-
251. Data: 2016-12-20 18:01:50
Temat: Re: Rutynowa ... Co zawdzięcza ?
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 20.12.2016 o 16:48, Abece pisze:
> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:o3bb0r$ec4$2@node1.news.atman.pl...
>>
>> Zdziwiłbyś się, gdybyś wiedział ile nauka i sztuka zawdzięczają
>> alkoholikom i narkomanom.
>> Ale Ty wiesz lepiej - to już taki charakter.
>>
>> Wiesiaczek
>
> Ty wiesz lepiej - to już taki charakter debila nałogowca.
>
> A co społeczeństwo zawdzięcza nałogowcom debilom
> kierującym pojazdami ?
>
Skąd miękki chujku wywnioskowałeś, że jestem nałogowcem?
No, tak konkretnie?
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
252. Data: 2016-12-20 18:02:00
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jacek Maciejewski"
> Masz te samem omamy co oni ? Wszędzie pijani
Ty to masz ale pokręcone we łbie. Wystarczy jeden pijany na 100 km co ci
nie da szansy na drodze.
---
To zupełnie inna kwestia. Tematem jest bezprawne przeprowadzanie kontroli.
I prawdę mówiąc, mniej więcej z taką
częstotliwością spotykam na drodze gości co się proszą wręcz o kontrolę
promili lub wręcz poczytalności.
---
Musisz z tym żyć
-
253. Data: 2016-12-20 18:02:59
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jacek Maciejewski"
>>> Masz te samem omamy co oni ? Wszędzie pijani
>>
>> Ty to masz ale pokręcone we łbie. Wystarczy jeden pijany na 100 km co ci
>> nie da szansy na drodze. I prawdę mówiąc, mniej więcej z taką
>> częstotliwością spotykam na drodze gości co się proszą wręcz o kontrolę
>> promili lub wręcz poczytalności.
>>
>
> Co na to Twój lekarz?
Jak należy wnioskować z twojej sygnaturki, należy cię omijać na drodze
szerokim łukiem :) I po co ja ci odpowiadam... Przecież jesteś
beznadziejnym przygłupem.
---
Jak Ci nie pasują dyskutanci to idź stąd
-
254. Data: 2016-12-20 18:13:08
Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 20-12-2016 o 10:06, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o3an4n$pk7$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 19-12-2016 o 21:00, J.F. pisze:
>>>> Nie ważne, ile ważne czy.
>>>> Jedziesz autem, nie chlejesz NIC.
>>>> I po kłopocie.
>>> Ale niby dlaczego ?
>> No właśnie dlatego żeby być na pewno trzeźwym i nie przekraczać limitu.
>
> A widzisz - i nagle z NIC zeszlismy na "limitu" :-)
>
> A tak naprawde to boisz sie byc mniej sprawny za kierownica, czy boisz
> sie kar wyniklych z przekroczenia limitu ?
Boję się tych mniej sprawnych za kierownicą.
Zwłaszcza od czasu gdy jeden we mnie wjechał czołowo, nocą, na pustej
drodze, przy różnicy prędkości rzędu 150-200 km/h.
>
> Bo to nas prowadzi do dyskusji jaki ten limit to jaki powinien byc,
Nieistotne.
Istotne jest sposób pewności że się nie przekracza.
A jest jeden - nie chlać jeśli się chce jechać.
>> Dla niealkoholika to nie problem, najmniejszy.
>
> Jade sobie na wycieczke w gory, po 4h w upale to mam ochote sie piwa napic.
> O ja biedny alkoholik.
Jeśli nie możesz wody - to zdecydowanie tak.
Ja mogę bez problemu.
Owszem, pijam alkohol gdy wiem że nie będę jechał.
Albo mam możliwość sprawdzenia że mogę.
>
> Po paruset km trasy w upale tez mam sie ochote piwa napic ... mimo, ze w
> aucie klima i chlodno.
No widzisz - a ja gorzkiego paskudztwa nie lubię, więc nawet za opłatą
wolę np. cydra. ;-)
Ale nie muszę go pić, gdy nie mam transportu.
-
255. Data: 2016-12-20 18:23:11
Temat: Re: Rutynowa ... netykieta.
Od: "Abece" <o...@r...pl>
Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
news:o3bndo$sbp$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 20.12.2016 o 16:55, Abece pisze:
>> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
>> news:o3bj5q$odp$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> P.S. Usenet zdecydowanie potępia , którzy komentują sygnaturki.
>>>
>>> Wiesiaczek
>>>
>>> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
>>> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
>>
>> A ta sygnaturka to jest protezą czego u ciebie ?
>
> A chj Cię to ksie obchodzi.
>
> Wiesiaczek
Ty coś bredziłeś o netykiecie.
Widać, ze twoja netykieta pochodzi
spod budki z piwem.
-
256. Data: 2016-12-20 18:34:28
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 20.12.2016 o 17:01, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-12-20 14:34, Wiesiaczek wrote:
>> Sorki, ale Ty jakiś pojebany nieco jesteś.
>
> To już ustalalismy, może za wyjątkiem że nieco. Powiedzmy że zupełnie.
Ty wiesz lepiej.
>> Kurwa! Co jest, że im gostek ma mniej do powiedzenia, tym bardziej czuje
>> się zobowiązany do zabierania głosu?
>> Co Ty wiesz o kulturze picia?!
>
> Dokładnie to co widze codziennie pod warzywniakiem, co widze dość często
> na imprezach typu "jak najszybciej się najebać" i to co wielokrotnie
> widziałem w postaci debili za kółkiem po trzech piwach. I sporadycznie
> tych co przychodzą do restauracji i proszą nie o 0.7 piwa tylko o
> kieliszek wina.
Coś Ci się popierdoliło czy ja nie rozumiem tekstu?
Ale to mniejszość. Większośc optymalizuje szybkośc i
> ekonomię najebania się i czasem w przypadku debili, samodzielnego
> pojechania do domu swoim paskiem w tedeiku. Ten kraj był rozpijany przez
> PRL i to pokolenie dalej tu żyje. Niewiele da się z tym zrobić, tylko
> czekać.
Co Ty bredzisz?
Jaki PRL?
W PRL-u alkohol był sprzedawany (przez dłuższy czas) dopiero po 13-ej.
Do tego był relatywnie znacznie droższy niż obecnie. Masz wątpliwości
kto i kiedy rozpija społeczeństwo?
Ale czego tu wymagać od "teoretyka" picia alkoholu? :)
>> [...] Tych kilku przygłupów którzy nawet cytowac
>>> nie potrafią po prostu sobie będzie trolować na necie do woli, aż w
>>> końcu użyźnią ziemię i tyle po nich zostanie co troche hejtu i konfuzja
>>> czytników.
>> Kon... kurwa co?!
>
> Takie słowo, trudniejsze nieco:
>
> http://sjp.pwn.pl/sjp/konfuzja;2473150.html
Słowo to ja akurat znam, tylko objaśnij proszę, co to jest "konfuzja
czytników"?
>> Może i Ty słusznie robisz, że nie pijesz, bo skoro Ty tak na trzeźwo to
>> po kielichu dopiero byś pojechał :)
>
> Raczej bełkotał. Dla wielu to żadna różnica, ale kto by się planktonem
> przejmował.
No nie, bełkotanie to Ty masz już bez alkoholu! Dlatego zastanawiam się,
co by było po spozyciu? :D
> Żyjemy w czasach kiedy słowa znaczą coś zupełnie przeciwnego. Czyny też.
> Okazuje się że w społeczeństwie prawnicy głównie obchodza prawo,
> politycy głównie dorywają się do koryta a pijaczki odpowiadają za
> bezpieczeństwo na drogach bo jadą bezpieczniej.
Cóż, rok 1984 za nami:)
> Cóż, jedyne co się da zrobić to zmiana pokoleniowa. Ale nie doczekam.
Daj Boże!
Co
> jednak przygłupom krwi napsuje to moje. Cieszę się że ujawniłem dwóch
> pijaczków o niskim poziomie rozumienia czegokolwiek. Może to wpłynie na
> postrzeganie was przez reszte grupy. Zawsze to jakiś plus.
Nie pochlebiaj sobie.
Te "pijaczki" jak nazywasz mnie i innych doskonale sobie radzą w życiu,
i z dystansem podchodzą do takich osobników, których jedynym celem w
życiu jest dopierdolenie innym.
"Pijaczki" mają, zapewniam Cię, znacznie ciekawsze życie od Twojej
egzystencji ograniczonej zakazami i nakazami, bez których byłbyś zerem.
Trzymając się kontekstu, podpowiem Ci tylko, że zamiast zrzędzić tu na
forum, wolę pić różne trunki z ciekawymi ludźmi na całym świecie. No
przesadziłem trochę: Piłem w ponad trzydziestu krajach na czterech
kontynentach. Czasami widać to w mojej sygnaturce, ale podobni Tobie
uważają to za próżność. Niech im będzie:)
No cóż, trzymaj się swojej misji na grupach, ale uwierz, że na grupach
życie się nie kończy, przynajmniej dla "pijaczków" :D
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
257. Data: 2016-12-20 18:53:14
Temat: Re: Rutynowa ... netykieta.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 20-12-2016 o 18:23, Abece pisze:
> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:o3bndo$sbp$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 20.12.2016 o 16:55, Abece pisze:
>>> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
>>> news:o3bj5q$odp$1@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>>> P.S. Usenet zdecydowanie potępia , którzy komentują sygnaturki.
>>>>
>>>> Wiesiaczek
>>>>
>>>> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
>>>> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
>>>
>>> A ta sygnaturka to jest protezą czego u ciebie ?
>>
>> A chj Cię to ksie obchodzi.
>>
>> Wiesiaczek
>
> Ty coś bredziłeś o netykiecie.
> Widać, ze twoja netykieta pochodzi
> spod budki z piwem.
Naprawdę po ochleju spodziewałeś się czegoś innego?
Oni wszyscy po jednych pieniądzach są.
Ot zwyczajne społeczne męty.
-
258. Data: 2016-12-20 19:00:56
Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Abece o...@r...pl ...
>> A tak naprawde to boisz sie byc mniej sprawny za kierownica, czy
>> boisz sie kar wyniklych z przekroczenia limitu ?
>
> Boję się, że uzależniony debil rozjedzie kogoś.
I mowisz, ze ustawienie limitu na o,2 zamiast na 0,5 pomaga w tym w
jakikolwiek sposób?
W jaki?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)
-
259. Data: 2016-12-20 20:24:18
Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 20.12.2016 o 18:13, Cavallino pisze:
>
> Jeśli nie możesz wody - to zdecydowanie tak.
> Ja mogę bez problemu.
>
> No widzisz - a ja gorzkiego paskudztwa nie lubię, więc nawet za opłatą
> wolę np. cydra. ;-)
> Ale nie muszę go pić, gdy nie mam transportu.
Ty chyba jesteś ten wynalazca maszyny do golenia.
Wszyscy mają robić i lubić to co ty, bo tylko to jest słuszne.
P.S. Jak można lubić te śmierdzące jabole?
--
Kaczin
-
260. Data: 2016-12-20 20:53:00
Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-12-20 17:54, Wiesiaczek wrote:
> ale specjalnie dla Ciebie powiem, że z Rosjaninem rozmawiam po rosyjsku,
A z Koreańczykiem po koreańsku?
> a ze zwykłym burakiem w jego burackim stylu i
> języku.
Pomyslmy jak by to było gdyby w szkole nauczyciel języka polskiego
rozmawiał z uczniami gimbazy "w języku ludzi ulicy, szacun". To by
dopiero była nauka kultury! Niestety gimbusy ida do piachu więc nie
sprawdzimy, ale koncepcje masz słuszne, bo ludowe.