-
11. Data: 2010-12-22 00:04:44
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 22 Dec 2010 00:01:45 +0100 osobnik zwany PB wystukał:
> Tue, 21 Dec 2010 21:49:30 +0100, na pl.misc.samochody, RadekNet
> napisał(a):
>
>
>> Samochod bazowy - albo tanie Cinquecento z uszkodzonym silnikiem, albo
>> jakis bardziej wspolczesny maly dieselek, z ktorego bedzie mozna
>> sprzedac silnik.
>
> Rozwiąż problem ogrzewania wnętrza zimą. Jak to Ci się uda - toś wielki.
i klimy latem :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
12. Data: 2010-12-22 00:05:35
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Użytkownik "Wader" napisał w wiadomości:
> Liczę na powodzenie projektu, mamy już zmierzch syfiastych spalinowców,
> czas na silniki elektryczne. Sam dojeżdżam do pracy 15 km, mam w garażu
> gniazdko i gdyby państwo dopłacało by do eko-samochodów i byłby tanie to
> na 100% kupiłbym samochód elektryczny.
Dopłacało...marzyciel.
Leaf do pełnego naładowania 24 kW baterii potrzebuje ~ 7,5h (przy 3,3 kW
ładowarce). 3,3 kW w sumie to nie dużo dla instalacji. Ale gdyby 40 % (a
może i mniej) warszawiaków miało takie zapotrzebowanie na moc "prądową" (NIE
zapominajmy o pozostałych odbiornikach en. elektr. np. \TV, PC i inne
urządzenia gospodarcze, które wymagają kolejnych ___ kW) to elektrownie by
po prostu nie wydoiły takiego zapotrzebowania. I wówczas wymagałoby to
zwiększenia ich wydajności (i zwiększenia emisji NOx, CO2 etc. o którą
idioci teraz walczą) a to przyniosłoby podwyższenie stawki - i nie
płacilibyśmy jak obecnie 0,11 - 0,25zł/kWh i więcej (w zależności od
dostawcy) tylko pewnie 2 lub 3 razy tyle. Nic za darmo ! A to wszystko przy
7,5h ładowaniu ... a to jak wiadomo dla niektórych to wciąż za długo. Leaf
umożliwia także naładowanie do 80 % w czasie ~ 0,5h ale wówczas potrzebuje
"pokarmu" 50 kW - chyba nie trzeba mówić iż wówczas chodzilibyśmy ze
świeczkami bo ciągle byłby przerwy spowodowane przegrzaniem transformatorów,
generatorów, skrzynek rozdzielczych itd.
Elektryczno-popylacze obecnie są w miarę OK....ale tylko obecnie bo nie ma
na nich popytu i koszty "paliwa" elektrycznego są niskie*....
* jeśli kupimy używanego bo ceny nowych są chore...ale także używanych jest
tak, jak kot napłakał. Więc cieszmy się obecnymi ZI i ZSami i nie zaklinajmy
że V8, TeDeI zużywają dużo paliwa.
> Wader
Pozdr.
--
Bugatti
-
13. Data: 2010-12-22 00:05:43
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> Tue, 21 Dec 2010 21:49:30 +0100, na pl.misc.samochody, RadekNet
> napisał(a):
>
>
> > Samochod bazowy - albo tanie Cinquecento z uszkodzonym silnikiem, albo
> > jakis bardziej wspolczesny maly dieselek, z ktorego bedzie mozna
> > sprzedac silnik.
>
> Rozwiąż problem ogrzewania wnętrza zimą. Jak to Ci się uda - toś
> wielki.
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Piotr Biegała Warszawa
> Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
> Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
> Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
Nagrzewnica od Zaporozca. Nie musisz gratulowac, wiem ze jestem wielki.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2010-12-22 00:13:09
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 22 Dec 2010 00:05:43 +0100 osobnik zwany kogutek
wystukał:
> Nagrzewnica od Zaporozca. Nie musisz gratulowac, wiem ze jestem wielki.
jako kretyn owszem. jak ja ogrzejesz prądem to może będziesz wielki.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
15. Data: 2010-12-22 00:18:54
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> > Tue, 21 Dec 2010 21:49:30 +0100, na pl.misc.samochody, RadekNet
>
> > napisał(a):
>
> >
>
> >
>
> > > Samochod bazowy - albo tanie Cinquecento z uszkodzonym silnikiem, albo
>
> > > jakis bardziej wspolczesny maly dieselek, z ktorego bedzie mozna
>
> > > sprzedac silnik.
>
> >
>
> > Rozwiąż problem ogrzewania wnętrza zimą. Jak to Ci się uda - toś
>
> > wielki.
>
> >
>
> >
>
> > --
>
> > Pozdrawiam
>
> > Piotr Biegała Warszawa
>
> > Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
>
> > Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
>
> > Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
>
> Nagrzewnica od Zaporozca. Nie musisz gratulowac, wiem ze jestem wielki.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Zalety. male gabaryty i niewielkie zuzycie paliwa. Pelna moc po kilkudziesieciu
sekundach. Bezpieczna bo byla uzywana w seryjnych samochodach. Uruchamianie
jednym wlacznikiem. Znasz auto w ktorym zanim silnik rozgrzeje sie na tyle zeby
mozna bylo ruszyc z ogrzewania wali goracym powietrzem? Jedyne o czym trzeba
pomyslec to bardzo dobra izolacja termiczna akumulatorow zima i niedopuszczenie
zeby ich temperatura bardzo spadla. Najlepiej jak by byly termostatowane w
okolicach 20 stopni. W czasie jazdy same sie ugrzeja a na krotkich postojach nie
zdaza ostygnac zeby ich pojemnosc spadla. Szkoda ze taka przerobka jest
nieoplacalna, bo ma duzo zalet gdy takie samochody wystepuja w jednostkowych
egzemplarzach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2010-12-22 00:29:36
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
PB napisał(a):
> Rozwiąż problem ogrzewania wnętrza zimą. Jak to Ci się uda - toś
> wielki.
Może jakiś rodzaj "webasto" z nadmuchem. Ostatecznie w zimie możnaby
tankować parę litrów paliwa. Byłoby drożej ale z drugiej strony takie
nagrzewnice też nie pochłaniają niewiadomo jakich ilości paliwa.
--
M.
-
17. Data: 2010-12-22 01:39:05
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> Koszty eksploatacji to ok. 3 zl/100 km plus wymiana baterii co kilka lat
> co podobno daje ok. 8 zl / 100 km. Male auto na LPG spali min 15zl/100 km,
> ale wiekszosc zapomina dodac do tego koszty wymiany oleju, rozrzadu itp,
> wiec roznica jest wieksza na kozysc elektryka.
W wyliczeniach, które ja kiedyś czytałem wychodziło, że zużycie akumulatorów
to 20-45zł/100km, ale zakładało to użycie akumulatorów polimerowych.
Zajrzyj np. tu: http://www.samochodyelektryczne.pl/
Zasięg w mieście jest o połowę mniejszy od zasięgu maksymalnego, no i
zakłada prędkości poniżej 45km/h. Warto też zauważyć, że przyspieszenie
0-50km/h też nie poraża - 7 sekund. Dla przykładu Peugeot 206 - 4.5 sekundy.
No i nie zapominajmy, że silnik samochodu jest brany pod uwagę w testach
zderzeniowych. Jego brak może zupełnie zmienić charakterystykę składania
przodu auta w razie wypadku. No i jeśli pójdziesz w normalne akumulatory
zamiast polimerowych, chlapiący na wszystkie strony kwas będzie dodatkową
atrakcją :P
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży
-
18. Data: 2010-12-22 01:41:20
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> to elektrownie by po prostu nie wydoiły takiego zapotrzebowania
Wszelkie wyliczenia zakładają ładowanie samochodu tylko w czasie możliwie
najtańszej taryfy nocnej. Wtedy zazwyczaj elektrownie nie mają co robić z
prądem.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży
-
19. Data: 2010-12-22 01:50:57
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> Co o tym sadzicie?
Aha - jeszcze dodatkowy bonus. Przy użyciu kwasowych akumulatorów zimą
zasięg może wynosić 30-40% tego letniego. Akumulatory tracą mniej więcej 10%
pojemności na każde 9°C.
No i jeszcze bonusowy bonus - kwasowe akumulatory ważą o około 150% więcej
od litowych. W porównaniach było, że 154kg litowych lub 392kg kwasowych
trzeba wozić :)
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia
-
20. Data: 2010-12-22 01:56:53
Temat: Re: Samochod elektryczny
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> Dnia pięknego Wed, 22 Dec 2010 00:05:43 +0100 osobnik zwany kogutek
> wystukał:
>
> > Nagrzewnica od Zaporozca. Nie musisz gratulowac, wiem ze jestem wielki.
>
> jako kretyn owszem. jak ja ogrzejesz prądem to może będziesz wielki.
>
>
>
> --
> mst <at> gazeta <.> pl
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
> -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
>
Kretyn to Ty jesteś. Nosorozec miał ogrzewanie na benzyne. To byla najwieksza
zaleta tego wynalazku. Bo poza tym mial same wady. Zuzywal jej pzrecietnie 0,2
litra na godzinę. Kto powiedzial ze w samochodzie elektrycznym wszystko musi byc
na prad. Jak coś ma sprawnosć z 80% to moze byc na benzyne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl