-
91. Data: 2013-06-25 18:28:16
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-06-25 17:31, p0li pisze:
> T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał:
>> Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a):
>>
>>> jest to możliwe - ale nie na polskim gazie :)
>>
>> To nie jest mozliwe na zadnym gazie, bo zaden 4-litrowy silnik w normalnych
>> warunkach nie pali 10 lub mniej litrow na setke, a gazu sila rzeczy MUSI
>> spalic wiecej.
>
> w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
> mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na litewskim
> gazie
Taaa, z wiatrem i z górki.
> po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l
Pod wiatr i pod górkę.
-
92. Data: 2013-06-25 18:31:28
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-06-25 17:10, Cavallino pisze:
> Za wystrzelanie połowy szkoły z automatu, to też się stawki podnosi?
> W tym też ich koniecznie musimy naśladować?
Jak najbardziej. Byłoby bezpieczniej niż teraz.
--
MN
-
93. Data: 2013-06-25 18:36:14
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
A.L. wrote:
> > Ciekawe że do BMW się nie czepiają a cała produkcja jest w USA...
> > myślisz że dają inne śrubki na rynek EU i USA ??
>
> Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
> stempelki DOT
>
> A.L.
>
> P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...
Z DOT na szybie? Owszem. Cała nadzieja w tym, że misiaczek nie zczai,
że auto ma amerykańskie pochodzenie, bo "zwykłych" accordów jest jak
mrówek. Jakoś się zakamufluje.
--
Deflegmator
-
94. Data: 2013-06-25 18:38:15
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Maciek wrote:
> Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:41:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
>
> (...)
>
> Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.
Wyciągasz daleko idące i całkowicie mylne wnioski. Szczególnie, że
planuję zakup amerykańca. :) Uśmiechnąłem się tylko do Arturowego
"ssania z palca".
--
Deflegmator
-
95. Data: 2013-06-25 18:43:51
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 25 Jun 2013 18:25:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze:
>> Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
>> stempelki DOT
> Nieprawda - stempelki DOT mają pojazdy produkowane na rynek
> amerykański, a nie importowane. To różnica.
Jestes pewien ? Po co produkowac, i nie importowac ?
>> P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...
> Coś Ty - dość typowy samochód.
Europejska. Na ile podobna do amerykanskiej to nie wiem, ale pamietam
ze sie roznice miedzy modelami zdarzaly, czasem grube.
J.
-
96. Data: 2013-06-25 18:52:26
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2013-06-25 17:36:22 niejaki Maciek napisał:
> Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a):
>
>> w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
>> mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na litewskim
>> gazie
>> po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l
>
> Mialem XM-a 2.0 (pierwszy, najslabszy silnik) i zarl mi okolo 10 l
> benzyny... to ile Tobie pali ta v-ka?
benzyny teraz to nie wiem - ale podczas dziewiczego przejazdu z francji do
polski spokojnie w okolicach 8,2l się zmieścił
potem założyłem gaz - staga 300 - po miescie to wiadomo że w okolicach
17-19
na trasie 11,5-13l - raz udało mi się zejść poniżej 10l - ale to na
niemieckim gazie było :)
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
97. Data: 2013-06-25 18:54:21
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2013-06-25 18:04:12 niejaki A.L. napisał:
> On Tue, 25 Jun 2013 17:36:22 +0200, Maciek <d...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>>Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:31:16 +0200, p0li napisał(a):
>>
>>> w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
>>> mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na litewskim
>>> gazie
>>> po przekroczeniu granicy - spalanie cudownie podnioslo sie do 13l
>>
>>Mialem XM-a 2.0 (pierwszy, najslabszy silnik) i zarl mi okolo 10 l
>>benzyny... to ile Tobie pali ta v-ka?
>
> Mnie pali 55 dolarow na 300 mil :)
>
moja obecna v-ka (5,7l) opakowana w kiosk ruchu pali w okolicach
55EUR/330mil :)
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
98. Data: 2013-06-25 18:55:39
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2013-06-25 17:57:04 niejaki Cavallino napisał:
> Użytkownik "p0li" <p...@t...net> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1...@p...z.dialoga...
>> T->Dnia 2013-06-25 13:36:46 niejaki Maciek napisał:
>>> Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:38:52 +0200, p0li napisał(a):
>>>
>>>> jest to możliwe - ale nie na polskim gazie :)
>>>
>>> To nie jest mozliwe na zadnym gazie, bo zaden 4-litrowy silnik w
>>> normalnych
>>> warunkach nie pali 10 lub mniej litrow na setke, a gazu sila rzeczy MUSI
>>> spalic wiecej.
>>
>> w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
>> mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na
>> litewskim
>> gazie
>
> Rozumiem, że na trasie i przy 70 km/h?
na trasie nie przekraczając 100km/h
ale wolniej niż 85-90 nie jechałem - w sumie oni tam autostrady mieli
wcześniej :)
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
99. Data: 2013-06-25 18:58:20
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "p0li" <p...@t...net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> zaden 4-litrowy silnik w
>>>> normalnych
>>>> warunkach nie pali 10 lub mniej litrow na setke, a gazu sila rzeczy
>>>> MUSI
>>>> spalic wiecej.
>>>
>>> w założeniu było 200KM - nikt nie mówił o 4 lirach
>>> mój xm z 200 konnym v6 2,9 spokojnie mieścił się poniżej 10l - na
>>> litewskim
>>> gazie
>>
>> Rozumiem, że na trasie i przy 70 km/h?
>
> na trasie nie przekraczając 100km/h
No właśnie.
Więc po co podajesz to jako spalanie samochodu?
Które jest czymś innym niż spalanie na trasie, zwłaszcza przy prędkościach
kapeluszniczych.
Dorzuć 50% i będziemy mieli realne średnie spalanie, a nie bajeczki.
-
100. Data: 2013-06-25 19:16:25
Temat: Re: Samochod z USA?...
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Artur Maśląg wrote:
> > A policjant ma
> > prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.
>
> Jakiej homologacji? Czego? Niech sobie zatrzymuje jak ma ku temu
> podstawy. Zatrzyma, za brak homologacji wycieraczek. Zawsze można
> się ubiegać o zwrot kosztów z tytułu bezpodstawnego zatrzymania.
Takie jest oficjalne stanowisko Policji. Pod tym linkiem jest ciekawa
dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do Policji.
Chodziło mu o hid, ale Policja odpowiedziała wyczerpująco w całej
kwestii przeróbek. Niestety pdf z odpowiedzią w tej chwili jest
niedostępny, ale zapewniam Cię, że z jego treści wprost wynikało,
że wszelkie "dostosowania" aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój
buick nagle stanie się legalny na polskich drogach. Bardzo liczy się
ten nieszczęsny znaczek E.
> > > Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
> > > słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca
> > > podobnie...
> >
> > Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy
> > przejrzeć fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na
> > głowie, do jakich pierdół potrafi się policja/diagnosta
> > przyczepić widząc taką egzotyczną furę. Ale to nieprawda
> > przecież, oni wszyscy ssą. ;)
>
> ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by
> poczytać do jakich pierdół się potrafi przyczepić
> policja/diagnosta.
Trollujesz. Nie mówimy tutaj o agrotuningu wieśwagonów w tdi, tylko
o normalnych ludziach i ich problemach z prozaicznymi, wydawało by
się, sprawami.
> Radosna twórczość jest widoczna gołym okiem
> na ulicach, a później narzekania, jak to ktoś zareagował na
> cwaniactwo i cudactwa.
> Dziwnym trafem jakoś pojazdów zza oceanu
> sporo na drogach i jakoś problemów zasadniczo nie widać.
Bo policjanci i diagności to też ludzie i najczęściej jednak
przymykają oko na wątpliwą legalność pewnych rozwiązań. Pod
postacią ręcznie rzeźbionych reflektorów, czy lusterek z dorobionym
zawiasem. :) Prawo sobie, życie sobie. Dlatego napisałem, że musisz
mieć pecha i trafić na złośliwego służbistę. Normalny policjant
nic Ci nie zrobi - co najwyżej zatrzyma Twoją P71, żeby sobie
amerykański radiowóz z bliska obejrzeć. Ot i wszystko.
Ale nie próbuj nawet ciągnięcia przyczepy na amerykańskim haku -
problemy z Policją murowane.
--
Deflegmator