eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[SPAM] Opel Insignia ST do kupienia ....Re: [SPAM] Opel Insignia ST do kupienia ....
  • Data: 2011-10-15 08:29:46
    Temat: Re: [SPAM] Opel Insignia ST do kupienia ....
    Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "R2r" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:4e988ce5@news.home.net.pl...

    >> natomiast odbyłem soczystą dyskusję na temat tego rozwiązania które
    >> przez ponad 2 lata miał mój znajomy w samochodzie i stąd wiem, że nie
    >> można "zaciągnąć" ręcznego w czasie jazdy w fordzie galaxy

    > Czy na pewno nie można? Bo moje doświadczenia z elektrycznie sterowanym
    > ręcznym w Lagunie nie potwierdzają tego co piszesz. Hamulec ręczny działa
    > również podczas jazdy z tym, że nie zablokuje się jak podczas postoju ale
    > reaguje natychmiast na puszczenie.
    > Ale może konstruktorzy Forda inaczej zrealizowali to urządzenie, choć
    > byłoby to o tyle dziwne, że hamulec ręczny powinien móc pełnić funkcję
    > awaryjnego w przypadku, gdy hamulec zasadniczy ulega awarii.

    Tak twierdził właściciel.

    > W każdym razie twoje sformułowanie, że jest to "idealne rozwiązanie dla
    > osób, które nie ogarniają jazdy samochodem do końca" przypomina mi podobne
    > odzywki kilka lat temu na temat czujników cofania, że to niby dla tych co
    > nie potrafią parkować.

    Czujniki parkowania są dla tych co nie potrafią parkować tak samo jak
    systemy parkujące samochód - możesz się zapierać ile chcesz, ale taka jest
    geneza ich powstania :) Owszem, fajne te czujniki i sporo pomagają zwłaszcza
    w czasach kiedy mocno pochylone szyby tylne stały się standardem, ale bez
    nich da się żyć. Nie widzialem takich czujników na naczepie od zestawu a
    jakoś parkują :)

    > Otóż jest to takie samo - jak to raczyłeś nazwać - pierniczenie. Wynalazek
    > ten - obecnie coraz bardziej powszechny - okazał się po prostu
    > ułatwieniem. I podobnie jest z hamulcem ręcznym, elektrycznie sterowanymi
    > szybami, kartą wolne ręce (czy innymi systemami keyless) itd. Zapewniam
    > Cię, że potrafię używać klasycznego hamulca ręcznego :-) tym niemniej ten
    > elektroniczny jest według mnie wygodny i nie mam nic przeciwko niemu. W
    > Lagunie II nie podobało mi się tylko miejsce umieszczenia wyłącznika. Na
    > szczęście w III wrócił on już na tunel środkowy.

    Wszystko pięknie tylko, że ani szyby ani keylessy nie mają umożliwić
    zatrzymania samochodu w sytuacji awaryjnej. Ja cały czas jestem okrutnie
    ciekawy czy ręczny elektryczny zadziała kiedy w samochodzie nastąpi awaria
    układu elektrycznego ale taka, że prąd się skończy totalnie. W czasach kiedy
    samochody mają nasrane elektroniki do bólu taka teoria spiskowa ma dobre
    pole do rozwoju.

    >>> podważa sens tego patentu, ponieważ w przypadku awarii elektryki etc. co
    >> daje elektryczny ręczny?
    >> Klasyczna wersja na linkę zadziała zawsze i jak
    >> dla mnie to jest jej główna przewaga analogowej technologii.

    > Linki też potrafią pękać, zamarzać czy zacierać się. I wtedy mimo braku
    > awarii elektryki hamulec Ci nie zadziała...

    Owszem, ale jeżeli ktoś używa ręcznego regularnie (tak jak powinno się
    robić) to wyłapie, że coś jest nie tak zanim nastąpi jego zgon.

    > Dodatkowo w Lagunie na ten przykład po zaciągnięciu na postoju (nie
    > zapomnisz o zaciągnięciu, gdyż uruchamia się automatycznie po wyłączeniu
    > silnika) system czuwa jeszcze przez kilka godzin i w przypadku wykrycia
    > ruchu samochodu (np. gdy zacznie się staczać z górki) dociąga go, więc nie
    > ma niebezpieczeństwa zbyt słabego zaciągnięcia. Tego mechaniczny system
    > nie daje.

    Wyczuwa jeżeli wszystko działa ;P W passacie też jest ręczny elektryk, który
    się sam zaciąga bez wzgledu na wszystko i ciekawi mnie kwestia przymarzania
    klocków do tarcz w zimę - ot taki ficzer, który "ułatwia" życie ;) Wczoraj
    mi powiedzieli, że żeby go "puścić" (bo przyciskiem nie można zwolnić)
    trzeba lekko przegazować samochód w czasie ruszania. Nie wiem czy to prawda,
    ale konieczność ruszania sposobem "na emeryta" mnie rozwaliła :D

    > Tak więc - wbrew Twojej opinii - nie jest to rozwiązanie dla
    > nieogarniających klasycznego hamulca ręcznego (bo i co w nim niby jest do
    > ogarnięcia), lecz inne rozwiązanie mające - jak każde - swoje plusy i
    > minusy, przy czym te minusy są (piszę na podstawie własnych doświadczeń)
    > nieco wątpliwe.

    Ja jednak uważam, że jest ;) Jest ogromna rzesza posiadaczy dokumentu
    zwanego prawem jazdy, którzy mają problemy ze sprawnym ruszeniem ze świateł.
    Jeżeli dodamy do tego pod górkę + konieczność operowania jeszcze jedną
    wajchą okazuje się, że problem robi się poważny.

    Szeroko pojęta elektryka jest fajna, ale do mnie elektryczny ręczny nie
    przemawia - po prostu :)

    --
    pozdrawiam
    kml

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: