
    > A kto mowi o ASO?

    Ja.
    Trupami nie zajmuję się w ogóle od początku mojego pobytu na tej grupie.

    >>> Troche baterii uzywamy. W telefonach, w laptopach.
    >> To sobie to wliczaj jak będzie koszty lapka wyliczał.
    >> O bev nie masz pojęcia.
    >
    > Baterie podobne.

    Nie masz pojęcia, więc to co się Tobie wydaje nie ma znaczenia.

    >>>> Kolejny nie potrafiący rozróżnić wydatku od kosztu?
    >>>
    >>> Koszt jest kosztem, jak go poniesiesz.
    >>
    >> Nie, to jest wydatek.
    >> Koszt jest wtedy, gdy kupisz i potem sprzedasz - kosztem będzie różnica.
    >> o ile będzie na minus, bo de facto obecnie można na ty zarobić.
    >
    > O ile sprzedasz, bo inaczej to koszt masz juz na początku :-)

    Nie, dopiero jak zezłomujesz, albo wartość spadnie do zera.
    Do tego momentu kosztem jest co najwyżej utrata wartości.

    Przez rok zamiast niej, mam zysk, sprzedałbym teraz za więcej niż kupiłem.
    Więc koszt=0.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: