eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Samochód z Belgi - problem z dokumentami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2011-01-16 17:12:22
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "marek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:igv570$4jo$1@inews.gazeta.pl...
    >> Widzę że pod płaszczykiem chamstwa próbujesz ukryć fakt, że nie bardzo
    >> rozumiesz co czytasz.
    >
    > wal sie na ryj pseudocwiercinteligencie. wkurwiajacy chuj z ciebie jest.
    > tyle mam do powiedzenia.

    Temu Panu już podziękujemy.
    PLONK


  • 22. Data: 2011-01-16 17:14:17
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: "marek" <s...@o...pl>

    >> wal sie na ryj pseudocwiercinteligencie. wkurwiajacy chuj z ciebie jest.
    >> tyle mam do powiedzenia.
    >
    > Temu Panu już podziękujemy.
    > PLONK

    uderz w stol he he. skad wiedziales ze i ciebie sie to tyczy ?


  • 23. Data: 2011-01-16 17:18:57
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: "mirek1275" <m...@o...pl>


    Użytkownik "to" napisał :
    > begin mirek1275
    >
    >> W
    >> pojazdach sprowadzonych z UE wystarczał tylko mój dowód zakupu.
    >
    > Jeśli ktoś Ci to zarejestrował, to nie powinien. W dokumentach musi być
    > ciągłość. Osoba sprzedająca nie musi figurować np. w dowodzie
    > rejestracyjnym, ale wtedy potrzebna jest np. umowa pomiędzy tym, co
    > figuruje, a tym, od kogo kupiłeś.

    Może masz i rację ale praktyka mówi że nigdy taki dokument nie był mi
    potrzebny.
    Nigdy nie słyszałem też aby ktoś miał kłopoty z zarejestrowaniem nabytego w
    ten sposób pojazdu.


  • 24. Data: 2011-01-16 18:03:20
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2011-01-15 18:21, MS pisze:
    > Witam
    >
    >
    > Problem to za dużo ale chciałbym go uniknąć, chcę kupić auto z 2008 roku
    > sprowadzone z Belgii, oczywiście za pośrednictwem handlarza który
    > nigdzie nie będzie figurował. Oglądałem tzw "brief" i umowe inblanco
    > sporządzoną między jakimś tam panem Belgiem a ........ czyli mogę to być
    > ja.
    >
    > Jednak na tym briefie jako właściciel figuruje jakaś firma mająca w
    > nazwie słowo "leasing" i nikt więcej. Umowa ma być między mną a panem
    > który defacto nigdzie nie występuje. Sprzedawca mowi ze to nie problem
    > przecież.
    >
    > Jak to jest przy autach z belgi ? podobno faktycznie samochód może być z
    > tym jednym dokumentem i umową ?? auto ma kluczyki, książkę serwisową
    > itp. itd.
    >
    > Proszę o konkretne odpowiedzi, odpuścić ?? czy może brakuje jakiegoś
    > dokumentu ?? Tablice belgijskie są, tzn jedna oryginalna a druga
    > dorabiana, nie jest też nigdzie napisane że auto jest wymeldowane. Nie
    > znam flamandzkiej gadki ale chyba było by to widoczne :-)

    Aż strach się bać, że są jeszcze tacy naiwniacy jak Ty. Przecież to jest
    wałek! Jak możesz kupić auto od kogoś, kto nie jest właścicielem?
    Zastanowiłeś się nad tym? Czy nie bardzo? Możesz jedynie kupić umowę
    leasingową na to auto i po spłaceniu wszystkich rat ( o ile nie zostały
    jeszcze spłacone) będziesz mógł wykupić to auto za ileś tam procent.
    Jak nie chcesz mieć problemów, nie pchaj się w czysty wałek. Bo zabiorą
    Ci auto i będzie płacz.


  • 25. Data: 2011-01-16 19:52:36
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: MS <h...@w...pl>

    > Aż strach się bać, że są jeszcze tacy naiwniacy jak Ty. Przecież to jest
    > wałek! Jak możesz kupić auto od kogoś, kto nie jest właścicielem?
    > Zastanowiłeś się nad tym? Czy nie bardzo? Możesz jedynie kupić umowę
    > leasingową na to auto i po spłaceniu wszystkich rat ( o ile nie zostały
    > jeszcze spłacone) będziesz mógł wykupić to auto za ileś tam procent.
    > Jak nie chcesz mieć problemów, nie pchaj się w czysty wałek. Bo zabiorą
    > Ci auto i będzie płacz.

    No właśnie naiwniakiem nie jestem, może z 10 lat temu bym takie auto
    kupił bo wtedy decydowały emocje ale chciałem mieć czysty pogląd na
    sprawę i dzięki Wam wiem że ta sprawa cuchnie :-)


  • 26. Data: 2011-01-17 20:55:32
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    W dniu 11-01-16 19:52, MS pisze:
    >> Aż strach się bać, że są jeszcze tacy naiwniacy jak Ty. Przecież to jest
    >> wałek! Jak możesz kupić auto od kogoś, kto nie jest właścicielem?
    >> Zastanowiłeś się nad tym? Czy nie bardzo? Możesz jedynie kupić umowę
    >> leasingową na to auto i po spłaceniu wszystkich rat ( o ile nie zostały
    >> jeszcze spłacone) będziesz mógł wykupić to auto za ileś tam procent.
    >> Jak nie chcesz mieć problemów, nie pchaj się w czysty wałek. Bo zabiorą
    >> Ci auto i będzie płacz.
    >
    > No właśnie naiwniakiem nie jestem, może z 10 lat temu bym takie auto
    > kupił bo wtedy decydowały emocje ale chciałem mieć czysty pogląd na
    > sprawę i dzięki Wam wiem że ta sprawa cuchnie :-)

    no ewentualnie spisz dane tej firmy wyślij im maila że takie auto jest
    oferowane w PL z pytaniem co dalej można zrobić. Może uzyskasz jakąś
    informację od nich.
    pozdrawiam
    marcin b.


  • 27. Data: 2011-01-17 21:29:13
    Temat: Re: Samochód z Belgi - problem z dokumentami
    Od: MS <h...@w...pl>

    > no ewentualnie spisz dane tej firmy wyślij im maila że takie auto jest
    > oferowane w PL z pytaniem co dalej można zrobić. Może uzyskasz jakąś
    > informację od nich.
    > pozdrawiam
    > marcin b.

    Dziś byłem w urzędzie miejskim i dowiedziałem się że przy tego typu
    sprawach - mam nadzieję że dobrze zrozumiałem - potrzebny jest importer,
    czyli podmiot który ma uprawnienia do sprowadzania aut.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: