-
Data: 2022-11-26 07:42:24
Temat: Re: Samochody elektryczne
Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 25-11-2022 o 22:40, LordBluzg(R)?? pisze:
>> Ja zazwyczaj codziennie z domu niw wyjeżdżam dalej niż na kilkanaście
>> km, bo homeoffice, ale wakacyjne i weekendowe wyjazdy nabijają resztę
>
> Hmm, zatem porcja km na dzień wzrasta. 50% dni w roku stoisz
Gdzie to napisałem?
Kilkanaście kilometrów, plus powrót to daje ze 30-40 km dziennie.
>to 50% musi
> mieć przebieg co 2 dni 200km. Jakoś nie widzę jazdy do Chorwacji i
> ładowania ze swoich paneli 3x w roku. Zasięg 300km to niewiele.
Latem 400.
Akurat wystarczy żeby dojechać nad morze, na daczę.
>> Bo liczę na okres 20 lat, a nie ile muszę wydać tu i teraz.
>
> Właśnie o tym zapomniałeś i MUSISZ najpierw wydać tu i teraz
Ale to jest zupełnie inny temat niż liczenie kosztów.
I tak jakieś auto muszę mieć, więc mi to bez różnicy.
Starymi nie lubię i nie chcę jeździć, ice zwłaszcza.
>, żeby mieć
> zapas, nie kręć. Musisz wydać 200tys od razu. Ja nie muszę.
Za to musisz jeździć starym ice.
Jak dla mnie to dużo gorsze.
>>> 10 lat i masz 100kzł wydane na paliwo, czyli jeszcze nie kupisz
>>> elektryka.
>>
>> Używkę kupisz.
>
> Nigdy nie kupię używki elektryka.
A ja kupiłem (Smarta).
Bateria jest taka sobie, ale to wiedziałem w momencie zakupu.
Wiadomo - jak padnie to będzie bieda.
Ale nie z powodu zużycia samej baterii, bo to się da naprawić niewielkim
kosztem (wymiana pojedynczych ogniw), a raczej że nikt w Poznaniu tego
mi nie ogarnie.
Niemniej - Ty nie kupisz elektryka, a ja spalniaka.
Każdemu co lubi.
> Po 20 latach masz złom elektryka i paneli i jesteś dokładnie tam gdzie
> stałeś na początku.
Dlatego nie będę tyle jeździł, tylko sprzedam odpowiednio wcześniej i
kupię następnego.
Już to pisałem wszystko Jarkowi i nie będę się powtarzał.
>> Po 10 latach jesteś do tyłu 100 000 na paliwo i 20 tys na złoma.
>> Plus pewnie z kolejne 20 na naprawy.
>> Stracone bezpowrotnie.
>
> U Ciebie podobnie, masz 50% zużycia paneli i auta, czyli 100kzł w plecy.
I mogę sprzedać pozostałe 50% i jeszcze mi drugie tyle zostanie.
A Ty nie masz co, bo przepaliłeś.
>> Jasne, bo stare spaliniaki w ogóle się nie psują....
>> Ciekawe z czego żyją te stada mechaników....
>
> Z głupoli. Akurat sam sobie naprawiam
Czyli każdy kto nie ma tego typu zdolności to głupol?
No to sorry, bo ja za głupola uważam każdego, kto sądzi że każdy ma
obowiązek umieć i chcieć robić wszystko, zamiast tego na czym się zna.
>>> Nie dostaniesz. Najpierw musisz wydać na pierwszego 150kzł +50kzł na
>>> panele.
>>
>> Owszem.
>> Ale dzięki temu się to po 20 latach zwróci.
>
> Nic się nie zwróci. Po 20 latach musisz ponowić zakupy :]
Dostałem ze zero, to i żadna strata, znów będzie za zero.
>
>> A Ty po 20 latach wydasz więcej i zostajesz z niczym.
>
> Podobnie, mogę zacząć od kupna następnego za 20k.
I przepalić kolejne 300 tys?
Wolno Ci.
>
>> Oprócz wątpliwej przyjemności jeżdżenia starym spalinowym trupem przez
>> 20 lat i po mechanikach co chwilę....
>
> No kurwa nie jeżdżę po mechanikach.
To już omówiliśmy.
Nie interesuje mnie Twój przypadek, porównuję swój w dwóch wariantach.
>>> Ok, nazbierałeś 200k i po 10 latach masz zdojony aku i nieświeże panele,
>>
>> A Ty kompletnie nic.
>
> Mam już świat zwiedzony
Ja też i to już dawno.
Co to zmienia w kwestii kosztów ice?
> No tłumaczę Ci że masz jakiegoś pecha
Nie mam ani pecha, ani tego typu problemów i tak od 25 lat.
Po prostu wykreśliłem stare złomy z listy zainteresowań.
>> Nie, nie psuje się tak samo, psuje się rzadko i raczej tanio.
>> Na samych przeglądach oszczędzam ponad 1000 zł rocznie (np. jeden
>> przegląd Toyoty z lpg kosztował 1500 zł).
>
> Matkoboska. Coś ty wyciął?
Ja?
>> Skąd ta wiedza?
>
> Z życia i doświadczenia :)
No tak, to gratuluję doświadczeń z 20 letnimi elektrykami, w świecie w
których pierwsze z nich powstały 10 lat temu.
I takie które zostały zrobione we współczesnych technologiach nadal
dobrze się mają, pomimo przebiegów właściwych dla 20 latków.
>>
>> >, który
>>> kosztuje < 20 moich silników :]
>>
>> O ile już ich nie będziesz musiał tyle wymienić w tym czasie.....
>
> Nigdy nie wymieniałem
Ja też nie.
Pozbywałem się złoma i już.
Tylko co to zmienia?
>> Jak nie rozumiesz ekonomii, to po co się bierzesz do dyskusji o niej?
>
> Bardzo dobrze rozumiem ekonomię, nazewnictwo i zagadnienia. Raczej
> mylisz pojęcia i nie potrafisz ogarnąć tej ekonomii.
Syndrom przeniesienia Ci nie pomoże.
Bredzisz i tyle.'
Doucz się i wtedy wróć.
>> No jak nie jak tak?
>
> Nie kupuję od razu całej stacji benzynowej :)
Co Ty masz z tym "od razu"?
Jakieś braki posiadasz czy co?
Przecież nikt nie rozpatruje sytuacji, w której kogoś nie stać na
wydanie kasy, więc MUSI rozkładać wydatki w czasie, nie o tym mówimy.
A jak masz tego typu problemy, to rozkładasz zakup na raty i finansujesz
auto z tego co wydawałbyś i tak na paliwo.
Elementarz.
>> Wydatek <> koszt.
>>
>> Jeśli uważasz inaczej, to wróć kiedy już się douczysz.
>
> No to proponuję się douczyć.
>
> KOSZT to WYDATEK.
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Koszt_(ekonomia)
> Koszty - pojęcie księgowe. W analizie teoretycznej są to koszty, które
> obejmują zarówno wydatki poniesione w związku z wykorzystaniem danych
> zasobów, jak i koszty alternatywne (koszty utraconych możliwości - tj.
> koszty odzwierciedlające wartość najlepszej możliwej korzyści utraconej
> w wyniku dokonanego wyboru).
LOL !!!!!
Czytać też trzeba umieć ze zrozumieniem.
Inaczej jest się właśnie niedoukiem, podpierającym się wikipedią,
przeczytaną bez zrozumienia.
>
> Pomyliłeś raczej z INWESTYCJĄ ale inwestycja zakłada ZWROT kosztów.
I właśnie takie coś ma tu miejsce.
>
> Po 20 latach nie masz zwrotu kosztów,
Oczywiście że mam, oczywiście że w porównaniu do wariantu drugiego z
przepaleniem tej samej kasy via paliwo.
200 tys muszę wydać w obu przypadkach, więc koszt jest identyczny w obu
przypadkach.
Plus to co kosztuje zakup i naprawy w ice.
> Dyskusję na temat zakupu NOWEGO auta już prowadziliśmy więc teraz nie o
> tym piszę.
A ja tylko o tym.
o złomach nie piszę od 25 lat i nie zamierzam nigdy.
Porównujemy porównywalne.
> Już dawno wyrosłem z zakupu salonówki.
A ja z zakupu i omawiania złomu.
Następne wpisy z tego wątku
- 26.11.22 07:44 Cavallino
- 26.11.22 09:09 r...@k...pl
- 26.11.22 16:02 cef
- 26.11.22 18:08 ii
- 26.11.22 18:16 cef
- 26.11.22 23:59 r...@k...pl
- 27.11.22 01:40 ii
- 27.11.22 08:50 cef
- 27.11.22 08:55 cef
- 27.11.22 08:58 cef
- 27.11.22 11:25 ii
- 27.11.22 11:32 ii
- 27.11.22 12:46 cef
- 27.11.22 12:56 nadir
- 27.11.22 12:58 cef
Najnowsze wątki z tej grupy
- "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- jakie małe auto duże w środku :-)
- Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- kupujmy części
- OT musk
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- 2025-02-01 jakie małe auto duże w środku :-)
- 2025-02-01 Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- 2025-02-01 T-1000 was here
- 2025-02-01 Warszawa => DevOps Engineer <=
- 2025-02-01 Katowice => Administrator IT - Operating Systems and Virtualization <=
- 2025-02-01 Warszawa => Spedytor międzynarodowy <=
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- 2025-01-31 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-31 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-01-31 Wrocław => Senior SAP Support Consultant (SD) <=
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-31 Kraków => UX Designer <=