eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 101. Data: 2016-12-18 10:23:56
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-18 10:15, Trybun wrote:
    > A podobno każdy człowiek to indywidualność, podobno natura wyposażyła
    > każdą jednostkę ludzką w organ zdolny do samodzielnego postrzegania
    > rzeczywistości.

    Nie. Postrzeganie zachowania nawalonego człowieka przez nawalonego
    człowieka (tego samego) nie ma nic wspólnego z wyciąganiem jakichkolwiek
    wniosków.

    > A jak na razie widać że w kwestii alkoholizmu abstynenci
    > mają najwięcej do powiedzenia

    Podobnie jak zdrowi psychicznie mają więcej do powiedzenia w kwestii
    urojeń schizofreników niż sami schizofrenicy. Przywyczaj się do myśli że
    norma nie jest po stronie patlogii, nawet jesli ona jest powszechna.

    >, w naukach wychowywania dzieci prym
    > wiedzie Jarek K i bezdzietne stare panny

    Na których to pijaczki ze sklepu głosowaly najczęsciej.

    > poucza ojca jak się robi dzieci.. Dlaczego normalni ludzie dają posłuch
    > tym kreatorom fałszywej rzeczywistości, jakie pranie mózgu trzeba
    > przejść aby stawać po stronie tych którzy dyktują innym swoje
    > dyktatorskie metody...

    Słusznie. Po h. zakładać że istnieją madrzejśli ludzie niż JA. Władza w
    ręce nawalonego ludu! Precz z matematyką! Naukowcy do gazu!

    > A tak ogólnie to dyskusja mocno zboczyła od sedna tematu. - a więc
    > jeszcze raz - stanowcze NIE dla "rutynowych kontroli" policji, NIE dla
    > zaczepiania ludzi którzy niczym sobie nie zasłużyli aby jakiś nawiedzony
    > wariat* ich na środku drogi poddawał jakimś upokarzającym czynnościom.

    Stanowcze NIE dla przygłupów pijących i siadających za kółkiem.


  • 102. Data: 2016-12-18 10:39:26
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 18.12.2016 o 10:18, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-12-17 22:42, Wiesiaczek wrote:
    >> W dniu 17.12.2016 o 22:21, Sebastian Biały pisze:
    >>> On 2016-12-17 22:19, Wiesiaczek wrote:
    >>>> Wyjaśnię więc najprościej, jak potrafię:
    >>>> Jesteś abstynentem a wypowiadasz się na temat picia.
    >>>> Jeśli Ci nie staje to logiczne, że będziesz wypowiadał się w problemach
    >>>> bzykania. Stąd pytanie :D
    >>> A czy ja się wypowiadam o problemach bzykania?
    >> To ja się pytam o to.
    >
    > Nigdzie sie o to nie pytasz.
    >
    > Podsumujmy: argumentem za chlaniem przed siedzeniem za kółkiem jest:

    Ale Ty przynajmniej Ty wiesz, co chciałeś napisać? :)


    > No toś faktycznie się popisał gładką logiką i wzorcową dyskusją. Pustka
    > intelektulana ma czasem związek z uszkodzeniami mózgu przez alkohol. Nie
    > wiem czy będę w stanie uzasadnić związek, tak sobie tylko spekuluje.

    Jak powyżej można zauważyć, uszkodzenia mózgu są częste u abstynentów.


    >> Faktycznie smutne.
    >
    > Smutne to jest fakt że żaden pijaczek nie jest w stanie wyjaśnić
    > dlaczego pije.


    Nie znam człowieka, nie wypowiem się.


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 103. Data: 2016-12-18 10:41:18
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-18 10:18, Trybun wrote:
    > Pijaczek to ktoś taki jak ty

    W sensie ze niepijący?

    Czy to ten sam rodzaj negowania rzeczywistości jak w owrellowskiej
    nowomowie?

    > , przynajmniej w rejonie Polski w którym
    > mieszkam - "pijaczkiem" zwykło się nazywać osobników którzy to wpadają w
    > "stan upojenia" po wypiciu butelki piwa we trzech.

    Ach, czylity nalezysz do tych co mają mocną głowę? To *WSZYSTKO*
    zmienia. Przez przypadek jak wynika z rozmów wszystkie pijaczki mają
    mocna glowe a naukowcy badali głównie tych ze słabą. Co za permamentny
    pech od tysięcy lat.

    No i wychodzi że w tej okolicy niepijący jednak chlają. Co to za
    okolica? Klub AA? Posłem jesteś?

    > I jestem dumny, dokładnie tak jak i ty ze swojej abstynencji , który to
    > wcześniej tylko co powąchał butelkę to zaraz łup na czy w kogoś na
    > drodze, i tylko celibat od butelki pozwala ci unikać wypadków na drodze.

    Ale ja ich nie unikam. Ja po prostu nie pije kiedy jadę. Ja, w
    przeciwieństwie do wielu prymitywów, nie muszę koniecznie pić przy
    każdej okazji.

    >> Bzdura. Ludzie ćpają, chlają i jeżdżą. Mają w dupie czy spowodują
    >> wypadek. Urodzili się z pustym losem w loterii generycznej budowy mózgu.
    > Nie będą chlali, ćpali a wypadki i tak będą. Tak samo jest mocno
    > wątpliwe czy drogi całkowicie wolne od pijaków i ćpunów to jakieś
    > istotne zmniejszenie liczby wypadków. Po co więc ci to prześladowanie
    > innych skoro nie masz na nich nic poza swoimi antypatiami?

    Nie jest mocno wątpliwe.

    > Podobnie jak ty i większość kierowców którzy to głównie powodują
    > wypadki, z jednoczesną deklaracją - "po kieliszku nie prowadzę". Tak
    > kolego - należysz do kasty zabójców drogowych i jeszcze próbujesz siać
    > tu jakąś fałszywą moralność. Czy nie czas spojrzeć prawdzie w oczy,
    > czyli na siebie i swoich braci w "trzeźwości".,

    Serio? Czyli że główną przyczyną wypadków jest stan trzeźwości? Byłeś
    już z tym na jakimś wydziale transportu? Może dadzą grant na dalsze badania?

    Nie, misiaczku. To pijaczki bezustannie starają się usprawiedliwić swój
    nałóg. Na różne sposoby. Na przyklad na kompletnie bezsensowne z gatunku
    "naukowcy nie mają racji, myśmy ze szwagrem ...".

    To ten sam debilizm co "szybko ale bezpiecznie".

    >> Nie jeździcie. Byc może ty i twoj kolega od kieliszka jesteście
    >> kosmitami. Bo reszcie świata alkochol powoduje bardzo konkretne zmiany
    >> w przetwrzaniu sygnałów przez mózg. Opisane naukowo. Dla nawet
    >> niewielkich dawek alkocholu. Możesz to zmierzyc. Sprawdź jaki masz
    >> refleks po 3 piwach.
    >> Tak, wiem, wyjdzie że "nawet lepszy". Ludowe metody dowodzenia prawdy
    >> były zawsze w poprzek badań naukowych.
    > A może tych kosmitów jest znacznie więcej niż ja i Kolega? Naukowo
    > powiadasz, kolejny rozbrat - życia a badania naukowe.

    Widomo, nauka nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie tak dawno
    widziałem interesujące badania z których wynikało że im ktoś mniej
    wykształcony, tym mniejsze zaufanie do badań naukowych a większe w
    "doświadczenie osobiste".

    > Dobra rada - w
    > życiu lepiej zawierzyć swojemu doświadczeniu życiowemu

    Masz jakieś doswiadczenia w sprawie fuzji jadrowej? Badaleś może
    wytrzymałość płyt swojego bloku? Samodzielnie oczyszczasz wodę w kranie?
    Udowodniłeś już twierdzenie Fermata?

    Czy tylko tak sobie pierdolisz, bo zakres problemów z jakimi sie
    spotykasz jest prymitywny i potwarzalny pod sklepem?

    >, możliwościom a
    > nawet instynktowi niż tym tzw badaniom. Wiesz że teorie o Bogu także
    > niektórzy nazywają nauką.

    A inni nazywają bełkotanie przy chlaniu. Obie gówno warte.

    >> Nie, eliminuje z życia publicznego nastepnego pijaczka co *jeszcze*
    >> nikogo nie uszkodził. Pamiętaj że internet nie zapomina. Ta spowiedź
    >> była publiczna. Od tej pory cały internet ma prawo nazywać Cie
    >> pijaczkiem prowadzacym wielokrotnie samochód w stanie w którym nie
    >> powinen tego robić.
    > Ale nie eliminujesz zabójcy który był trzeźwy jak świnia?

    Nie. Z racji faktu że ten człowiek nie może nic zrobić aby być bardziej
    trzeźwy. Osiągnął barierę biologiczną. Dalej jest tylko pogodzenie się z
    ułomnoscią ludzi i społeczna akceptacjia ryzyka poruszania się po drogach.

    > I z swojej łaski - przestań mnie tytułować "pijaczkiem" bo to jest dla
    > mnie obraźliwe, jakbyś sobie nie zdawał z tego sprawy.

    Rozumiem że jedzących tylko warzywa mam nie nazywać wegerianami bo to
    dla nich obraźliwe? A wysportowanych czułych przyjaciół niektórych
    rejonów dzieci nie należy nawyzwać pedofilami? Nie, jakoś to wbrew logice.

    > Bo jesteś tylko dyktatorem, tak samo jak Hitler masz ciągoty do
    > prześladowania ludzi którzy nikomu nic złego nie zrobili.

    "Hitler did nothing wrong".

    O k... Hitler., Czyli Mówisz prawo Godwina. Może i faktycznie czas.

    > W podsumowaniu - to takich jak ty należałoby zwalczać. Nic gorszego niż
    > fałszywa molalność dyktatorów nie mogła się trafić gatunkowi ludzkiemu.

    Musisz tą fałszywą moralnośc najpierw udowodnić. Jak na razie machasz
    tylko rękami.


  • 104. Data: 2016-12-18 10:43:01
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...[ort]
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 18.12.2016 o 10:12, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-12-17 22:47, Wiesiaczek wrote:
    >> "Marichuana", "Alkochol" ...
    >> Czy Ty czytasz czasami cokolwiek oprócz książeczki do nabożeństwa?
    >
    > Jakieś 40 ksiązek rocznie. Zaś usenet jest pelen moich błedów
    > ortograficznych. Widać jedni na loteri dostają mózg z uszkodzeniem
    > alkoholowym, inni nie potrafia pojąć zasad ortografii. Takie życie.


    Ale o swoim nie napiszesz, że jest uszkodzony? Hehehe :D

    Bo mój, w przeciwieństwie do Twojego, jak na razie funkcjonuje całkiem
    nieźle. Wiesz - kto smaruje ten jedzie :)


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 105. Data: 2016-12-18 10:44:35
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-18 10:39, Wiesiaczek wrote:
    > Jak powyżej można zauważyć, uszkodzenia mózgu są częste u abstynentów.

    Wynikające z chorób ktore wystepują również u pijaczków. Tu masz
    streszczenie co dostajesz w bonusie:

    http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/51-alkohol-i
    -nauka/915-szkodliwy-wplyw-alkoholu-na-mozg.html

    Bądź jednak czujny! Zapewne wśrod nich było wielu abstynentów. To może
    być spisek. Ponadto kumpel szwagra mówił że...

    >> Smutne to jest fakt że żaden pijaczek nie jest w stanie wyjaśnić
    >> dlaczego pije.
    > Nie znam człowieka, nie wypowiem się.

    Trudno. Czyli się nie dowiemy.


  • 106. Data: 2016-12-18 10:49:03
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...[ort]
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-18 10:43, Wiesiaczek wrote:
    > Ale o swoim nie napiszesz, że jest uszkodzony? Hehehe :D

    Oczywiście. W/g obecnych standardów piltycznych mam braki w częsci
    religijnej, a w zasadzie dziurę. Mam za to przerosniętą część logiczną.
    Patologicznie.

    > Bo mój, w przeciwieństwie do Twojego, jak na razie funkcjonuje całkiem
    > nieźle. Wiesz - kto smaruje ten jedzie :)

    Wiadomo. Dam ci jeszcze kilka prawd ludowych zebyś mógł posługiwać się w
    codziennym życiu:

    a) ja jutro bede inny a Ty taki sam
    b) wódka jest dla ludzi
    c) tylko pedały nie piją

    Jest tego jeszcze troche, ale może wystarczy na początek. Siła argumentu
    zmiecie dyskutanta z krzesła.


  • 107. Data: 2016-12-18 11:32:12
    Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
    Od: "Abece" <o...@r...pl>

    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:o35ebb$rvc$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 18.12.2016 o 01:32, Abece pisze:
    >
    >> Ale ja podałem dane statystyczne wypadków spowodowanych
    >> przez kierowców "pod wpływem" i to zakwestionowałeś.
    >
    > Napisałem ci w innym poscie o tych danych. Ale jak chcesz to napisze
    > jeszcze raz. Nie wiadomo ilu z nich było w zakresie 0,2-0,5 a ile powyżej
    > 0,5. Więc nie wiadomo ilu było pijanych.
    >
    > Shrek

    Co za różnica jak mocno był pijany ?
    Dlaczego uważasz, że jak miał 0,2 promila
    to nie liczy się, że był pod wpływem alkoholu ?
    Naistotniejsze jest to, że oni spowodowali wypadek,
    BYLI POD WPŁYWEM ALKOHOLU i spowodowali wypadek.
    Zrozum, był wypadek i stwierdzono, że sprawcą był kierowca
    będący pod wpływem alkoholu.
    Nie był to pojedyńczy przypadek, bo w całym roku 2015
    zarejestrowano jak niżej :

    W Polsce w 2015 roku uczestnicy ruchu będący pod działaniem alkoholu
    spowodowali 2 211wypadków (6,7% ogółu), w których zginęło
    318 osób (10,8%), a rannych zostało 2 535 osób (6,4%).
    Najliczniejszą grupę sprawców wypadków stanowili kierujący
    pojazdami. Byli oni sprawcami 1 575 wypadków, w których zginęło 218 osób,
    a ranne zostały 1 973 osoby.W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków
    spowodowanych przez kierujących,
    kierujący pod działaniem alkoholu stanowili 5,8%.


  • 108. Data: 2016-12-18 11:50:17
    Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.12.2016 o 11:32, Abece pisze:

    > Co za różnica jak mocno był pijany ?
    > Dlaczego uważasz, że jak miał 0,2 promila
    > to nie liczy się, że był pod wpływem alkoholu ?

    Dlatego, że tak się składa, że tak ustalono w europejskiej części
    Europy. W postsowieckiej mają na to inne zdanie. Ja wolę się wzorować
    jeśli chodzi o zagadnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego na krajach
    europy zachodniej niż byłych demoludach.

    > Naistotniejsze jest to, że oni spowodowali wypadek,
    > BYLI POD WPŁYWEM ALKOHOLU i spowodowali wypadek.

    A jak zdefiniujesz będącego pod wpływem od 0.0 to te statystyki będą
    lepsze czy gorsze?

    > Zrozum, był wypadek i stwierdzono, że sprawcą był kierowca
    > będący pod wpływem alkoholu.

    Jesteś jak ten rzecznik od radaru na Wisłostradzie - "najlepszym
    dowodem, że ograniczenie do 30 jest tam niezbędne, jest ilość kierowców
    którzy je przekraczają":P

    Shrek


  • 109. Data: 2016-12-18 12:00:51
    Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Abece o...@r...pl ...

    > Co za różnica jak mocno był pijany ?
    > Dlaczego uważasz, że jak miał 0,2 promila
    > to nie liczy się, że był pod wpływem alkoholu ?

    A jak chcesz odfiltrowac sytuacje w ktorych miał 0,2 i spowodował wypadek
    ktory majac 0 tez by spowodował?
    0,2 to zaden stan po spozyciu co widac po całej europie zachodniej...
    A juz zwłaszcza na rowerze! ;-P

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
    ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.


  • 110. Data: 2016-12-18 12:02:57
    Temat: Re: Rutynowa ...
    Od: "Abece" <o...@r...pl>

    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:o35pl7$1k9$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 18.12.2016 o 11:32, Abece pisze:
    >
    >> Co za różnica jak mocno był pijany ?
    >> Dlaczego uważasz, że jak miał 0,2 promila
    >> to nie liczy się, że był pod wpływem alkoholu ?
    >
    > Dlatego, że tak się składa, że tak ustalono w europejskiej części Europy.
    > W postsowieckiej mają na to inne zdanie.

    jakoś nie możesz zrozumieć, że inaczej piją na Zachodzie,
    a inaczej w postkomunie, dlatego muszą być różnice w prawie.

    >> Naistotniejsze jest to, że oni spowodowali wypadek,
    >> BYLI POD WPŁYWEM ALKOHOLU i spowodowali wypadek.
    >
    > A jak zdefiniujesz będącego pod wpływem od 0.0 to te statystyki będą
    > lepsze czy gorsze?

    Zrozum, nie chodzi o statystyki.
    Chodzi o to, by wyeliminować z ruchu drogowego
    uzależnionych debilów.

    >> Zrozum, był wypadek i stwierdzono, że sprawcą był kierowca
    >> będący pod wpływem alkoholu.
    >
    > Jesteś jak ten rzecznik od radaru na Wisłostradzie - "najlepszym dowodem,
    > że ograniczenie do 30 jest tam niezbędne, jest ilość kierowców którzy je
    > przekraczają":P
    >
    > Shrek

    Kolejny raz bredzisz coś bez sensu.
    Zaczynam mieć pewne podejrzenia co do stanu twojego mózgu.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: