W dniu 2019-05-27 o 10:41, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> SATAnizm jest uśmiercany za sprawą NVMe, więc tanieje.
Dobrze że tanieją i może za sprawą nvme, jednak: Tak sobie spojrzałem
przed chwilą na dyski SSD na Allegro. Po zaznaczeniu *"nowe"*: dysków
M.2/2280 jest w tej chwili 2358 ofert a SSD/2.5"/SATA jest cztery razy
więcej ofert. Można by więc odnieść wrażenie że SSD/Sata/2.5" ma się
dobrze, ale może to pozory?
Wydaje mi się także że w 2.5" obudowie SSD można zmieścić więcej
pojemności niż w M.2 - ze względu na większą fizyczną objętość 2.5"

> 120 GB to mało. Wkrótce RAMka mniejsza niż 32 GiB będzie małą. :)
> Ogólnie produkcja wszystkiego tanieje.
Zgadzam się że 120GB to mało na system. Ja mam wszystko (system,
programy, dane, zdjęcia, multimedia) na SSD i zajmuję 590GB - jak
właśnie sprawdziłem. Już się trochę szczypię z wgrywaniem nowych rzeczy
na SSD i spycham do NASa (na HDD). Marzy mi się 2TB SSD - mógłbym część
rzeczy z NASa mieć lokalnie i trzymać kilka kopii Skyrim S.E. (gra) w
różnych zmodowanych wersjach. Tu zresztą nvme ma przewagę nad sata:
szybciej mogę zrobić kopię katalogu z grą (około 20GB).