eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySamochod z USA?...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 170

  • 81. Data: 2013-06-25 17:07:24
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <c...@s...pl> wrote:

    >Deflegmator nabazgrał(a):
    >
    >> Artur Maśląg wrote:
    >>> A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
    >>> i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione
    >> W "zaprzyjaźnionej" stacji wszystko jest możliwe. A policjant ma
    >> prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.
    >>> to nie
    >>> ma problemu.
    >>> Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
    >>> słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...
    >> Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy przejrzeć
    >> fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na głowie, do jakich
    >> pierdół potrafi się policja/diagnosta przyczepić widząc taką
    >> egzotyczną furę. Ale to nieprawda przecież, oni wszyscy ssą. ;)
    >
    >Ciekawe że do BMW się nie czepiają a cała produkcja jest w USA... myślisz że
    >dają inne śrubki na rynek EU i USA ??

    Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
    stempelki DOT

    A.L.

    P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...


  • 82. Data: 2013-06-25 17:10:00
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

    > Sprawa mentalnosci narodowej. Polacy uwazaja ze prawo jest po to zeby
    > je obchodzic, a Amerykanie po to aby przestrzegac.

    Polacy uważają, że drogi są po to, żeby po nich jeździć, a nie po to, żeby
    się po nich wlec.
    Samochody z kolei powinny dać radę skręcać.
    Niemcy takoż.
    Nie każdy ma identyczną filozofię i nie wszystko zza wody musi być
    koniecznie dobre.

    >Dzieki temu, tam
    > gdzie w Polsce potzreba 5 notariuszy, 25 podkladek i 100 zyrantow, a
    > Ameryce wystarczy uscisk dloni. Jest to respektowna pzrez prawo forma
    > zawarcia umowy

    W Polsce również.


    >
    > A.L.
    >
    > P.S> A poza tym, byt okresla swiadomosc. Zlapanie na przekroczeniu
    > predkosci w Ameryce konczy sie mandatem od 100 dolarow minimum a moze
    > sie skonczyc w areszcie. Ale na tym, nie koniec. Firma ubezpieczeniowa
    > NATYCHMIAST podnosi stawke.

    Za wystrzelanie połowy szkoły z automatu, to też się stawki podnosi?
    W tym też ich koniecznie musimy naśladować?



  • 83. Data: 2013-06-25 17:11:08
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:41:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):

    (...)

    Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.


    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 84. Data: 2013-06-25 17:31:16
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: p0li <p...@t...net>

    T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał:
    > Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a):
    >
    >> jest to możliwe - ale nie na polskim gazie :)
    >
    > To nie jest mozliwe na zadnym gazie, bo zaden 4-litrowy silnik w normalnych
    > warunkach nie pali 10 lub mniej litrow na setke, a gazu sila rzeczy MUSI
    > spalic wiecej.

    w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
    mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na litewskim
    gazie
    po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l

    --
    P0zdrawiam
    p0li
    hydro rulez ;)
    prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki


  • 85. Data: 2013-06-25 17:36:22
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a):

    > w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
    > mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na litewskim
    > gazie
    > po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l

    Mialem XM-a 2.0 (pierwszy, najslabszy silnik) i zarl mi okolo 10 l
    benzyny... to ile Tobie pali ta v-ka?

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 86. Data: 2013-06-25 17:57:04
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "p0li" <p...@t...net> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@p...z.dialoga...
    > T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał:
    >> Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a):
    >>
    >>> jest to możliwe - ale nie na polskim gazie :)
    >>
    >> To nie jest mozliwe na zadnym gazie, bo zaden 4-litrowy silnik w
    >> normalnych
    >> warunkach nie pali 10 lub mniej litrow na setke, a gazu sila rzeczy MUSI
    >> spalic wiecej.
    >
    > w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
    > mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na
    > litewskim
    > gazie

    Rozumiem, że na trasie i przy 70 km/h?


  • 87. Data: 2013-06-25 18:04:12
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 25 Jun 2013 17:36:22 +0200, Maciek <d...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a):
    >
    >> w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
    >> mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na litewskim
    >> gazie
    >> po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l
    >
    >Mialem XM-a 2.0 (pierwszy, najslabszy silnik) i zarl mi okolo 10 l
    >benzyny... to ile Tobie pali ta v-ka?

    Mnie pali 55 dolarow na 300 mil :)

    A.L.


  • 88. Data: 2013-06-25 18:09:05
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-06-25 15:34, J.F. pisze:
    > Dnia Tue, 25 Jun 2013 15:06:03 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    (...)
    >> Pojazd jest dopuszczony do ruchu
    >> i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione to nie
    >> ma problemu. Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
    >> słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...
    >
    > A w tych warunkach technicznych conieco pisze o homologacjach i
    > oznaczeniach. Byc moze na amerykany z prywatnego importu jest jakas
    > ulga, ale to juz ty cytuj :-)

    A co ja mam niby cytować? Pojazd ma mieć pozytywny wynik badania
    technicznego i tyle (pierwszego, rejestrowanego z granicą, jakoś tak).
    Nie interesuje mnie specjalnie co sprawdzał diagnosta i co jest do
    tego wymagane, ponieważ stosownych zmian dokonała firma/warsztat
    i potwierdziła to fakturą. Oczywiście, mogę to zrobić sam i wtedy
    wymagana jest w zasadzie tylko ingerencja w światła i ewentualnie w
    wydech jak dmucha w prawą stronę. Trójkąt, gaśnica i heja.
    Zresztą jakiś czas temu nawet był podawany wykaz punktów kontrolnych
    - tutaj, na grupie. Z homologacjami to sam sobie poszukaj - coś
    tam nasi kombinowali, ale chyba dali sobie spokój, ponieważ bez
    problemu można było samochód przeprowadzić przez Niemcy
    i zarejestrować jako unijny, a z papierów 'technicznych' wymagany
    jest tylko pozytywny wynik badania technicznego.











  • 89. Data: 2013-06-25 18:21:55
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-06-25 15:41, Deflegmator pisze:
    > Artur Maśląg wrote:
    >>
    >> A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
    >> i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione
    >
    > W "zaprzyjaźnionej" stacji wszystko jest możliwe.

    Daruj sobie opowieści o 'zaprzyjaźnionych' stacjach - ja piszę
    o spełnienie warunków technicznych i dopuszczeniu do ruchu.
    Kombinacje to domena wieczne narzekających cwaniaków.

    > A policjant ma
    > prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.

    Jakiej homologacji? Czego? Niech sobie zatrzymuje jak ma ku temu
    podstawy. Zatrzyma, za brak homologacji wycieraczek. Zawsze można
    się ubiegać o zwrot kosztów z tytułu bezpodstawnego zatrzymania.

    >> Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
    >> słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...
    >
    > Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy przejrzeć
    > fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na głowie, do jakich
    > pierdół potrafi się policja/diagnosta przyczepić widząc taką
    > egzotyczną furę. Ale to nieprawda przecież, oni wszyscy ssą. ;)

    ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by
    poczytać do jakich pierdół się potrafi przyczepić policja/diagnosta.
    Radosna twórczość jest widoczna gołym okiem na ulicach, a później
    narzekania, jak to ktoś zareagował na cwaniactwo i cudactwa.
    Dziwnym trafem jakoś pojazdów zza oceanu sporo na drogach i jakoś
    problemów zasadniczo nie widać.










  • 90. Data: 2013-06-25 18:25:22
    Temat: Re: Samochod z USA?...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze:
    > On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <c...@s...pl> wrote:
    (...)
    >> Ciekawe że do BMW się nie czepiają a cała produkcja jest w USA... myślisz że
    >> dają inne śrubki na rynek EU i USA ??
    >
    > Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
    > stempelki DOT

    Nieprawda - stempelki DOT mają pojazdy produkowane na rynek
    amerykański, a nie importowane. To różnica.

    > P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...

    Coś Ty - dość typowy samochód.


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: