eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySamochod na sprezone powietrzeRe: Samochod na sprezone powietrze
  • Data: 2010-11-07 11:53:22
    Temat: Re: Samochod na sprezone powietrze
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 07 Nov 2010 04:54:22 +0100, kogutek wrote:
    >Przy laminowaniu nie ma żadnych barier związanych z kształtem.

    Ale jest przy zbiornikach cisnieniowych. Musza byc kule, walce,
    stozki, toroidy .. nie moze byc plaskich scianek

    >Ale z drugiej strony jak jedna firma w przetargu
    >wystawiła cenę 1 kilograma ciekłego powietrza w cenie 50 groszy ( szukałem
    >specjalnie w necie ile kosztuje powietrze i znalazłem orzeczenie sądu
    >arbitrażowego i tam byłą taka cena). 1,5 litra ciekłego powietrza to 10m3
    >powietrza wokół Ciebie. Takie informacje są w necie. Sporo energii można

    Raczej 1m^3

    >zmagazynować w ciekłym powietrzu i sprzedając go po 50 groszy za kilogram
    >jeszcze zarobić. Problem polega na odzyskaniu energii. Ale to problem
    >techniczny.

    I energetyczny - trzeba dodac troche energii do zbiornika.
    Upalnym latem to nie problem, ale juz pozna jesienia zaczyna sie
    oblodzenie. A jezdzic ma przeciez nawet przy -20 ..

    >Jak by zrobili przyzwoity miejski samochodzik o zasięgu nie 1000
    >kilometrów a 40. I jak by cena nie była taka jak by go na księżycu robili. To
    >schodził by jak ciepłe bułeczki.

    Niekoniecznie - bo to jednak bedzie raczej drugi pojazd w rodzinie.
    Pierwszy musi byc "normalny". Aczkolwiek znajomi mieszkaja poza
    miastem i takie cos by chetnie kupili. Tylko woleliby 50km zasiegu.

    >Silnik prosty w konstrukcji.

    Chyba wcale nie tak prosty, jesli ma miec wysoka sprawnosc.

    >Jak nie napędza to nie zużywa nośnika energii.

    Ale tez nie grzeje. Czyli znow - samochod na cieple kraje.

    >Ale nie zrobią takiego autka.

    No to zrob sam, skoro uwazasz ze tak swietnie sie bedzie sprzedawac
    :-)

    >Pamiętam jeden opis sprzed lat. Saab zrobił do samochodu silnik parowy. Czas
    >potrzebny do wystartowania poniżej minuty. Moc 280 koni. Maksymalny moment
    >obrotowy od zera obrotów. Sprawność ponad 50%. Miał wadę. Prawie nic w nim nie
    >było. Tani w produkcji znaczy się.

    No i co - z tego powodu go nie robili ?
    Czy jednak jak sie popatrzylo dokladniej, to sie okazal byc kiepski.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: